W Ogrodzie I
Nie powiem wiele we słowa przeszłe,
W skreśleniu jutra chociaż miłości,
Nie pozaczynam we rwanym szczęściu,
Wszystko zostało od wieków w złości.
Na mogił jasnych w schowanych grobach,
Po stronie lustra wyśnionych powiek,
Po lustra dźwięku w nasze nieszczęścia,
W pękniętych we mnie w lustrach twych powiek.
W tafli jeziora pomykasz cicho,
W echu szkarłatnym nie dwulicowym,
I w złotej dla mnie z ciebie powiece,
Nie pytam, jesteś – sama więc powiedz.
Bo kim ja będę z tobą zabrana,
I kim z daleka dosięgnę jutra,
I dla miłości w tobie wybrana,
Kim i dla kogo będę powieką.
Nie wierzę w szczerość powiadomienia,
We objawiane twarze co sięgnę,
Tam za Horyzontem są twoje twarze,
Ja wytrwam w tobie i wtedy sięgnę.
lipiec, 1993
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt