Anna nie wie gdzie ma majtki, stanika brak. Po niedawnej przeprowadzce wszędzie chaos. Wszystko jeszcze leży niewypakowane w wielkich worach. Wstyd się przyznać, ale często zdarza jej się nie mieć bielizny na sobie. Z resztę, staników nienawidzi. Uważa, że ma mały biust i nie potrzebuje takiej tortury. Dla przyzwoitości czasami trzeba się jakoś ubrać, żeby nie gorszyć otoczenia sterczącymi sutkami, więc wybiera się na bieliźniane zakupy.
Wchodzi do pierwszego lepszego sklepu i prosi piękną, lukrowatą dziewczynę o pomoc w wyborze biustonosza.
- Najpierw panią zmierzę – zaszczebiotała słodka blondynka.
- Bardzo proszę – Anna podnosi ręce do góry.
Dziewczyna oplata ją centymetrem krawieckim pod pachami i bardzo dokładnie, uciskając ze znaczną siłą, zdejmuje miarę oznajmiając, że ma 75 cm pod biustem. Kobieta protestuje, bo przecież ma co najmniej 80, a te staniki z 75 ją uciskają. W takim razie ekspedientka proponuje stanik testowy. To jakaś nowość, myśli Anna, za moich czasów nie było takich ceregieli. Ale nie protestuje i oczywiście, jak najbardziej, co jej tam, rozbiera się do majtek, przymierza.
- Czy założyła już pani staniczek? - zaśpiewała lukrowata
- Tak – potwierdziła Anna i miała dodać, że jest dobrze, gdy nagle dziewczyna zamaszyście odrzuca kotarę przymierzalni i z impetem wchodzi do środka ku zaskoczeniu zdezorientowanej Anny. Bo kobieta ma pięćdziesiąt trzy lata i uważa, że może ją oglądać tylko mąż. Nim zdąży zaprotestować, dziewczyna staje za nią i wkłada sprytne ręce pod biustonosz testowy, pieczołowicie układa w nim biust, rękami miesza i tak, i siak. Masaż cycków doskonały. Tu naciąga, tu poprawia, reguluje ramiączka. Anna skamieniała, szok niewyobrażalny maluje się jej na twarzy. O, myśli sobie, co jest?! I gdyby nie jej wiek, to pomyślałaby nawet... Ale panienka szybko wyjaśnia, że to jej praca, że trzeba w ten sposób znaleźć idealny model. No w takim razie kobieta nie zaryzykuję z majtkami. Majtki testowe?! Nie wyobraża sobie. Bo oto pani pakuje rękę do gaci i układa czuprynkę swoimi zwinnymi palcami. Komentuje, że trzeba model bardziej zabudowany, bo ...
A mężczyzna gdyby chciał kupić...
- Miałby tu raj jakiś pan– skomentowała Anna
- Panom nie wolno.
- A szkoda, byłoby więcej klientek.
W rezultacie tych zabiegów kupiła kilka sztuk fikuśnych staników. Mąż będzie zadowolony. Pani też mocno zadowolona na koniec zaproponowała jej stringi w świetniej cenie, na co ona: „nie potrzeba mi w tym wieku takich emocji.”
Podziękowała za miłą obsługę i jak pijana wyszła chwiejnym krokiem, wciąż czując na biuście dłonie ekspedientki.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt