Tytuł powstaje mechanicznie - zobaczysz, co mam na myśli, jak będzie więcej tych haiku z cyklu, więc akurat do niego nie przywiązywałbym dużej wagi. On tylko naprowadza na te trzy wymiary, o których mowa w tytule cyklu.
Głębsza myśl, może oklepana, ale jak mówiłem wcześniej - cały cykl to tylko zbiór znanych prawd (choć przefiltrowanych przez sito mojej lekko spaczonej łepetyny), jest taka, że "zło do nas powraca" ( "echo odpędza wilka" ). Tylko tyle. No i do tego - w tle - oczywiście wspomnienie cudnej kreskówki, o której piszesz.
Bardzo dziękuję za komentarz. Jak będę miał już całość cyklu, to te najgorsze haiku odrzucę (lub postaram się jakoś przeredagować). Dlatego tak ważny jest dla mnie każdy głos pozwalający zweryfikować, co wyszło lepiej, a co gorzej.
Repozdrawiam z sercnością.