GONDOLETKI …
- definicji tej formy nie udało mi się znaleźć u wujka googla …
- ale - jak tak dobrze się przyjrzeć, to zasady są dość proste …
wers - ustalenie bohatera i miejsca akcji;
wers - czynność + domyślny wulgaryzm z „wymykiem” w kierunku raczej absurdalnym, ale niekoniecznie;
wers - wybrnięcie z zawiązanej fabuły … z rymem do II wersu …
- no i już ...
- wszystko się wzięło z wierszyka:
=====================================
Gdzieś w Wenecji na gondoli
jakaś para się kołysze
i zakłóca nocną ciszę
================================
Na campingu popod lasem
płacze baba nad stelażem
aż jej się makijaż maże
A w Wenecji pewnej babce
węgorz zmieścił się w torebce
lecz ona to waży lekce
Pod gwiaździstym dachem nieba
ktoś gondolę se pożyczył,
po czym podniósł wrzask bez przyczyn
Znają wszyscy pewną Zochę
która ma ukośną bliznę
na podbrzuszu i siwiznę
Pewien mój kolega Mietek
rozerwany ma trójgłowy
mięsień, ale do połowy
Ale sobie dziś pozwalam
gondoletki sobie piszę,
choć pierwszy raz o nich słyszę
Pewien gość się zadowolił
tak swej żonie zaczął śpiewać,
że aż się wstydziła ziewać
Pewna pani mając glizdę
wpakowała ją do ucha
i jej zwierzeń teraz słucha
Pewnej pani z miasta Arga
aż się podwinęła stopa,
- tak jej trzeba było chłopa
Pewnej damie spod Samary
próchno poleciało z krzesła
kiedy z niego się podniesła
Wściekła pszczoła piękną Doris
użądliła raz pod okiem
odtąd Doris chodzi bokiem
Noego synowa w Arce
takie miała stany ducha
że się czuła całkiem sucha
Pewną panią z Wołomina
tak swędziała raz powieka
że zgwałciłaby człowieka
Pewna pani z miasta Lhassa
ustawiła raz zegarek
i używa go nad miarę
Pewien pan na wczasach w Łebie
pokojówkę często ściska
bo kochliwe to chłopisko
Łowiąc rybki gdzieś na glizdę
wędkarz złowił damską piętę
teraz czuje do niej mietę
Pewna pani swego wujka
tak szarpnęła raz za włosy,
aż się wydarł wniebogłosy.
Pewien doktor w Górnej Grupie
znalazł u pacjenta w szafce
swą plakietkę na agrafce.
Raz chórzystka w mieście Spała
w czasie mszy się pomyliła
i tekst pieśni przekręciła.
W Częstochowie gdzieś na błoniach
brat zakonny bije w dzwony
lud wzywając do obrony.
Raz Paulin pod habitem
głośno bawił się kluczami
bo się nudzi mu czasami.
Pewien macho bardzo szybki
zemdlał raz na widok baby;
żyje, ale puls ma słaby.
Pewna babcia raz bandytę
zatrzymała bez policji;
oto przykład jest ambicji.
Na oddziale pacjent w Tworkach
jak z petardy strzelił batem;
i czeka na aprobatę.
Pewien facet w Nowej Hucie
gwoździem zrobił dziurę w oknie,
przez co w deszcz czasami moknie.
Pewien facet ze wsi Maczki
umarł raz z powodu tego,
że zjadł mięsa nieświeżego.
W pewnym mieście jest dziewucha,
której nie chce nikt całować …
bo kto lubi ryzykować.
Zakonnica w Świętej Lipce
z nudów palcem grzebie w bucie,
bo fajowskie to uczucie.
Dużą sztuką jest się nie bać
aktywistkę PiS ośmieszyć;
lepiej zaniechaniem zgrzeszyć.
Pewna pani wkłada moher
i na głowę i gdzie zdąży,
żeby ustrzec się od ciąży.
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt