Bardzo interesująca sprawa z tymi Żywotami...


Zdzislaw,

...Ale trochę tendencyjny, bo gdyby napisała to kobieta, świętymi zostałyby przedstawione panie.

Skrótowa, nieomal nowatorska i zarazem szalenie oszczędna forma zapisu, zostawia czytelnikowi pole do zadumy i dopisania sobie tego, co pomiędzy. A tu dochodzimy do Między słowami Sophii Coppoli, czyli zbliżamy się do ideału niedopowiedzonego.

Dziękuję za możliwość zagłębienia się w w twoim talencie.


Pozdrawiam i do następnego,

DoCo

DoCo, Twój komentarz przeczytałem z zainteresowaniem. Moje uznanie - zauważyłeś to, czego nie napisałem, ale było domyślne.

PS. Wysłałem wczoraj fragmencik pt. "Diabli balast", z nowo pisanej książki (z mego cyklu "Zza zasłony czasu". Pojawi się za kilka dni (kilkanaście pewnie, znając już z doświadczenia czas oczekiwania na publikację prozy). Myślę, że nie powinieneś nim być... znudzony

Pzdr.

---------------------------------------------
Gitesik, witaj w Klubie znających życie mężczyzn w okresie przedświątecznym

DoCo, żeby mnie zdołować, to trzeba by się napracować... jak na razie, nikt tego się nie podjął skutecznie. Ale, oczywiście, lepiej, kiedy tekst czeka krócej
Pzdr.

Marzenno, a dlaczego masz przepraszać? Każdy ma prawo do swojego odbioru tekstu.
Tyle że co do "lekkiego szowinizmu" to trafiłaś, jak kulą w płot To jest humoreska, a więc miniaturka z przymrużeniem oka i nic więcej
Pzdr.