| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
|
Misiael Pierwszy
Użytkownik
|
| Dodane dnia 02-01-2010 16:11 |
|
Akurat polski folklor ma nam do zaoferowania naprawdę dużo i to nie tylko w kwestii imion, aczkolwiek te wszystkie Rzepiechy, Janki i Kupały są jakimś tam powiewem oryginalności i niejaką odskocznią od Godryków, Rogerów i Eragonów 
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 03-01-2010 22:04 |
|
Fajne imiona i nazwiska znajdziecie w książce telefonicznej.
Wio do roboty.
zamiast teoretyzować bierzcie się do pisania.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
TomaszObluda 
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
| Dodane dnia 04-01-2010 19:25 |
|
Cytat: Polskie imiona w fantastyce, nawet pisanej przez polaka są takie... dziwne. Fantastyka nieszczególnie kojarzy mi się z Andrzejem i Władysławem. A Fantastyka angielska kojarzy ci się z Michealem i Stevenem? Jak można napisać fantasy dziejące się w XlX wiecznej Warszawie i dać bohaterom Japońskie, albo staro nordyckie imiona?  Imię jest powiązane z miejscem i czasem, chyba, że tworzysz groteskę, chcesz się pobawić formą. Ale jeśli ktoś pisze opowiadanie fabularne, dla zwykłych ludzi i akcję osadza w starożytnej Japonii, a imiona daje greckie, to najzwyczajniej jest nieukiem. W Polsce mieszkają Polacy, w USA głównie Amerykanie. W średniowieczu nikt nie miał imion, których jeszcze wtedy nie znano, a współcześnie niewielu ludzi posiada średniowieczne imiona. Imiona powinno się nadawać, tak aby nie było to kretynizmem.
Cytat: zamiast teoretyzować bierzcie się do pisania. Andrzeju Pilipiuku, ale czy do pisania nie należy się przygotować? Ty siadasz i od tak tworzysz powieść? Dla ciebie to oczywiście, błahy temat, ale może są tacy, którzy nie dojdą do pewnych wniosków tak łatwo jak ty. Później będziesz miał naśldawców, którzy będą tworzyć własnych Johnów Wandererów, którzy mimo angielskiego nazwiska są polskimi bimbrownikami i egzorcyztami.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
Elwira 
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
| Dodane dnia 04-01-2010 19:28 |
|
| Imię postaci zależy od postaci, jej charakteru, semsntycznej wartości imienia, którą odczytuje autor i chce przekazać czytelnikowi. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić postaci, do której imię by nie pasowało, moim zdaniem. A jak już je nadam, to ono decyduje o pewnych działaniach bohatera (tak, tak, postać musi żyć własnym życiem, nawet jeśli mnie się to czasem nie podoba...). Co do imion fantasy - zależy jakie jest to fantasy. Jeśli akcję osadzamy w polskich realiach, trudno, żeby imię było angielskie. Dużo też zależy od czasu akcji. Cały świat przedstawiony musi tworzyć kompozycyjną całość.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
| Dodane dnia 04-01-2010 19:42 |
|
Cytat: Cały świat przedstawiony musi tworzyć kompozycyjną całość. No i aby to zapewnić potrzebny jest zdrowy rozsądek i ukończona co najmniej podstawówka. Trzeba pisać o tym, o czym się coś wie, a z tym też wiąże się wiedza, na temat imion spotykanych w danej kulturze i czasie, ale to tylko rozsądek. Nie wiesz, czy pod koniec XIX wieku na ulicach pędziły automobile, doczytaj, albo pisz o czymś innym. Nie wiesz jakie były wtedy imiona, doczytaj, albo pisz o czymś innym. Aby to wiedzieć wystarczy zdrowy rozsądek.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
| Dodane dnia 04-01-2010 20:27 |
|
Cytat: Aby to wiedzieć wystarczy zdrowy rozsądek.
I odrobina chęci poznawczych.
Cytat: Zupełnie serio czekam na fantasy w którym pojawi się czarodziej Jerzy i elf Zenek, te klimaty.
Elfy i czarodzieje już były, to przeżytek, który śmierdzi banałem. Trzeba mieć naprawdę świetny pomysł, żeby zaskoczyć i sprzedać coś takiego. I nie wystarczy oryginalność imienia.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
|
Matuszewski
Użytkownik
|
| Dodane dnia 06-01-2010 04:57 |
|
Cytat: Elwira napisał/a:
Cytat: Aby to wiedzieć wystarczy zdrowy rozsądek.
Elfy i czarodzieje już były, to przeżytek, który śmierdzi banałem. Trzeba mieć naprawdę świetny pomysł, żeby zaskoczyć i sprzedać coś takiego. I nie wystarczy oryginalność imienia.
Powiedz to kolesiom od Avatara
Niby było, niby oklepane, niby to samo, ale jednak komuś się podoba. Masterton masowo powiela swoje własne pomysły, w tym zupełnie przypomina autorkę romantycznych powieści dla kur domowych, a jednak go kupują. Pratchett od iluś tam lat trzepie o tym Świecie Dysku i już nic nowego nie wymyśli - człowiek przeczyta pod rząd kilka powieści w krótkim czasie, to zauważy jak wiele zwrotów Terry do znudzenia powtarza, wręcz do zarzygania. Zrobił z tego Dysku "telenowelę", ale ciągle sprzedaje. Anne Rice nawaliła tych bzdetów o wampirach (sorry wszystkim, pierwsza powieść była ok, ale ile można pisać o wrażliwych wampirzątkach - pomimo szczerych chęci pani Rice uniemożliwiła mi przeczytanie więcej, niż trzech powieści, miałem już dość oglądania kiepskich wierszy jej mężusia, którymi okraszała kolejne rozdziały, jak i w kółko powtarzających się... - dobra, odpuszczę to, bo inaczej będę pisał przez najbliższe trzy godziny). Czego by nie mówić o Aleksandrze Dumas cykl o muszkieterach po prostu zabijał długością i wtórnością kolejnych wątków. Puzo złapał wiatr w żagle i dalej katować tych swoich mafiozów.
Niby trzeba szukać nowych rzeczy, a jakoś to ci powielający zarabiają najwięcej Trzeba pamiętać o tym, że nie wszyscy są literackimi omnibusami, którzy w kolejnych powieściach wyszukują podobieństw, tak czysto dla rozrywki.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
| Dodane dnia 06-01-2010 09:24 |
|
Dla tych, którzy zechcieliby podjąć dyskusję na ten tamat - post Matuszewskiego przeniosłam tutaj:
http://portal-pisarski.pl/forum/viewthread.php?forum_id=30&thread_id=252&pid=90204#post_90204
Bardzo ciekawe spostrzeżenia, więc zapraszam
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
| Dodane dnia 06-01-2010 15:58 |
|
Cytat: Zupełnie serio czekam na fantasy w którym pojawi się czarodziej Jerzy i elf Zenek, te klimaty lepszy elf Ben i Henry? Jak mówię, zdrowy rozdądek. Imiona powinny być dostosowane do fabuły, miejsca, czasu, a nie braku wiedzy. Myślicie, że imina japońskie są takie cool. To pomyślcie, że Japończyk w swoim opowiadaniu fantsy, daje imię jakiemuś bohaterowi, które jest współczesne na wskroś i jest japońskim odpowiednikiem polskiego Zenka. Myślicie, że w Japonii, ktoś nie uzna tego za głupie?
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
Sissi
Użytkownik
- Postów: 168
- Skąd: Gdzieś w Polsce ;)
|
| Dodane dnia 06-01-2010 17:23 |
|
Hm... czasem odnoszę wrażenie, że ludzie uwielbiają obco brzmiące imiona, bo wydają im się takie egzotyczne
|
"Gdyby mi kazały wyroki ponure,
na ziemi się meldować, by drugi raz żyć,
chciałbym starą z mundurem wdziać na siebie skórę
Po staremy wojować, kochać się i pić" - Bolesław Wieniawa-Długoszowski "Ułańska jesień"
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
| Dodane dnia 06-01-2010 17:34 |
|
Cytat: Hm... czasem odnoszę wrażenie, że ludzie uwielbiają obco brzmiące imiona, bo wydają im się takie egzotyczne Ależ są egoztyczne, tyle, że nazwa papaja, też jest egzotyczna. Ktoś nazwał by swoją postać, w poważnym opowiadaniu imieniem owoca?
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
Sissi
Użytkownik
- Postów: 168
- Skąd: Gdzieś w Polsce ;)
|
| Dodane dnia 06-01-2010 17:39 |
|
| No, wiesz.... ludzie mają niesamowite pomysły. Spotkałam się z imieniem With Ass, z tym, że w realnym życiu i dotyczyło ono konia
|
"Gdyby mi kazały wyroki ponure,
na ziemi się meldować, by drugi raz żyć,
chciałbym starą z mundurem wdziać na siebie skórę
Po staremy wojować, kochać się i pić" - Bolesław Wieniawa-Długoszowski "Ułańska jesień"
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
|
Matuszewski
Użytkownik
|
| Dodane dnia 06-01-2010 19:07 |
|
Cytat: TomaszObluda napisał/a:
Cytat: Hm... czasem odnoszę wrażenie, że ludzie uwielbiają obco brzmiące imiona, bo wydają im się takie egzotyczne Ależ są egoztyczne, tyle, że nazwa papaja, też jest egzotyczna. Ktoś nazwał by swoją postać, w poważnym opowiadaniu imieniem owoca?
Czemu nie? Dziś dziewczynki dostają imiona takie jak Róża, czy Jagoda - dlaczego za 20 lat nie mielibysmy ich nazywać Papaja czy Herbata?
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
| Dodane dnia 03-04-2010 21:23 |
|
Cytat: Czemu nie? Dziś dziewczynki dostają imiona takie jak Róża, czy Jagoda - dlaczego za 20 lat nie mielibysmy ich nazywać Papaja czy Herbata? Jeśli będzie to uzasadnione, to może być dobry pomysł. Ale jeśli to będzie opowiadanie, którego akcja toczy się w latach 90 w polskim 100 tysięcznym mieście, a bohaterka jest, dajmy na to pielęgniarką w przychodni i ma na imię Papaja, to ... . To będę się zastanawiał, o co chodziło autorowi, jeśli nie uzasadni takiej decyzji.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
|
Polter13
Użytkownik
|
| Dodane dnia 06-05-2010 17:45 |
|
Cytat: Elwira napisał/a:
Imię postaci zależy od postaci, jej charakteru, semsntycznej wartości imienia, którą odczytuje autor i chce przekazać czytelnikowi. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić postaci, do której imię by nie pasowało, moim zdaniem. A jak już je nadam, to ono decyduje o pewnych działaniach bohatera (tak, tak, postać musi żyć własnym życiem, nawet jeśli mnie się to czasem nie podoba...). Co do imion fantasy - zależy jakie jest to fantasy. Jeśli akcję osadzamy w polskich realiach, trudno, żeby imię było angielskie. Dużo też zależy od czasu akcji. Cały świat przedstawiony musi tworzyć kompozycyjną całość.
Imię nie musi mieć nic do charakteru. Czasem rodzicom odwali i wytrzasną coś dziwnego. Ważne, żeby imię pasowało do przybliżonej epoki. Przy fantasy czerpiemy z różnych mitologii lub klasyki tegoż gatunku, a przy science fiction próbujemy przewidzieć jak to będzie. Ale i w przyszłości mogą być imiona typu Piotrek czy Tomek. W naszych czasach wciąż się zdarzają takie dziwne przypadki jak Mieszko czy Gniewko.
W nazwisku może być nawiązanie do charakteru postaci. Podobnie z pseudonimami.
Imiona można znaleźć wszędzie: napisy końcowe/początkowe w filmie, stopki redaktorskie w gazetach, książki telefoniczne itd. Ważne, żeby pisarz sprawił, aby wybrane imię kojarzyło się z konkretnym bohaterem.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
| Dodane dnia 06-05-2010 17:53 |
|
Polter13, ale literatura to nie życie, czasem można coś symbolicznie zaznaczyć, dając postaci konkretne imię. Co do S-F i Fantasy, to nie zapominajmy, że te gatunki nie muszą dziać się w odległej rzeczywistości, czasie. Może być S-f i Fantasy, którego akcja dzieje się obecnie w Warszawie i wtedy imiona powinny być współczesne.
Cytat:
W nazwisku może być nawiązanie do charakteru postaci. Podobnie z pseudonimami.
Ale to tylko wg ciebie, nie ma takiej zasady, która zakazywałaby robić tak w przypadku imion.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
bury_wilk
Użytkownik
- Postów: 1550
- Skąd: Warszawa
|
| Dodane dnia 06-05-2010 18:26 |
|
| Pewnie już to pisałem, że lubię zabawę z imionami i ch symboliką, ale powiem szczerze, że mi się ostatnio troche to znudziło i na tą chwilę biorę do postaci imię niemal dowolne, takie, jakie akurat mam w zasięgu wzroku, lub nawiązujące do tego, co w tym zasięgu się znajduje
|
| black number one
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Imiona i nazwy w fantastyce
|
|
Robert
Użytkownik
|
| Dodane dnia 07-05-2010 08:01 |
|
Cytat: Matuszewski napisał/a:Czemu nie? Dziś dziewczynki dostają imiona takie jak Róża, czy Jagoda - dlaczego za 20 lat nie mielibysmy ich nazywać Papaja czy Herbata?
Te nazwy skoro kończą się na ''a'' to możliwe iż już teraz mogą być imionami... Tym w urzędzie chodzi tylko o ochronę języka polskiego więc równie dobrze nazwę swoją córkę Lampa albo Telewizja. 
Fantasy kojarzy się z przeszłością - mitologia i te sprawy czyli naturalnym jest iż wolimy tam mieć bohatera o imieniu Odyn niż Władysław. Oczywiście, polskie imiona nie są złe ale trzeba patrzeć na miejsce w którym dzieję się akcja książki, czas i fabułę. Ja na przykład nie lubię Japońskich imion... Kojarzą mi się z jakimś beznadziejnym mangi, które reklamują w telewizji gdzie postacie mają głupie twarze, wielkie fryzury i ogólnie wszystko wielkie, głupie i podobne do innych postaci z innych komiksów czy filmów. Bohater w moim horrorze, który dzieję się w niedalekiej przyszłości ma na imię Jack i nie uważam tego za złe. Wolę Jacka od Hasmaki Makujami.
|
|
|
|
| Do góry |
|
