Odsłony jesieni - wolnyduch
Poezja » Wiersze » Odsłony jesieni
A A A

 



Niedawno jesień rozsiadła się w sadach -
kształtna, soczysta i w owoc brzemienna,
niestety szybko w wilgotnych oparach
straciła piękno.

Jeszcze przed chwilą nitki tkała złote,
lśniła barokiem w sadach i ogrodach,
lecz dzisiaj straszyć zaczęła nagością
i swoim chłodem.

Wylała gorycz przez pęknięte niebo,
płacząc żałośnie nad smutkami świata.
Jej melancholia wszystkim się udziela,
tłucze zwierciadła.

Kiedy widzimy bliskich, co odeszli
w niebyt, lecz pamięć naszą żłobią nadal -
wzbiera w nas smutek rozedrganym dreszczem,
rozmiękcza całkiem.

Butwieją liście, krew się z limfą sączy,
obrazy wspomnień tną jak ostry skalpel,
aż do najgłębszej warstwy, tej pod spodem.
Pozornie martwej.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
wolnyduch · dnia 19.11.2022 07:50 · Czytań: 619 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 13
Komentarze
Usunięty dnia 19.11.2022 14:44
Pierwsze dwie zwrotki...całkiem zgrabne, potem zgrzyt "tłucze zwierciadła" -aby do rymu? 4 strofa tematem odbiega od pozostałych (ni przypiął...) "krew się limfą sączy"...bełkot. W sumie wiersz po dopracowaniu i usunięciu bzdur będzie dobry, z górnej półki.
PS. Czy na portalu każdy wiersz musi być (bez poprawek) od razu genialny?
wolnyduch dnia 19.11.2022 17:14
Witaj Sirpions

Nie wiem, czemu tutaj widzisz zgrzyt, dla mnie nie ma zgrzytu,
a tłuczenie zwierciadeł jest metaforą związaną z przemijaniem
bo jesień właśnie z nim mi się kojarzy.
A co tego, że krew z limfą to bełkot, też się nie zgadzam,
to też są metafory, ludzkiego bólu, a nie bełkot,
ale Ty Sirpionsie możesz sobie odbierać jako bełkot,
masz ku temu prawo i nie uważam, że piszę genialne wiersze, z pewnością nie,
a co do poprawek, to nanoszę je, owszem, nim się pojawiają w necie,
czasem jeśli są słuszne, później także, tutaj nie widzę takiej potrzeby,
ale oczywiście Czytelnik ma prawo wyrazić swoje zdanie, a autor może się z nim zgodzić lub nie.

Znam takich Czytelników, dla których każdy wiersz jest zły i każdy muszą skrytykować, bo to jest dla nich najlepsza zabawa, poza tym, jeszcze się taki nie narodził, który by wszystkim dogodził...

Dziękuję za poświęcony czas, dobrego dnia życzę :)
Usunięty dnia 19.11.2022 17:49
To czytelnik ma rację, a nie pisarz. Odpisujesz mi, bo żyjesz. A np. Wacław Potocki autor Ogrodu fraszek nie może mi odpisać. Rozumiesz? Dzieło musi bronić się same.
PS. Oczywiście możesz dalej uważać, że nie popełniasz błędów i tworzysz arcydzieła.
wolnyduch dnia 19.11.2022 18:02
Re: Sirpions

Sądzę, że nie pisałbyś komentarza nieżyjącemu autorowi,
a ja dzieł nie tworzę, to po pierwsze, a po drugie mam takie samo prawo
do wyrażenia własnego zdania jak i Ty, po trzecie na bank nie tworzę arcydzieł,
nie mam nawet takich aspiracji, po czwarte nie ma ludzi, którzy się nie mylą,
z pewnością Ty też nie jesteś nieomylny,
po piąte po raz kolejny dziękuję za poświęcony czas.
Usunięty dnia 19.11.2022 18:50
Gdyby pochlebcy poświęcali tyle czasu co krytycy... :-) A to, czy twój utwór jest arcydziełem decydują czytelnicy i...historia.
TakaJedna dnia 19.11.2022 23:47
Wiersz ładny.
Może można by zastąpić "tłucze zwierciadła" na ich "okrycie" "zasłonięcie" jako symbol żałoby, o której zaraz potem piszesz. Oczywiście należałoby to "wbić" w metrykę, ale od tego praca nad tekstem :)
Poczytałam komentarze i prawdę powiedziawszy nie pamiętam, żeby tłuczenie luster było symbolem przemijania (nieszczęscia tak), ale może coś przeoczyłam. Chociaż też wierzy się, że skoro w lustrze odbija się człowiek, to rozbicie szkła można powiązać ze zniknięciem człowieka. Chyba w sumie da się obronić tę metaforę - tak sobie teraz myślę "na głos".
wolnyduch dnia 20.11.2022 01:15
Witaj Taka Jedna

też uważam, że da się obronić tę metaforę, można też czytać to tłuczenie zwierciadeł jako niechętne przeglądanie się w lustrze, na jesieni życia, gdy nam lat nie ubywa, a ludzi obok nas owszem, o czym piszę dalej w następnej strofie, gdy zostają nam zamiast tych osób wspomnienia.

Dziękuję za czytanie, miłej niedzieli życząc.
TakaJedna dnia 20.11.2022 11:31
Tylko widzisz, wolnyduchu, co do tej "niechęci do przeglądania się w lustrze" to to musi/powinno przynajmniej (tak wierzę) być zasygnalizowane w tekście (znaczy się taki kierunek rozwoju myśli wewnętrznej). Wiersz to taki mały organizm, w którym poszczególne elementy (współ)pracują ze sobą i ich obecność jest/musi być uzależniona od innych elementów. Ja jeszcze tego nie umiem wprowadzić do tekstu (nie zawsze udaje mi się to), choć wiem, że tam być powinno. Może dlatego mam problem z polubieniem współczesnej poezji. Ale to bardzo luźne dywagacje z mojej strony, za które przepraszam.
wolnyduch dnia 20.11.2022 12:04
Witaj Taka Jedna

Msz, wszystkie strofy w powyższym wierszu są powiązane tematyką jesieni i tytułem, także, bowiem są tutaj kolejne jej odsłony,
zatem jest podkreślenie odsłony w aurze i tej, która ma miejsce w przemijaniu człowieka.
Chłód, nagość przyrody jest powiązana z chłodem jaki odczuwa człowiek, nawet tym fizycznym, nie metaforycznym, bo człowiek na starość ma inny metabolizm i szybciej ten chłód odczuwa, ma swoje problemy związane z przemijaniem również, choćby
widoczne ze zmianami w lustrze, czyli z fizycznością, ale nie tylko ze zdrowiem, także w w wierszu pisze się skrótami, a zbite lustro jest skrótem myślowym, nie uważam, iż
dobre jest tłumaczenie wierszy, te zmiany są powiązane także z odejściem bliskich mu osób,/ o których piszę w ostatniej strofie/ i wreszcie z odchodzeniem jego samego.

Zatem całość wiersza, to poszczególne odsłony i elementy jesiennej układanki, nie uważam, że każda strofa musi być o tym samym, ale powiązana powinna być i u mnie to powiązanie jest, msz, a Czytelnik może widzieć coś inaczej, jego prawo czytelnicze, a prawem autorskim jest obrona wiersza, często czytam wiersze tak hermetyczne, że czytelnik musiałby główkować godzinami nad zrozumieniem treści autora, a i tak nie byłby w stanie wejść w jego głowę, msz ja nie piszę tak zawile, aby nie można było odczytać dość klarownej treści.

Może dlatego tak jest, iż mnie w pisaniu bliżej jest do klasyki, niż do poezji współczesnej, co nie znaczy, że tej drugiej nie doceniam, ale dopiero tak jest od kilku lat.
Gdyby autor zmieniał wiersz pod wpływem każdego czytelnika, to wiersz już nie byłby jego, czytelnik może dać sugestie i uwagi, a autor ma prawo się z nimi zgodzić lub nie.

Widziałam często sugestie, które wprowadzone w wierszu wiersz zepsuły, zamiast mu pomóc, ale czasem są pomocne i wówczas można je wprowadzić, zwłaszcza jeśli dotyczą błędów gramatycznych czy stylistycznych.

Pozdrawiam niedzielnie i dziękuję za poświęcony czas.
al-szamanka dnia 07.12.2022 18:46 Ocena: Świetne!
Odslony bywaja rozne, w utworach literackich zalezne wylacznie od ich tworcy.
Jesien moze byc przepiekna, czego dowod pokazalas w pierwszych dwoch zwrotkach.
Moze takze, gdy coraz bardziej szarzeje i chlodnieje, budzic zgola nastroj podszyty depresja.
Pokreslasz to tluczonymi zwierciadlami, a jeszcze bardziej dokladnie...
"obrazy wspomnień tną jak ostry skalpel,
aż do najgłębszej warstwy, tej pod spodem.
Pozornie martwej"
Mocne!
Szczegolnie pozornie mocno mna szarpnelo.
Bo wiem...
Udany i wyraznie przemyslany wiersz.

Pozdrawiam.
wolnyduch dnia 07.12.2022 21:19
Witaj Al - szamanko

Masz rację, że jesień może być przepiękna, ma ona różne oblicza,
z jednej strony urzeka barwami, a z drugiej jest związana z przemijaniem,
a co do pozornie martwej, to świetnie tę warstwę wyczułaś, bo pewne rany,
nie do końca się goją, tak, jak tęsknota za tymi, których już nie ma nie da
się ugasić do końca, nawet z upływem czasu, ale ten czas je z pewnością łagodzi,
ten ból jest po latach mniejszy.

Bardzo dziękuję Ci za czytanie, miło mi, że wiersz do Ciebie przemówił,
pozdrawiam serdecznie :)
alos dnia 09.12.2022 01:08
Bardzo ładnie poprowadzona strofa saficka. Klasyka :)
wolnyduch dnia 09.12.2022 22:10
Witaj alos

Miło mi, że mój wiersz w strofie safickiej się Tobie podoba,
też lubię tę formę.

Dziękuję za czytanie, pozdrawiam serdecznie :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty