7 grudnia - araksol
Proza » Obyczajowe » 7 grudnia
A A A
Od autora: Chodzi mi po głowie napisanie czegoś w rodzaju dzienników w których znajdą się wiadomości z medycyny niekonwencjonalnej, litoterapii, astrologi, magii naturalnej itp Znajdzie się też w nich pochwała prostego, niekonsumpcyjnego stylu życia.

Od dwóch dni wieje wiatr i to solidnie. Tuja i jałowiec pod oknem, przezornie przez Krzyśka przycięte, kładą się i trzeszczą, w kominie dmucha i huczy, a stertę gałęzi zgromadzoną przy domu, wiatr rozniósł po całym podwórku.  W czwartek były też problemy ze światłem, które najpierw mrugało, a później zgasło na kilka godzin. Musieliśmy w ogromnym pośpiechu wygasić pieco-kuchnię, bo mamy pompę elektryczną i nie wolno nam palić w piecu gdy nie ma światła. Trzeba by instalację przerobić i część rurek puścić górą, ale tak mi jakoś te przeróbki schodzą, z roku na rok sobie obiecuję, że w tym roku już na pewno zrobię i nie robię. Przy okazji myślę, żeby założyć dodatkowy grzejnik do ganku, bo Pikuś marznie no i podciągnąć centralne do łazienki, gdyż obecnie nie jest wcale ogrzewana. Ciemności w domu tzn. świece i palący się ogień w piecu kominkowym stworzyły w domu cudowny nastrój. Tak spokojna i wyciszona dawno nie byłam i tak sobie myślę, że podobne seanse  będę serwować sobie częściej, co łatwe nie będzie z powodu Krzyśka, który, w przeciwieństwie do mnie, za ciszą nie przepada i telewizor włącza czy trzeba czy nie tylko po to, żeby coś grało. Gnębi mnie tym, jednak tylko do czasu czyli do lipca przyszłego roku kiedy to skończy się wreszcie umowa na płatną telewizję i kiedy to przejdziemy z powrotem na telewizję naziemną. Nie będzie co oglądać to i będzie w domu spokój. Wytrzymam... 

Zabiegi Reiki dla koteczek z Niemiec prawie skończyłam. Koteczki czują się lepiej tzn. jedna zaczęła jeść więcej, tyje i zrobiła się bardziej ruchliwa, a miała uporczywą biegunkę z którą leki sobie nie radziły, druga natomiast przestała mieć ataki szału i już nie kąsa sobie łapek. Jest dobrze i znajoma bardzo się cieszy. Pomyślała też o moich kotach i przysłała mi dwa spanka, które uszyła specjalnie dla nich. Legowiska są wspaniałe, mięciutkie i z miejsca zyskały uznanie moich futer. Moje koty zyskały też kilka zabawek z którymi szaleją przez pół dnia. 

Ostatnio trafia mi się sporo takich wymian, co mnie bardzo cieszy. Tydzień temu np. skończyłam serię zabiegów na problemy typu nerwowego w czasie klimakterium i dostałam sporo wyrobów typu kiszka, boczek, kiełbasa i schab. Wyroby są świeżutkie, pachnące i bardzo smaczne, nie to co te kupione w sklepie, które strach jeść, bo nie wiadomo z czego są zrobione...Kiedyś znowu, robiłam zabiegi dla dziecka i dostałam w zamian domowe przetwory- dżemy, ogórki i sałatki i a nawet słoiczek miodu... 

Dzisiejszy dzień a właściwie popołudnie planuję spędzić spokojnie na czytaniu i medytacjach. Może też napiszę jakiś wiersz i posłucham muzyki np.relaksacyjnej. Powinnam w zasadzie sprawdzić tomik, który mi wydawnictwo przysłało do akceptacji ale skończę to robić jutro. Mam czas a jutro też jest dzień. Tomik zapowiada się fajnie...

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
araksol · dnia 19.12.2013 08:37 · Czytań: 498 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Komentarze
mike17 dnia 23.12.2013 10:27
Przyjemny zapis z dnia życia, podany w zwyczajny, bezpretensjonalny sposób, i dobrze, bo utwór opowiada o prozie życia, o jego pospolitości, jest niejako migawką rzeczywistości, w której przyszło narratorce żyć.
Choć literacko i językowo mogłoby być lepiej (lubię oryginalnie zbudowane zdania), to tekścik jest sympatyczny i nie wzbudza żadnych złych emocji, a to dużo, po tuż przed Świętami poczuć je to byłoby coś niezdrowego.
Myślę, że prosty język komponuje się tu z prostotą opisywanych wydarzeń, więc wszystko jest na miejscu :)
araksol dnia 23.12.2013 11:13
Dziękuję bardzo za komentarz. Tak właśnie miało być - prostota a nawet surowość w zapisie... :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty