Aronia23 dnia 09.04.2017 15:53 Ocena: Bardzo dobre
Cześc, Krzysztofie, to dobre jest, pozwól, ze zacytuję:
"To ja już nie wiem. Lekko, czy ciężko?." Ano tak jest. w moim przypadku również tak bywa. Najpierw mnie to denerwowało, tworzyłam po trzy, cztery wiersz, zamieniałam, wymieniałam, dopisywałam itd. Ale teraz już tak nie robię, mimo uwag, czasami, b. odmiennych. Teraz też wierszy raczej pisuję - trącają amatorszczyzną i nędzny warsztat mają. Chociaż teorię znam. Ale jeśli ktoś np.ma talent muzyczny nie musi wcale uczyć się nut. Ale zmierzam ku wierszowi, a znowu gadam, już tak mam. Otóż Twój liryk jest niezwykły i można go odczytywać na wiele sposobów, tak, jak układać klocki (wybacz porównanie). Wujek - duch (horrorowato), Wujek - rycerz (baśniowo, historycznie, legendarnie), Wujek - mający pieniądze (nieodpowiedzialny, zamożny tylko parę chwil), Wujek - złodziej. Oj natworzyłeś postaci, natworzyłeś. W sumie (choć nie jestem poetką, a może właśnie dlatego) "Wujek duch" spodobał mi się. Ciekawą formę graficzną przyjąłeś- taka "choinkowa", "klepsydryczna" "żeńska" bez głowy. Ale to nic ważna treść. Myślę, że dokładnie przemyślałeś, co chcesz tym tekstem osiągąć a różne opinie na jego temat tylko wzbogacą Cię jako pisarza. Miki17, robi dobrą robotę - ale styl. Zdaj się na niego, na innych też oczywiście.
Do mnie wiersz przemówił, chociaż czytać musiałam trzy razy, nie chciałam, aby coś mi umknęło. ,Oj, jak to czas przeszły ciągnie się za rodziną, aż niewiarygodne to jest. Opanujesz warsztat, co pozwoli ci też na jeszcze piękniejsze wysławianie się. Znasz książkę Cyrano de Bergerac? Zerknij, kiedyś, przy okazji. No na razie, zapraszam do siebie, bo niczego mojego jeszcze chyba nie czytałeś. Hejka