Ania
Znów się budzę z nadzieją.
U nas na przystanku nie ma
ani wyświetlacza odjazdów,
ani automatu biletowego. Ale
za to dziew czyny są ładniejsze.
We wtorek za koparką i stadem
wron lało deszczęście.
Szkielet poszedł ze szczypcami
ortalionu parasolki, poganiany
ni czym — wiatrem, marionetka. Ni kt
go nie kopnął, choć zdarzenie
widzieli krawężnik, pies,
policjant, dobry, głupi, zły,
głupszy, szybki i wście kły
(wielozadaniowiec, komitet).
Wszyscy mieli doła, wpier dol
i mokro. Tata Janusza był w ormo,
zaś Grażki w zomo. Próbuje ona
dowieść, że grał tam tylko
na gitarze (piosenki country)
w kraciastej koszuli drwala. Wy,
bohaterowie bloków i bied ronek,
spod ciemnej gwiazdy i wielkiego
wozu, zamiast chlebem dzielicie się
krzyżem i powidłami
mainstream owych wspomnień.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt