Dużo tu smakołyków, które chciałoby się zjadać powoli, by jak najdłużej móc się nimi delektować. Metafory bardzo w moim guście. Nie przekombinowane, proste, a jednak oryginalne. Chciałabym wyszczególnić te, które podobają mi się najbardziej, ale to wiązałoby się z przeniesieniem tutaj niemal całego wiersza. Mimo wszystko:


- to warte jest zapamiętania

Jedyne co mi tutaj zgrzyta to tytuł. Taki wiersz wart jest ładnego i zachęcającego wprowadzenia. I o ile dla autora wstawienie w nagłówku daty może mieć znaczenie symboliczne, o tyle postronny czytelnik niewiele może z niego wynieść.

Nie będę zastanawiać się nad szczegółową interpretacją. Pozwolę, by myśli swobodnie przepływały przez głowę.

Pozdrawiam!

Przecinki poprawione.

Faith - tytuł musi taki zostać, bo chcę mieć jasno zaznaczony moment końca.
A nie napiszę po prostu: Jeb! w tytule tekstu, bo to powie jeszcze mniej. Czytelnik, czytając tekst - wymyślając sobie o czym on jest - powinien domyślić się, czemu ta konkretna data i dlaczego akurat znalazła się w tytule. A, że nie zachęca do zaglądania? Trudno. Mniejszy tłum, łatwiej pokontemplować w ciszy, na własną rękę.

Dzięki wielkie za czytanie, Dziewczyny!

Niestety- ja wolę jakiś konkret, jakiś punkt zaczepienia. Filozofia Wschodu, którą tu zaprezentowałaś, jest oczywiście mądra, ale mocno abstrakcyjna.

I ta wielotematyczność. Naprawdę uważam ją za ogromnie męczącą, nie zachęcającą do zadumy lub może inaczej: przeznaczoną tylko dla wybranych.

A wiersz powinien, według mnie, mieć uniwersalne przesłanie.

Nie obraź się, ale nic tu do mnie nie przemawia.

Dawno Cię nie czytałam, Liliium,

bardzo mi się podoba, jak rozegrałeś wieloznaczność frazy "skąd to się rozchodzi". Ale nie tylko to mi się spodobało. Całość chwalę. Brakowało tu Twojej poezji.
Gdybym miała zaświetnić, to po dodaniu jeszcze jednego przecinka:



o, właśnie tu.

Serdeczności, z.

są błyskotliwe fragmenty, a w innych miejscach tekst przegaduje;
"gęba" źle mi się kojarzy i nie licuje z liryczną warstwą wiersza; całość jednak pozytywnie odbieram

pozdrawiam