Rudowłosa - d.urbanska
A A A

RUDOWŁOSA

 

Rudowłosa przysiadła na skraju polany pod dębem. Zachodzące słońce pieściło jej brzoskwiniowe policzki i warkocz, koloru starego złota.

Ale oczy ciskały szmaragdowe gromy. Bo Rudowłosa była wściekła.

Najpierw zawodziła żałośnie – O ja biedna, nieszczęśliwa…

Teraz jednak z zaciętością – Szlag! By go pokręciło, Romeo od siedmiu boleści! I tę blond lafiryndę też! Gdybym tylko mogła …

W gałęziach nad głową coś się poruszyło. Rudowłosa podniosła wzrok i ujrzała kruka, lśniącego lakierowaną czernią piór.

- O, nie – jęknęła – Jeszcze i to ptaszysko.

Kruk rozłożył skrzydła i niespiesznie wzbił się w górę, a Rudowłosa odetchnęła.

Zachód z wolna podpalił trawę i krzewy na polanie. Nagle w ognistym kręgu stanęła ciemna postać. Smukły brunet, odziany w skórę i ciemne okulary zjawił się niewiadomo skąd.

Rudowłosa spojrzała ciekawie – Co za szpan - pomyślała.

A on zbliżył się i zaczął kpiąco

- Oj, mała, co za przedstawienie! I to z powodu faceta?

- Nic ci do tego - warknęła, a potem niekonsekwentnie zalała go potokiem słów– On należy do mnie. Od zawsze. Jesteśmy sobie przeznaczeni. Zawsze razem – już w przedszkolu, potem w budzie, na studiach. Rozumieliśmy się bez słów, nadawaliśmy na jednej fali i …

- Przejadłaś mu się – wpadł jej w słowo nieznajomy, uśmiechając się ironicznie.

- Że co?

- Właśnie tak. Człowiek zawsze goni za nowością, nie docenia tego, co ma, kusi go nieznane – płynęło z jego ust monotonnie.

- Mnie nie kusi – odparła Rudowłosa z godnością, a brunet z powagą nagłą

- No tak. Ty pragniesz zemsty. Pomogę ci.

Rudowłosa poruszyła się niespokojnie, poczuła chłodny powiew, ale nie zważała na to.

- Serio? Za ile?

- Spiszemy umowę, dogadamy się - znów się uśmiechał, a szkła okularów połyskiwały złowrogo - To jak ma być? Śmierć nagła, kalectwo?

- No coś ty! żachnęła się z trwogą.

- Rozumiem - ma cierpieć powoli.

- Tak – szepnęła niepewnie.

- Dzień po dniu, noc po nocy - w pustce, beznadziei ?

To jej się spodobało  - Tak, tak! – potwierdziła z zapałem.

Nieznajomy okrążył ją i stanął bliżej - Powiem ci, co masz zrobić.

Chłód objął już całą jej postać, siedziała jak skuta lodem. Ale nie było odwrotu - Więc? – szepnęły skostniałe wargi.

- Dokładnie nic!

Spojrzała zdumiona- Jak to? Nie rozumiem.

- Zrozumiesz. I on zrozumie dość szybko, gdy - nie myśląc głową – odrzuci ukochaną przyjaciółkę i poślubi blond zołzę, która zupełnie doń nie pasuje. Uwikła się w niepotrzebne małżeństwo, może ojcostwo, a poczucie obowiązku nie pozwoli mu się wycofać. Uwierz mi, będzie cierpiał jak potępieniec. Będziesz zadowolona.

Rudowłosa zerknęła nieśmiało i ujrzała w szkłach okularów coś na kształt postaci, skulonej cierpieniem. Wypogodziła się nagle

- Może masz rację.

- Na pewno mam. Zobaczymy się za parę lat.

- Lat? A umowa?

- Poczekam. Jestem bardzo cierpliwy – wyszeptał i zszarzał nagle, rozpływając się w powietrzu, jak dym z papierosa.

Polanę spowiły ciemności. Słońce już zaszło. Rudowłosa zadrżała. Z mroku dobiegł ją cichnący w oddali szelest. Skrzydeł kruka. A może nietoperza?

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
d.urbanska · dnia 25.05.2019 21:21 · Czytań: 645 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Komentarze
gitesik dnia 09.06.2019 07:25
Formę formatowanie tej historyjki zostawiam innym,
a treść i pomysł fajny.
Dziękuję.
Przeczytane z zainteresowaniem.


Ocenę zostawiam profesorom,
gdyż
moja ocena jest tendencyjna z reguły.

Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
d.urbanska dnia 09.06.2019 23:12
Dziękuję za komentarz oraz życzenia. Pozdrawiam ciepło.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty