krucząc powoli - akacjowa agnes
Poezja » Wiersze » krucząc powoli
A A A

 

czarnym piórem kreśli połyskujące
znaki dziwne szlaczki które
mają więcej treści niż żołądek
po weselu u córki sołtysa

wyznaczają drogę zbyt rzadko
uczęszczaną by nie porosły
jej chwasty i zioła znane
tylko wybrańcom bogów

patrzysz w niebo lepsze niż
wczoraj unosisz głowę jeszcze
wyżej liczysz na właściwy kąt
padania manny

nadzieja że funkcje trygonometryczne
pomogą znaleźć kierunek spłonęła
na stosie ułożonym z tytułów
i opasanych dyplomów

ciemność tańczy pod dachem
mętny świetlik przesłonięty
bawolą skórą ironicznie przypomina
o tym że szczęście jest
po drugiej stronie strychu

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
akacjowa agnes · dnia 17.09.2022 07:13 · Czytań: 343 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 8
Komentarze
wolnyduch dnia 18.09.2022 00:22 Ocena: Świetne!
Ciekawa poezja, ale jak dla mnie trudna do interpretacji.
Nie wiem, czy na strychu i w ciemności można odnaleźć szczęście, ale chyba jak się chce to wszędzie można, choć msz lepiej go szukać tam, gdzie jest jaśniej.
Co do "wybrańców bogów", to nie wiem jak to jest, bowiem do nich się nie zaliczam,
a uważam iż są nimi osoby wybitnie utalentowane, tak poza tym to sądzę, że tę ich boskość weryfikuje czas. Co do nadziei na właściwy kierunek, to sądzę, iż dyplomy nie mają tutaj znaczenia, bowiem szczęście i odpowiednia droga naszego życia, niekoniecznie musi być z nimi związana, bywają ludzie szczęśliwi i bez nich, a może nawet czasem, gdy brak świadomości o wielu rzeczach, to łatwiej jest żyć, bo nie mamy świadomości o ciężarze i skali wielu paskudztw, które są chętnie zamiatane pod dywan, a jak o tym nie wiemy, to może jest nam lżej żyć w tej bezświadomości, sama nie wiem...

Tak wracając do ciemności, to czasem to co się nią wydaje wcale nią nie jest i odwrotnie,
bywa, że komuś coś wydaje się głupie, ciemne, bezzasadne, sekciarskie, a po latach okazuje się, że wcale tej ciemności tam nie było, gdzie ktoś chciał ją widzieć, różnie z tym bywa, sądzę, że najlepszą oceną wszystkiego jest upływ czasu.

Pozdrawiam wieczornie, Akacjowa Agnieszko.
akacjowa agnes dnia 18.09.2022 11:31
Dziękuję, Wolnyduchu, za komentarz i próbę analizy. Trafiłaś w wielu punktach. W zasadzie w każdym ;)
Co do strychu i szczęścia... Strych kojarzy się z czymś w dużym stopniu przerażającym. Czyli, jeśli chcesz dotrzeć do szczęścia, wystarczy...? Przejść na drugą stronę ;)
Dyplomy i tytuły są tu jak najbardziej wyszydzone. W miejsce ich zioła, szlaczki pisane piórem, bawole skóry - wiedza przodków, intuicja, kontakt z naturą.

Pozdrawiam :)
wolnyduch dnia 18.09.2022 13:38 Ocena: Świetne!
Witaj Akacjowa Agnes

Dzięki za odautorski komentarz. Też uważam, iż geny, czy wiedza przodków są bardzo ważne,
mimo, że dziś technika idzie naprzód, co ma swoje plusy, rzecz jasna, to jednak kiedyś ludzie,
mimo że żyli krócej, to w dużej mierze zdrowiej, bo nie było np. konserwantów w żywności,
byli bliżej natury itp, a dziś fundują sobie na własne życzenie klatki i technologię, która może ich świat obrócić w pył, a co do stychu, rozumiem, że wystarczy przejść na drugą stronę...

Pozdrawiam, miłej niedzieli życząc.
akacjowa agnes dnia 18.09.2022 15:26
Wiadomo, że nic nie jest do końca złe, ani do końca dobre. Tak samo jest z wiedzą przodków, jak i naszą współczesną.

A szczęście jest właśnie najczęściej po drugiej stronie tego, czego się boimy. Czasami wystarczy się odważyć B)

Miłego dnia <3
przyszycguzik dnia 20.09.2022 22:30
Nie zrozumiałem pierwszej zwrotki :(
akacjowa agnes dnia 21.09.2022 08:58
Przykro mi. A resztę już tak? ;) Czy pomóc zrozumieć i początek? Czy może nie będziemy się taplać w sosie o wdzięcznej nazwie: "coautormiałnamyśli"? ;)

Kolejne pozdrowienia
przyszycguzik dnia 27.09.2022 10:03
Siadłem do tego wiersza drugi raz. Jakoś tym razem zaskoczyło, że mam być w tym wierszu wroną - jak Brandon Stark. Gdy się już to złapie, jest cudnie i nawet ten Robert Frost wyszrania się przyjemnie.
akacjowa agnes dnia 27.09.2022 19:16
Nie znam Gry o tron, więc Brandon Stark niewiele mi mówi. Wrona też może być, choć wyjściowym ptakiem był tu kruk ;)

Ciekawi mnie, skąd Ci tu się Frost pojawił, ale to całkiem miłe objawienie B)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Krzysztof Stasz-Malkowski
10/07/2025 18:04
Dziękuję Miladoro za cenne rady i pozdrawiam. »
valeria
09/07/2025 21:44
Fajne, chociaż końcówka mnie zbiła z tropu:) »
pociengiel
09/07/2025 00:31
i wszystko jasne »
Szwarczyk
09/07/2025 00:00
Czasami to właśnie cień ukazuje nam więcej niż światło. »
pociengiel
08/07/2025 21:09
tak, cień to niebagatelna gwarancja »
Szwarczyk
08/07/2025 20:36
Ja spisałem tylko jego historię, która sama do mnie… »
pociengiel
08/07/2025 15:15
Zastanawiam się, w jaki sposób podmiot liryczny dał stamtąd… »
Wiktor Mazurkiewicz
08/07/2025 15:10
ajw Miło mi; już zapomniałem o tym wierszu, ale tytuł mnie… »
ajw
08/07/2025 10:33
A ja już myślę co będzie w październikowie i to potem mnie… »
ajw
08/07/2025 10:30
Bardzo wzruszający kawałek poezji.. Pozdrawiam serdecznie,… »
ajw
07/07/2025 20:19
Lilah - ja się musiałam latami tego uczyć :) Milu -… »
Wiktor Mazurkiewicz
07/07/2025 16:32
Podoba się bez dwóch zdań, od początku do końca; taki… »
Miladora
07/07/2025 03:25
A ja się nieziemsko ubawiłam. :))) Miłego dnia, Alex. »
Ala Mak
06/07/2025 23:53
Przykro czytać. »
Szwarczyk
06/07/2025 18:43
Dziękuję za miłe słowo i ocenę. Cieszę się, że wiersz… »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty