Nienasycenie - scenariusz sztuki teatralnej (fragment) - elawalczak
Dramat » Scenariusze » Nienasycenie - scenariusz sztuki teatralnej (fragment)
A A A
Od autora: W Warszawie dokonywane są zbrodnie. Olek widzi śmierć swojej matki. Ma dziewięć lat. Wydaje mu się, że postać z obrazu, który wisi na ścianie żyje. Ada z kolei nie wie, co się dzieje w jej życiu. Jej ojciec znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Zostają po nim dziwne wspomnienia...

 

 NIENASYCENIE

 

SCENA PIERWSZA

(A)

WNĘTRZE.POKÓJ OLKA - NOC.

(OLEK, ADA)

 (ADA 30 lat modelka. OLEK 35 lat - właściciel teatru)

(ADA leży naga w łóżku. OLEK siedzi obok i przygląda się jej skórze. Wącha fragmenty, które są bliznami po oparzeniu)

 

SCENA PIERWSZA

(B)

WNĘTRZE. POKÓJ OLKA – NOC.

(MATKA lat 40, OLEK w wieku 9 lat, ZJAWA)

( Wizja Olka z dzieciństwa, kiedy dotyka ciała Ady)

( MATKA siedzi przy maszynie do szycia. OLEK liczy odbicia igły. Słyszy kroki. Maszyna spowalnia. Matka odwraca głowę. ZJAWA ciągnie ją za nogi do drzwi. Olek staje nieruchomo. Matka wskazuje palcem na strych.

MATKA

Obraz.

(Olek stoi i widać krople potu, które spadają na podłogę)

 

SCENA PIERWSZA

(C)

WNĘTRZE. POKÓJ OLKA – NOC.

(Ada, Olek)

(powrót do SCENY PIERWSZEJ „A”)

ADA

Podobam ci się? Jak byłam mała, ojciec wylał na mnie wrzątek. Przeszkadza ci to? Te zmiany, to przeszczep.

OLEK

Dlaczego?

ADA

Co dlaczego?

OLEK

Dlaczego dzieciństwo jest takie mroczne?

ADA

Co wydarzyło się w twoim?

OLEK

Kiedyś ci opowiem. Wstawaj. Jak będziesz szła w kostiumie na wybiegu, nałóż więcej pudru. Każdy szczegół jest ważny. Nie może być widać tych blizn.

(Ada i Olek stoją przy drzwiach. Olek pomaga jej włożyć skórzaną kurtkę)

OLEK

Wolę, kiedy jesteś ubrana. Wtedy jestem sobą. Śpieszę się do teatru. Mam casting do swojej nowej sztuki. Zadzwonię.

ADA

Chciałabym mieć swój teatr.

OLEK

Może kiedyś będzie również twój.

 

 

SCENA DRUGA

(A)

WNĘTRZE. TEATR - WIECZÓR.

( AKTORKA, Olek)

(AKTORKA lat 40. Olek robi casting do swojej nowej sztuki teatralnej. Aktorka jest ostatnia)

AKTORKA

Zdążyłam? Casting do sztuki teatralnej jest tutaj?

OLEK

Ankietę wypełnisz później. Z pewnością chcesz mieć to za sobą.

AKTORKA

Byłoby miło.

OLEK

Znasz rolę? Bo nie ma suflera. Lepiej, żebyś znała. Życzę powodzenia. Zaczynaj.

(Aktorka wchodzi na scenę i odgrywa rolę, skulona na scenie)

AKTORKA

Dlaczego wyjąłeś nóż? Jestem matką. Nie zabijaj mnie. Możesz mnie zgwałcić, uciąć co chcesz, ale nie zabijaj. Wiem, kim jesteś. Widziałam cię na obrazie, który wisi w salonie. Ty nie żyjesz, prawda? (zatrzymuje się) Tu mam udawać, że tnie mi skórę?(zwraca się do Olka)

OLEK

Nie przerywaj! Cholera! Graj! Tu masz udawać!

AKTORKA

Wiem, że ten ból nie będzie trwał długo. Oszczędź mojego syna, proszę.

OLEK

Zapomniałaś jednej kwestii.

AKTORKA

Przepraszam, że przerwałam. To nieprofesjonalne. Mogę powtórzyć, jak ma pan… jak masz czas.

OLEK

 Nie trzeba. Jestem na tak. Zapraszam cię do siebie na kawę. Dostałaś tę rolę. Omówimy szczegóły kontraktu. Mieszkam za rogiem. Muszę szybko nakarmić kota, bo umrze z głodu. Przy okazji my też coś zjemy. Co ty na to?

AKTORKA

Jestem do dyspozycji.

OLEK

To dobrze.

 

SCENA DRUGA

(B)

WNĘTRZE. MIESZKANIE OLKA – NOC.

(Aktorka, Olek)

(Olek zdejmuje z Aktorki skórzaną kurtkę i ogląda jej nagie ramiona)

AKTORKA

Pięknie tu. Tak staroświecko, a jednocześnie ze smakiem. Fajny obraz, ale strach się bać tego mężczyzny, co go na nim widać.

(Siada na sofie, zdejmując buty)  

Pozwolisz? Ciężki dzień.

OLEK

Napijesz się drinka?

 

 

AKTORKA

Pewnie, poproszę. Przyda się. To trzeci casting dzisiaj. Szukam pracy w teatrze. Mogę zapytać, czy znalazłam?

OLEK

To ja znalazłem to, czego szukałem. Przecież mówiłem, że masz tę rolę. Za chwilę omówimy szczegóły.

AKTORKA

Będziesz chciał czegoś w zamian? Żartuję.

OLEK

Dobrze odegranej sceny umierania.

AKTORKA

Masz to.

OLEK

Lubię odważne kobiety w życiu i na scenie. To na zdrowie.

 

 (Olek słucha muzyki, która sączy się z odtwarzacza)

AKTORKA

Fajna muza. Jak byłam mała…

OLEK

Relaks. Ciiii….

AKTORKA

Jesteś średnio rozmowny. Gdzie ten kontrakt?

OLEK

Mamy czas. To Mozart. Daj mi chwilę, też miałem ciężki dzień.

 

 

AKTORKA

Dziwnie tu. Mogę zamknąć drzwi? Mam wrażenie, że ktoś za nimi stoi.

OLEK

Możesz.

(Olek zamyka oczy i wsłuchuje się w muzykę, która sączy się z odtwarzacza. Otwiera dłonie i unosi je delikatnie do góry w kierunku obrazu „Człowiek w czarnej płachcie, który szył ubrania z ludzkich skór”,  wisi nad jego głową. Olek oddycha miarowo. Aktorka stoi w drzwiach)

 

SCENA TRZECIA

PLENER.ŚMIETNIK - DZIEŃ.

(POLICJANT I, POPLICJANT II)

(POLICJANT I – komisarz lat 50. POLICJANT II - sierżant lat 30)

(POLICJANT I , którego cień widać na murze teatru, zakrywa twarz kobiety czarną płachtą. POLICJANT II wymiotuje)

POLICJANT I

Nie żyje od co najmniej ośmiu godzin.

POLICJANT II

 Przepraszam, jeszcze nie widziałem czegoś takiego.

POLICJANT I

Ja też synu.

(Cień Policjanta I przesuwa się w kierunku śmietnika, ale jego ciało stoi w innym miejscu)

POLICJANT I

Ustalcie, sierżancie, tożsamość ofiary. Żeby nie było, ja też prawie zesrałem się ze strachu.

 

 

SCENA CZWARTA

(A)

PLENER. ULICA – NOC.

(Olek, PROSTYTUTKA)

(PROSTYTUTKA lat 35 zaczepia Olka)

PROSTYTUTKA

Masz papierosa?

OLEK

Mam, ale na górze.

PROSTYTUTKA

To prowadź. No, prowadź. Nie bój się, przecież cię nie zjem. Jesteś już dużym chłopcem. Mam małą flaszeczkę ze sobą, wynagrodzę ci jakoś. Widzimy się w każdy piątek. To tak, jakbyśmy się znali.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
elawalczak · dnia 15.10.2019 15:12 · Czytań: 423 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Proza: Górna Półka
Proza: Dolna Półka
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kushi
07/11/2025 21:29
Takich wierszy od Ciebie więcej proszę... :) Ten chowam w… »
Kushi
07/11/2025 21:13
Powiem tak;) Piszę, właściwie to kiedyś pisałam, bardzo bym… »
valeria
07/11/2025 21:00
Dziękuję ponownie :) »
Kushi
07/11/2025 19:57
Tak sobie czytam i czytam tę jesienną wędrówkę a na koniec… »
Miladora
07/11/2025 19:54
Ładnie, Ajw. :) A końcówka mnie urzekła. Mam tylko… »
Miladora
07/11/2025 19:42
Ciekawa jestem, Jarku, czy dożyję dnia, kiedy przestaną za… »
Miladora
07/11/2025 19:33
Proponuję, żebyś zrobił kopię wiersza, naniósł na niej… »
Miladora
07/11/2025 19:28
Żaden problem - w tym miejscu przecinek może być i może go… »
Miladora
07/11/2025 19:27
I szczodrości. :) Bo są chwile, kiedy pieniądze nic nie… »
Florian Konrad
07/11/2025 18:01
jeju, no i poszło bez przecinkasa do druku :( mea maxima… »
Florian Konrad
07/11/2025 17:52
Dziękuję serdecznie za tak pozytywny odbiór, miłe słowa. »
Florian Konrad
07/11/2025 17:51
Dziękuję serdecznie, również: miłego dnia. »
Marian
07/11/2025 09:53
Gitesik, dziękuję za przeczytanie mojego tekstu i za miły… »
gitesik
07/11/2025 03:28
Nie wiedziałem co to znaczy persymona? Teraz już wiem i… »
ajw
06/11/2025 21:37
Piękna poezja obserwacyjna, napisana z wyczuciem i leciutką… »
ShoutBox
  • Kushi
  • 07/11/2025 20:05
  • Serdeczne pozdrowionka dla wszystkich :):)
  • Miladora
  • 06/11/2025 17:18
  • Witaj, Bereniko, po baaaardzo długiej nieobecności. Miło Cię znowu zobaczyć. :)
  • Berenika
  • 06/11/2025 17:17
  • Jak miło tu zajrzeć po długim czasie :D
  • Darcon
  • 03/11/2025 21:16
  • UWAGA, Drodzy Użytkownicy! Po 3 latach powraca konkurs MALOWANIE SŁOWEM! W tym roku małe zmiany aby lepiej zintegrować naszą społeczność. Oczekujcie newsa i pamiętajcie - kto pierwszy wybór ma lepszy.
  • valeria
  • 30/10/2025 18:10
  • Nikt nie komentuje moich wiersz!:) pozdrawiam logujących się:)
  • Berele
  • 20/10/2025 07:56
  • teraz to nie mam niczego do dodania hihi
  • alkestis
  • 19/10/2025 19:07
  • Berele, oj jakże Nietzsche przewraca się w grobie :p Chociaż na Twoje szczęście dodałeś, że "niektóre" style :D
  • Berele
  • 19/10/2025 10:26
  • Przy niektórych stylach muzyki wydaje mi się, że lubienie piosenek to proces czysto fizjologiczny. Jesteśmy ukształtowani do rozumienia mowy, ale też płaczu, prośby, jęku, ochrzanu itd. To melodie...
  • Wiktor Orzel
  • 15/09/2025 11:17
  • A kogo my tu widzimy :D Można czytać setki razy, a można tylko raz, jak komu pasuje. ;)
Ostatnio widziani
Gości online:59
Najnowszy:Maryia Razhkova