Zabijaczka miłości - Miyo
Proza » Miniatura » Zabijaczka miłości
A A A
Od autora: Kolejny schodek bólu

Z PRZYJEMNĄ poznałem się przypadkowo na zabłąkanym przyjęciu. A o północy odurzeni namiętnością złączyliśmy się bajecznie niczym opętani. Miało to być jednorazowo, ot chwilowe obustronne zaspokojenie fanaberii erotycznych nic nieznaczące. Ale potoczyło się inaczej.

            Gorąca i dzika noc z urokliwą dziewczyną zaczęła prześladować okrutnie. Perwersyjnie myślałem o figurach, jakich z PRZYJEMNĄ doświadczyłem i jedyne, co pragnąłem to kontynuować szaloną znajomość. Jeżeli istnieje miłość, to zakochałem się w PRZYJEMNEJ i mocno zapragnąłem ponownego kontaktu z nią. Jawiła się zjawiskowo i uwierzyłem, że może stać się MIŁOŚCIĄ a może była nią udając tylko PRZYJEMNĄ.

            Targany afektem po wielu trudach odnalazłem PRZYJEMNĄ. Prowadziła antykwariat uczuć. Gdy wszedłem do pomieszczenia, rozmawiała z przypadkową kobietą. Nie zwracała na mnie uwagi. Chodziłem i oglądałem przygodne powieści życia. Cały czas obserwowałem PRZYJEMNĄ. Ale nic się nie działo. W końcu straciłem cierpliwość.

            Chwyciłem pierwszą z brzegu powieść i na stronie tytułowej napisałem: mam straszną ochotę wniknąć w twoje serce, pozbądź się nudnej baby, prooooooooooszę.  I podszedłem do niej wręczając książkę z prośbą o sprzedaż.

            Ujęła w dłonie powieść i musiała przeczytać wiadomość, ale nie dała niczego po sobie poznać. Zauważyłem, że koleżanka zaciekawiona zagląda i chce przeczytać mój list. Usiłowałem zmienić jej zamiar.

            Znajoma wyszła i zostaliśmy wreszcie sami. Uśmiechnęliśmy się do siebie znacząco. Wyszeptała seksownie: zaraz. Widziałem już jak na zapleczu powtarzamy opętańczą noc. A wtedy do antykwariatu wpadła gromadka wyrostków spragnionych seksu.

            Usiadłem, by przeczekać zły czas. Młodzież kręciła się, wybierali ekscentryczne pozycje i kupowali bałwochwalczo. Wydawało się, że nigdy nie przestaną. Było ich coraz więcej i szukali coraz bardziej wysublimowanych układów. Ale czekałem cierpliwie. Wiedziałem, że będę czekał do końca życia, nawet końca istnienia świata.

            Do antykwariatu weszła ponownie nużąca kobieta. Przyszła w towarzystwie przystojnego mężczyzny. Nie wiem, dlaczego, ale ubzdurałem sobie, że atrakcyjny facet jest w swoisty sposób związany z PRZYJEMNĄ. Przybyli nachylali się do niej i śmiejąc rozmawiali.

            Wykończało czekanie. Narastała irytacja i frustracja niespełnieniem. Siedziałem na bombie.

            I nagle mężczyzna wyjął z szafy zwłoki miłości. A po chwili jeszcze trzy. Rzeczywiście w pomieszczeniu unosił się specyficzny zapach, ale sądziłem, że to z odległych woluminów życia. Teraz prawda ukazała się: cztery nadpsute trupy miłości.

            PRZYJEMNA zabiła dowodowo aż cztery razy przepiękne uczucie. To się wyczuwało. Ale nie chciałem wierzyć w oczywistą prawdą. Jedyne, co chciałem to kochać PRZYJEMNĄ na zawsze i do końca.

            Podszedłem do mężczyzny i wyznałem: to niemożliwe, że ona postąpiła tak haniebnie, ja ją kocham i udowodnię, że nie jest zdolna do zbrodni. Rzekłem tak, chociaż było widać, że dokonała zabójstwa. Kochała i mordowała. Wystarczyło na nią popatrzeć, by zobaczyć prawdę. Mężczyzna odparł, że gdyby nie oni, moje uczucie również dołączyłby do nieboszczyków w szafie.

            Mimo wszystko nie chciałem wierzyć w oczywistą prawdę. Chciałem tylko kochać PRZYJEMNĄ, bo tak bardzo przypominała MIŁOŚĆ. Poprosiłem, aby przed aresztowaniem pozwolili pokochać się z nią, bym odkrył zakamuflowaną prawdę, ale grzecznie aczkolwiek stanowczo odmówili.

            Gdy ją wyprowadzali, PPRZYJEMNA patrząc na mnie smutno rzekła:

Szukałeś MIŁOŚCI, a znalazłeś mnie. Ale nie przestawaj. Trzeba szukać aż się znajdzie.

            I tak było zawsze. Wszystko, co kochałem znikało. Ale najbardziej MIŁOŚĆ mnie kochała. Toteż nie mogłem zrozumieć, dlaczego uśmierciła nasze przecudowne uczucie. Podejrzewałem, że usiłuje skierować na przyczyny swego zejścia, ale ciągle nie mogłem rozszyfrować tajemnicy. Usiłowałem, ale zagadka rozrastała się a korytarze odpowiedzi rozwarstwiały się.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Miyo · dnia 28.11.2018 02:46 · Czytań: 336 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty