Piękny tekst o codzienności.
ndomagalska,
Dobrze, że dziewczynka na koniec nie wskoczyła do jeziora z okazji tej przemiany

bo juz drżałam w emocji. Ale nic, a nawet pięknie. To dobrze, zwłaszcza teraz w zalewie brutalności i kryminałów. Bo ludziom się wydaje, że jak będzie zbrodnia i wykrywanie iglaków, to dobrze dla autora. Takie czasy...
Dziękuję Ci za piękne przedwieczorne chwilę, spędzone przy Twojej opowieści. Która być może idzie nieco na skróty, ale przecież to tylko krótkie opowiadanie.
Pozdrawiam,
DoCo