zaczyn - drugi miesiąc w Paryżu (Tomasz) - coca_monka
Poezja » Wiersze » zaczyn - drugi miesiąc w Paryżu (Tomasz)
A A A

postawiłem kołnierz
jak jeden gość w reklamie leku na grypę.
zagrzmiała i sypnęła kurzem,
pomieszanym z deszczem i wiatrem znikąd

jeszcze długo po tym, jak zamknąłem główne drzwi,
toczyła się po ulicy miedzy murami,
pozbawiona zdecydowania, jak wygłodniały pies przed kilkoma miskami żarcia.

wreszcie, kiedy szła przez ogród,
wcześniej bez pytania otwierając furtkę,
milczałem bez protestu.
na szybie rozbiły się krople.


- zmarzłeś…! - orzekło ciało przytulone do moich pleców.


dryfowałem w gorączkę,
gdy tymczasem:

zamiotła liście ze schodów na ganku,
pociągnęła słońce za sznurek,
uśmiechnęła się ukradkiem,
i przeszła obok.


jeszcze się
tu
nie nauczyłem umierać.



_________
01.10.2011

cykl: z pamiętnika Tomasza Kolaża

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
coca_monka · dnia 29.06.2018 19:35 · Czytań: 543 · Średnia ocena: 3 · Komentarzy: 6
Komentarze
allaska dnia 29.06.2018 20:50
ciekawa historia :) aczkolwiek: "leku na grypę". tu mi nie gra, bo czytam dalej jakby grypa "zagrzmiała i sypnęła kurzem", a chyba nie o to chodzi :) a może chodzi o grypę, ale to... no nie wiem... skończyłabym na "reklamie leku". Bo wyobrażam sobie że tekst jest o kobiecie, która jest jak choroba, może pogoda, ładna ta personifikacja :) tekst zatrzymuje, przeczytałam z przyjemnością tę historię, ładnie napisane i może moja wyobraźnia nie nadąża za przesłaniem, to bardzo na tak :) ale to moja wyobraźnia:) ktoś mi tutaj zarzucił , że mam "omamy interpretacyjne" hehe, więc nie zrażaj się. Miło było z wierszem :) Oby więcej tutaj takich. Jedna wielka metafora ten tekst, interpretacyjne pole szerokie, myślę, że każdy coś z tego wyniesie.
pozdrawiam:)
introwerka dnia 30.06.2018 16:14
Przepiękny wiersz. Niesamowite jest „ciało przytulone do moich pleców”, urokliwe „pociąganie słońca za sznurek”, pointa - niezwykle wymowna. Klimatem, sensoryczną nadczułością motyw choroby przypomina mi fragment przeczytanego kiedyś opowiadania Roberta Musila, kończącego się słowami: „przypadkowo czuję to wszystko, ponieważ mam gorączkę i czekam na ciebie”. Niezwykła jest Twoja umiejętność wyłuskiwania z codzienności różnych drobnych zdarzeń i odczuć i nadawania im wartości metaforycznej i aforystycznej (można by powiedzieć: sen-tencjonalnej, bo oniryzm gdzieś się cały czas unosi w przestrzeni wiersza :)

Serdeczności :)
coca_monka dnia 01.07.2018 18:24
alasko,
nigdy nie narzucam co autor miał na myśli, więc dla jednych będzie to grypa, dla innych jesienna wichura, może późno jesienna paryska burza, a bywają i takie.

Dzięki serdeczne za obcowanie i poczytanie!

werko,
"ciało przytulone do pleców" jest jak papierek lakmusowy, ze wszystkimi kolorami febry. A że pociągania za rogi się nie boję, to i słońcu się dostało. Zaś oniryzm wynika z faktu, że ciągle chodzę niewyspana ;)

Dziękuję pięknie za gościnę, dygam rąbkiem! :)
sisey dnia 09.02.2019 12:31 Ocena: Dobre
Cytat:
- zmar­z­łeś…! - orze­kło ciało przy­tu­lo­ne do moich ple­ców
Ten Tomek, to prawdziwy facet. Tak ładnie się dystansuje, próbuje być chłodny, gdy ona myli to z wpływem aury.

jeszcze się
tu
nie nauczyłem umierać

przeszła obok
uśmiechnęła ukradkiem
pociągnęła słońce za sznurek
zamiotła liście ze schodów na ganku

dryfowałem w gorączkę,
gdy tymczasem:

- zmarzłeś…! - orzekło ciało przytulone do moich pleców.

jeszcze długo po tym, jak zamknąłem główne drzwi,
toczyła się po ulicy miedzy murami,

postawiłem kołnierz
nie nauczyłem się umierać
tu

(a tak sobie pozwoliłem poprzekładać klocki. z czystej ciekawości)

ukłony
coca_monka dnia 09.02.2019 16:32
sisey'u,
nie posądziłabym Tomasza o chłód, bardziej o wstrzemięźliwość względem opowieści: przed chwilą znów spotkałem śmierć! Jeszcze nie ma powodów do robienia paniki, więc po co wywoływać wilka...

dziękuję za bytność i przestawianie ciekawości! czym chata bogata!
sisey dnia 09.02.2019 19:43 Ocena: Dobre
coca_monka napisała:
więc po co wywoływać wilka...


aż się zalogowałem, tak mnie myśl dopadła, że wilk się często u ciebie pojawia. Feblik?
a co do pomysłów na interpretację... hmm, śmierć to dobry pomysł z jakiegoś jednak powodu wolałem tam ujrzeć kobietę.

ukłony
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
OWSIANKO
07/05/2024 21:41
JL tekst średniofajny; Izunia jako Brazylijska krasawica i… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 21:15
Florianie Trudno mi się z Tobą nie zgodzić - tak, są takie… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 20:21
Januszu Wielu powie - "lepiej najgorsza prawda ale… »
Kazjuno
07/05/2024 12:19
Dzięki Zbysiu za próbę wsparcia. Z krytyką, Jacku,… »
Kazjuno
07/05/2024 11:11
Witaj Marianie, miło Cię widzieć. Wprowadzając… »
Marian
07/05/2024 07:42
"Wysiadł z samochodów" -> "Wysiadł z… »
Jacek Londyn
07/05/2024 06:40
Zbyszku, niech Ci takie myśli nie przychodzą do głowy. Nie… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 20:39
Pulsar Świetne i dowcipne, a zarazem straszne w swoim… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 13:43
A przy okazji - Zbyszek, a nie Zbigniew. Zbigniew to… »
Jacek Londyn
06/05/2024 13:19
Kamień z serca, Zbigniewie. Dziękuję, uwierzyłem, że… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 12:43
Tak Jacku, moja opinia jest jak najbardziej pozytywna. Zdaję… »
Jacek Londyn
06/05/2024 12:23
Drogi Kazjuno. Przyznam, że bardzo zaskoczyła mnie… »
Kazjuno
05/05/2024 23:32
Szanuję Cię Jacku, ale powyższy kawałek mnie nie zachwycił.… »
Zbigniew Szczypek
05/05/2024 21:54
Ks-hp Zajrzałem za Tetu i trochę się z nią zgadzam. Ale… »
Zbigniew Szczypek
05/05/2024 21:39
Jacku No tak, to prawda - nie to jest ładne, co jest ładne… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty