Stoję nad urwiskiem, horyzontem zdarzeń,
Marzeń nieobecnych, przed pustym obrazem.
Stoję nad urwiskiem...
Nikogo nie słyszę.
Wiszę na przestrzeni świata
Zasłuchany i krzyczę.
Stoję nad urwiskiem...
Nie widzę nikogo.
Zamgloną obserwuję przestrzeń,
Pustynię jałową.
Stoję nad urwiskiem, nad goryczy wiadrem,
Przed drzewem jabłoni i kukułczym gniazdem.
Stoję nad urwiskiem...
Nikogo nie czuję.
Snuję w wyobraźni
Pasmo głów bez twarzy i sylwetki ponure.
Stoję tak cierpliwy, oczekując świata.
Lata niezliczone z konsekwencją splatam.
Bez życia tak stoję, chwieję się na wietrze...
Usiadłbym nad tym urwiskiem wreszcie.
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt