Najszybsza - marmar
Proza » Humoreska » Najszybsza
A A A

                                                N a j s z y b s z a.

 

           Do pracy przyszła normalnie. Zdążyła na drugie śniadanie . Zrobiliśmy  kawę, bo była jak zwykle wykończona. Pogoda paskudna. Ciśnienie dziwne.  Listę obecności  podpisała z wysiłkiem. Chwilę póżniej długopis wypadł bezwładnie z jej rąk.

Nim zastygła, z rozpaczą obserwowała jak spada na podłogę. Żeby go podnieść musiałaby się schylić, a to oznaczało jeszcze jeden niepotrzebny ruch.

Nieobecnym wzrokiem wpatrywałam się w klawiaturę komputera. Była zbyt piękna żeby ją zwolnić, tak przynajmniej myślał nasz szef. Wygaszacze ekranu musiały ją zahipnotyzować, bo mrugać nawet przestała, a i  oddech stawał sie coraz słabszy. Przystawione do ust lusterko nie wykryłoby żadnych śladów pracy jej organów. Anestezjolog nie miałby tu nic do roboty.

Po paru godzinach niespodziewanie kichnąłem. Poderwała się jakby ktoś strzelał. Przykro było patrzeć na agonię.

                 - Czy musisz...tak ...straszyć-  z trudem poruszyła  pełnymi wargami.

Po ciężkiej, wewnętrznej walce jej odrętwiała ręka drgnęła i stał się cud.
Długie, ozdobione złotem palce poruszyły się niespokojnie i niczym znerwicowana pianistka dotknęła delikatnie opuszkami klawiatury nie powodując żadnych skutków prawnych.

Drgania ręki musiały ją wiele kosztować, bo widziałem na jej twarzy cierpienie. Na szczęście zniechęciła się szybko. Potem udało się jej włożyć papieros i włożyć go do ust. Wykorzystała to zaciagajac się łapczywie dymem.

Próbowała też dżwignąć filiżankę z wczorajszą kawą, ale jak zauważyłem - zabrakło jej sił.

             - O Boże jaka jestem wykończona- szepnęła i niczym kotka przeciągnęła sie, dyskretnie tłumiąc ziewanie.

             -Przepisałaś może już protokół-zapytałem chcąc ją ożywić.

             - Jaki .....protokół - oburzyła się.

Podałem jej kartkę, a właściwie to podsunąłem jej pod oczy, by nie musiała ruszać głową.

             -Na kiedy.....- tak chyba wyszeptała.

             - Jutro  muszę iść z tym do szefa.

             - Mamy cały dzień przed sobą- zauważyła, zaś powieki same jej opadły.

           - Zdążysz?- nie poddawałem się.

            - Przecież wiesz, że jak trzeba, to jestem najszybsza - zasyczała niebezpiecznie, upadabniając się do pewnej odmiany jadowitej żmiji.

Odruchowo przytaknąłem, a ona resztkami sił wygrzebała z kosmetyczki swój podstawowy pakiet-lakier do paznokci, pilniczek, lusterko i szczotkę do włosów. Wiedziałem już, że jest zawalona robotą na cały dzień i nie myliłem sie. Gdy  jak zwykle w pobliskim Kościele odezwały się dzwony sygnalizujące przy okazji koniec naszej pracy, popatrzyłem przez okno dziwiąc się, że ona jeszcze jest.

              -Może jednak przepiszesz ten protokół, będę lepiej spał-prosiłem patrząc na jej zawalone  papierami biurko.

Podniosłem wzrok i znieruchomiałem. Nie było po niej nawet śladu. Gdyby nie zapach lakieru, myślałbym, że śnię. Sprzątając jej biurko, zrozumiałem, że -                                                                                

     mówiła prawdę. Jak trzeba była najszybsza.                         

          

               

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
marmar · dnia 07.11.2013 08:23 · Czytań: 622 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 5
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
mike17 dnia 07.11.2013 10:41
Tekst do gruntownej korekty, a trochę tego jest, niestety...

Kilka przykładów, by rozjaśnić temat:

Cytat:
Nim za­sty­gła, z roz­pa­czą ob­ser­wo­wa­ła(,) jak spada na pod­ło­gę

braki przecinków są nagminne, źle się poprzez to czyta.
Cytat:
mru­gać nawet prze­sta­ła,

niepoprawny, dziwnie brzmiący szyk, a może: "Przestała nawet mrugać"?
Cytat:
- Czy musisz...​tak ...​straszyć- z tru­dem po­ru­szy­ła peł­ny­mi war­ga­mi.

bardzo częsty zły zapis dialogów i brak spacji po wielokropku lub spacja przed nim.
Cytat:
Potem udało się jej wło­żyć pa­pie­ros i wło­żyć go do ust.

2 razy "włożyć" - powtórzenia.
Cytat:
Nie­obec­nym wzro­kiem wpa­try­wa­łam się w kla­wia­tu­rę kom­pu­te­ra.

chyba powinno być "wpatrywała", bo o tę kobietę chodzi.

To tylko nieliczne z błędów z tego tekstu, jest ich niestety bardzo dużo.
To utrudnia czytanie i po prostu brzydko wygląda.
Co do treści nie mam zdania, jako migawka z życia, może być, ale jakoś nie wyczuwam tu przesłania i odchodzę nieporuszony.
Usunięty dnia 07.11.2013 12:42
Cytat:
Potem udało się jej wło­żyć pa­pie­ros i wło­żyć go do ust.
- wyjąć papierosa

to chyba najbardziej rażące.

Na humoreskę trochę za mało tutaj dowcipu, z tym że potencjał jest. Masz kilka zdań przy których się uśmiechnęłam, potraktuj ten tekst jak szkic. Puenta jest fajna.

Pozdrawiam
Dobra Cobra dnia 07.11.2013 16:35
Każdy kiedyś zaczynał...

Na początek gruntowne formatowanie tekstu. Zajrzyj do jakiejkolwiek książki, to będziesz wiedzieć, o czym mówię.

Pozdrawiam,

DoCo
shinobi dnia 07.11.2013 19:04
Tekst podany niedbale, warto gruntowanie przepatrzeć w poszukiwaniu drobnych błędów edytorskich, bo wygląda to odpychająco.

Sama opowieść, sposób narracji - nie urzekły.
swistakos dnia 20.11.2013 15:00
Bardzo śmieszne to nie jest, nie wygląda na humoreskę.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty