Siada mi na ramionach, zaokrąglając zdania,
garbem. Ciągnie do ziemi. Wyrywa serce,
potem wraca po wątrobę. Posępna. Dusi
głupim pytaniem: kto ptak, a kto nie ptak?
Z jednej strony udaje raz wróbla, raz orła.
Wrzeszczy przed rozczarowaniem świtu.
Z drugiej wchodzi papugą, wychodzi
równie tęczowym pawiem. Wykrzywia
obco dziób. Codziennie brzydka, podwojona,
pięknieje po wódce i z oddali. Zrywa śpiewem.
Niemym łkaniem. Wciąga w jazgot, aż głowa
mała i puchnie. Spływa po mnie. Wcale nie ginie.
Po lekach pytam histerycznie, hipochondrycznie,
sąsiadkę, rodzinnego i farmaceutę, co ze mną i z nią.
Niby idę prosto, a jednak się zataczam. Od pokoleń.
Mylę w marszu. Jeszcze żadnej nie rozumiem.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt