1
noc. jarzeniówki wycelowane prosto
w moją twarz. gdy tylko spojrzę. i komary.
mówią ściszonym głosem, że grasuje tutaj
seryjna morderczyni, zabija wszystkich
mężczyzn tasakiem.
a jeśli przypadkiem jej nigdy nie było,
to trzeba natychmiast wymyślić. bo ta wieś
umrze bez seryjnej morderczyni.
2
zostawiłam światło i przyszedłeś.
położyłeś się na materacu, wiem,
że mnie kochasz i dlatego
tutaj, na tym materacu, przed trzydziestocalową
plazmą, poczekaj. nie spiesz się, zaraz będę
z tasakiem.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
pawelh · dnia 05.12.2008 17:59 · Czytań: 636 · Średnia ocena: 4,38 · Komentarzy: 12
Inne artykuły tego autora: