Krótka historia miasta - Manuel del Kiro
Proza » Inne » Krótka historia miasta
A A A
Klasyfikacja wiekowa: +18

Proezja

 

Miasto pachniało obcością. Z okien skąpanych w popołudniowym słońcu, wyzierała rozpacz i bezradność. Szare, odrapane domy przyozdobione wulgarnymi napisami przez nudzących się gówniarzy, szpeciły je jeszcze bardziej.
Wyblakłe piękno kościoła świadczyło o minionej świetności miasta, z wieżą niewzruszoną od setek lat, wciąż strzelającą iglicą w niebo, jakby chciała przypomnieć każdemu, kto na nią spojrzy, gdzie należy kierować wzrok, w chwilach zwątpienia.
Rozedrgane powietrze unosiło się ponad drogą, ponad dachami domów i wypełniało wnętrza kuchni, pokoi, mrocznych korytarzy.
Skwar lał się z nieba, jakby ktoś słońce przedziurawił i teraz ta jego zawartość spływała na ziemię gorącą lawą.
Ile nędzy, ile nieszczęść kryło się za tymi murami.
Kurwy tańczyły boso, skąpane w tanim alkoholu, z resztką makijażu na twarzy i uśmiechem maskującym podły los, nuciły coś pod nosem.
Bohaterowie rodzinnych awantur spali, wielce strudzeni, a ich obolałe pięści wciąż zaciśnięte, śniły o twarzach żon, kochanek czy kobiet, napotykanych od czasu do czasu w ciemnych zaułkach. Jutro będą już inni. Będą normalni, jak przystało na zacne głowy rodzin.
Miasto pachniało deszczem, choć nie spadła jeszcze ani jedna kropla. Gdzieś w oddali burza stroiła instrumenty, a ludzie z niepokojem spoglądali w niebo. Jakiś staruszek zdołał sobie przypomnieć, że kiedyś Bóg rozgniewał się na miasto i wówczas piorun trafił w iglicę na kościelnej wieży. Potem z pobliskich wzgórz, spłynęło błoto, czyniąc z miasta wyschnięty staw.
Półsieroty wysypały się niczym ulęgałki, z ciemnej sieni domu starego szewca, którego żona zmarła, nie tak dawno ze zgryzoty.
Żadne z nich nie dostrzegało wokół poezji. Byli zajęci liczeniem kamyków, zabawą w chowanego czy łapaniem kolorowych motyli. Ich radosne okrzyki, ożywiały senne ulice, podrywały ptaki z drzew i szybowały hen wysoko, aż na poddasze czynszowej kamienicy, gdzie poeta próbował ubrać kurwy w ładne słówka, a bohatera rodzinnych awantur, strącić do piekła.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Manuel del Kiro · dnia 07.05.2021 18:10 · Czytań: 336 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 2
Komentarze
Melock dnia 08.05.2021 00:31 Ocena: Bardzo dobre
Cytat:
Półsieroty wysypały się niczym ulęgałki, z ciemnej sieni domu starego szewca, którego żona zmarła, nie tak dawno ze zgryzoty


Usunąłbym przecinek po "ulęgałki", i "zmarła", za to dodał przed "ze zgryzoty".
Dobre, choć może za bardzo poetyckie.
Żyłem wiele lat w pobliżu takiej okolicy, zamieszkanej przez zawodowych socjali.
Jacek Londyn dnia 08.05.2021 10:59
Hallo, tu Londyn (nie London)!

Tym razem fajnie, obrazowo, poetycko. Poezję czuje się na każdym kroku, więc wg mnie wprowadzające słowo: Proezja jest zbędne. Trochę ten opis miasta przypomina pisanie, które uprawiał portugalski pisarz i poeta, Fernando Pessoa. Podobny klimat, podobna niespieszna narracja.
Technicznie: tym razem nadmiar przecinków :) , np.:

Ich radosne okrzyki, tu niepotrzebny ożywiały senne ulice, podrywały ptaki z drzew i szybowały hen wysoko, aż na poddasze czynszowej kamienicy, gdzie poeta próbował ubrać kurwy w ładne słówka, a bohatera rodzinnych awantur, tu też zbędny strącić do piekła.

pzdr
JL
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:87
Najnowszy:ivonna