świat jest mały - mówią
mędrcy bystrzejsi niż
woda w strumieniu światła
odbitego od chmury wolnej
od cyfrowych danych

a jednak nie znajdą

drzew w których cieniu nie
kryje się barwiony henną
sterany poszukiwaniem jutra
siwowłosy wędrowiec

traw niezgniecionych piętą
wygładzoną przez złuszczające
skarpetki kupione na posezonowej
wyprzedaży

gór z których nie wydarto
serc dla ułożenia ich w równym
rządku w chodniku przed willą
prezesa

rzek nigdy niezawracanych kijem
za to pełnych ryb płynących
brzuchami do dołu

nieba w które nikt nie słał
modlitw przesyconych żalem
żądaniem i niskojodowaną solą

tak było i będzie
nikt tego nie zmieni
żadnymi wyrafinowanymi
wzorami czy funkcjami
o skomplikowanych zależnościach
iksa od igreka i vice versace

choćby wielki brat wezwał
wszystkich do pokoju zwierzeń
"to nie udźwigną
taki to ciężar"*

*Lokomotywa - Julian Tuwim