Już niemal zapomniałam, ale wciąż staram się przywołać wspomnienia sprzed dwóch miesięcy.
Kiedy to rozstaliśmy się na parkingu w bardzo mało intymny i romantyczny sposób.
Ot tak , dwa uściski, porządne, takie z podnoszeniem, niemal jak w komedii, która kończy się szczęśliwym życiem dwojga ludzi, którzy do siebie coś czują, ale boją się o tym mówić głośno.
Wszystkie wspomnienia coraz bardziej zamazane, przypominają zlepek kolorowych plam, z pojedynczymi, wyraźnymi zarysami sytuacji, które na samo wspomnienie wywołują przyjemny dreszcz.
Te wszystkie nieśmiałe spojrzenia z czasem nabrały intensywności i głębszego wyrazu,
Każdy dotyk, chodźby chwilowe zetknięcie się dłoni, wszelkie zaczepki, przekomarzania, uściski, uśmiechy, słowa, niesforne gesty, uczyliśmy się co możemy, jak daleko możemy się posunąć.
Można powiedzieć, że staraliśmy się wyczytać co myślimy, bo przecież głupio byłoby spotkać się z odrzuceniem.
(...) ale obydwoje tego chcieliśmy, tak mocno, tak bardzo, tak cały czas, że niemal nie byliśmy sobą.
Zagubieni, nieraz przerażeni tym co czujemy, może zasmuceni faktem, że mamy za mało odwagi by w cztery oczy przyznać przed sobą,przed światem, że coś jest między nami, że coś nas do siebie przyciaga i pragnie zlączyć, chociaż mocno z tym walczymy.
Czasami ten brak odwagi, to zawstydzenie towarzyszące sytuacjom mnie wyniszcza i powoli zabija,
Niczym trucizna powoli wnika w każdą komórkę mego ciała i zamienia je w strzępek bezużytecznej i nie zdołającej już kochać. Bo miłość w swej wspaniałości potrafi również nieść z sobą wiele cierpienia(...).
(...) i ciągle myślę, czy Ty też? Wiem, to śmieszne, bo po tylu rozmowach, przesyconych podstekstami, niedpowiedzeniami, pytaniami bez odpowiedzi powinnam a właściwie wiem, że tęsknota też Cię wyniszcza, że wieczorami, gdy nikt nie widzi, czule wspominasz tamte chwile i w ciele dorosłego mężczyzny odnajdujesz chłopca spragnionego miłości(...).
(...) i mogłabym tak pisać, i wspominać, i ciągle powtarzać jak bardzo tęsknie, jak brakuje mi Twojego ciepła.
Kiedy w nocy przewracam się z boku na bok, poprawiając poduszkę, wiercę się przewracając kołdrę na wszystkie możliwe sposoby, wiem, że przy Tobie byłoby idealnie, nic by nie szczypało, nie byłoby za gorąco, za zimno, byłoby po prostu tak, jak ma być.
Bo zawsze, gdy myślę o Tobie, rozmawiam, wspominam, wiem , że jesteś gdzieś blisko, mimo tego , że tyle nas dzieli, tyle kilometrów, tyle słów, tyle chwil i tyle czasu czuję Cię całym kawałeczkiem swojego ciała, czuję Cię tym wielkim organem, który dudni mi dwadzieścia cztery godziny na dobę gdzieś w klatce piersiowej i wiem jedno, nigdy ale to nigdy nie zapomnę.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt