Przygotowana paleta,
wybrane pędzle,
płótno pręży sie na blejtramie.
Sztaluga stoi twardo na ziemi,
będę malować obraz.
*
Gdy długo patrzysz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Co widzi, tego Nietzche nie powiedział, domyślam się jednak
co widzi pole umarłych słoneczników patrząc mi w oczy.
Boję się?
Fioletowe krokusy na hali. To co, że banał.Obca mi radość o poranku,
ale kusi bezpieczeństwo aktu tworzenia, ble, ble, ble.
Namalować głos Wysockiego, wiersz Herberta, empatię Yaloma,
muzykę Preisnera, obsesję Szajny, tęsknotę za umarłą.
Nostalgię mgieł uczynić znikaniem w przestrzeni.
Jednak jak zawsze
strumień krwi kładę na płótnie, boli jak diabli, ale co tam.
*
Słychać grzechotkę w ogonie węża,
Rozwidlony jęzor
sprawdza smak koloru
na końcu pędzla.
Malowanie nie jest bezpieczne.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt