Na wojnie
tylko gruzy zostały.
Te kajdany,
na rękach zaciskały
inne dłonie,
po wojnie zniszczone.
Na froncie
lufy karabinów jak
ogniste butelki,
siarczyście parskają, strzelają.
Wdowy płakały,
dzieci nie rozumiały
dlaczego taty
już nie było.
Ale on,
nasz wojenny bohater,
w dno
wbić się wolał.
Jak kamikaze,
poszybował w dół,
zabijając tego,
co wyrządzał krzywdy.
Siebie samego.
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt