Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 05-03-2010 21:30 |
|
Cytat: Reynevan napisał/a:
Każdy bohater ma słabości
Właśnie tego nie jestem pewna. Bo jeśli jest to jakiś osiłek, który jest tęgi i fizycznie i umysłowo? Nie zakochuje się, posiada niezawodną broń...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Szach-Mat
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-03-2010 21:40 |
|
jeśli się nie zakochuje, to już go lubię.
wszyscy posnęli.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 05-03-2010 21:49 |
|
Ja nie śpię, tylko czekam na jakieś odkrywcze i mądre głosy. Na razie wiem, że bohater ma być przyjacielem, dobrze, jakby miał coś konkretnego do wykonania i miał wady...
Nie wiem jednak, jak to osiągnąć.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Bardzki
Użytkownik
- Postów: 18
- Skąd: Zielona Góra
|
Dodane dnia 05-03-2010 21:49 |
|
Tak naprawdę samodzielne życie bohatera jest niemożliwe puki jego przygody są przelewane przez nas na papier. Natomiast później może żyć w nieskończenie wielu światach jakie tworzą dla niego wyobraźnie czytelników.
|
Rafał
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 05-03-2010 21:51 |
|
A ja często tak mam, że zaplanuję jakąś akcję i nagle stwierdzam, że ten bohater nie może się zachować tak i tak i wszystko leży... Czy to nie jest własne życie postaci?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Szach-Mat
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-03-2010 21:54 |
|
Bardzki ma rację. Wyobraźnia czytelnika. Dlatego lubię teksty, które otwierają drogę do interpretacji. Za to nie lubię tekstów oczywistych, np romansidła.
Zauważyłem jednak, że jeśli nie napiszesz w tekście, o co ci chodzi, to ludzie zwyczajnie tego nie kumają. Lenistwo umysłowe.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Bardzki
Użytkownik
- Postów: 18
- Skąd: Zielona Góra
|
Dodane dnia 05-03-2010 21:57 |
|
Ciekawa uwaga. To może inaczej zapytam gdzie żyje nasz bohater czy jeszcze w naszej wyobraźni czy już na papierze , ale właściwe to nie ma to znaczenia, bo tu i tam możemy przekreślić jego losy.
Posty się przemieszały. Odpowiedz dla Elwiry
|
Rafał
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 05-03-2010 22:03 |
|
Cytat: Bohater to często w opowiadaniach taki gość, co ciągle idzie i idzie i dojść nie może, bo autor wysyłając go w świat już na samym początku nie wiedział po co i dokąd.
Czyli jak człowiek rzucony w świat.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 05-03-2010 22:03 |
|
Jak hobbit
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Szach-Mat
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-03-2010 22:06 |
|
dzięki za rozmowę. Muszę spadać.
Pa wszystkim.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Bardzki
Użytkownik
- Postów: 18
- Skąd: Zielona Góra
|
Dodane dnia 05-03-2010 22:08 |
|
Ale w końcu hobbit gdzieś doszedł? Pytam, bo tak długo szedł, że zapomniałem.
Ja też Wam dziękuję i ulatniam się.Okno mam już otwarte
|
Rafał
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 05-03-2010 22:14 |
|
Cytat: To może inaczej zapytam gdzie żyje nasz bohater czy jeszcze w naszej wyobraźni czy już na papierze , ale właściwe to nie ma to znaczenia, bo tu i tam możemy przekreślić jego losy.
Mój najpierw żyje w wyobraźni, a jak wchodzi na papier, to on decyduje o swoich losach, często jego charakter decyduje o fabule. No nic nie poradzę, mam z tymi bohaterami same problemy i nie wiem, czy ich ujarzmiać, czy nie...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Yamna
Użytkownik
- Postów: 92
- Skąd: Ostrowiec
|
Dodane dnia 05-03-2010 22:37 |
|
Mój bohater powstaje raczej przypadkowo. Mam pewną myśl lub zarys fabuły i kiedy siadam przed komputerem (khem khem, nowe pokolenie, na kartkach nie piszę) staram się wyłączyć własne emocje, a stać osobą, o której piszę. Kiedyś bałam się, że wyjdzie, że stworzona osoba nic nie czuje, ale wychodzi dobrze.
Właśnie byle mieć tylko jakiś cel.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
JaneE
Użytkownik
|
Dodane dnia 06-03-2010 09:37 |
|
Bardzo często buduję moich bohaterów, wzorując się na kimś kogo znam. Zastanawiam się jak owa osoba zachowałaby się w opisanych sytuacjach. Oczywiście z każdą stroną, to podobieństwo do oryginału zamazuje się, wychodzą na jaw nowe cechy inne zanikają. Zaledwie kilka razy zdarzyło mi się, że czytając gotowy tekst, ktoś rozpoznał w nim siebie.
|
Oswajam rzeczy pisząc o nich.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 06-03-2010 14:41 |
|
Ok, ale bohater musi jakoś wyglądać, mieć jakiś charakter, coś lubić, czegoś nie, mieć wady, ale też zalety. Nikt nie polubi chodzącego ideału i odwrotnie, wredna suka też się lubić nie da.
W jaki sposób opisać bohatera, określić. Czy poprzez porównania?
O, niedawno czytałam tu opowiadanie w którym Autor określał postać mniej więcej tak: Zbudowany jak Herkules, ze skórą Winnetou i odwagą Guliwera. Czy tak opisać bohatera wystarczy?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Bardzki
Użytkownik
- Postów: 18
- Skąd: Zielona Góra
|
Dodane dnia 06-03-2010 15:42 |
|
Można oczywiście opisywać poprzez porównania, ale ja wolę gdy wynika ona z fabuł, akcji lub ze sposoby postępowania bohatera. Rozbudowane opisu nużą. Jednak są nieuniknione w opowiadaniu już choćby ze względu na niewielką objętość tej formy literackiej. Niestety w opowiadaniu trzeba iść na kompromis, albo znaleźć inne rozwiązanie. Ja takie znalazłem ,ale nie u siebie. Przeczytałem opowiadanie Ipirangi ,która w swojej miniaturce, doskonale, za pomocą przedstawienia kolejnych czynności jakie wykonuje jej bohater, opisuje jego samotność. To doskonałe połączenie zdarzeń z opisem. Dotychczas sądziłem ,że jest to niemożliwe w tak krótkiej wypowiedzi. Może przesadziłem pisząc pod tekstem,że jest genialny ,ale byłem pod wrażeniem.
|
Rafał
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
JaneE
Użytkownik
|
Dodane dnia 06-03-2010 17:10 |
|
Moim zdaniem dobry opis bohatera to taki, którego właściwe nie dostrzegamy. Wrzucamy informacje o nim w biegu akcji. Ot tu jakieś słówko, tam jakieś.
Charakter powinniśmy ukazywać wyłącznie poprzez zachowania postaci.
|
Oswajam rzeczy pisząc o nich.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Bardzki
Użytkownik
- Postów: 18
- Skąd: Zielona Góra
|
Dodane dnia 06-03-2010 17:20 |
|
Tak jak najbardziej się zgadzam z tym co napisałaś. Choć czasami opisy coś wyjaśnią i dają odetchnąć np.po szybkiej akcji. Poza tym same w sobie są ładne, ale wolę jak bohater jest opisywany przez sytuację w jakiej się znajduje.
|
Rafał
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 06-03-2010 18:52 |
|
Cytat: czy ktoś panuje nad wątkiem dyskusji? Zostawiamy to tobie. Masz zadanie
Dla mnie moje postacie już nie są przyjaciółmi. Są moimi ubezwłasnowolnionymi tworami. Kiedyś puszczałem postać, niech sobie leci gdzie chce, ale to mnie ogranicza. Bohater powinien być autentyczny, ale przede wszystkim dopasowany do konstrukcji utworu.
Cytat: Zauważyłem jednak, że jeśli nie napiszesz w tekście, o co ci chodzi, to ludzie zwyczajnie tego nie kumają. Lenistwo umysłowe. Ludzie mają ciekwasze rzeczy do przemyślenia niż to co autor chciał powiedzieć. Lenistwo? Gdyby czytelnikom płacono, za rozmyślanie, rozmyślaliby. Czytelnik chce byś zadowolony z czytania.
Cytat: Bardzo często buduję moich bohaterów, wzorując się na kimś kogo znam. Też tak robię nieustannie.
Cytat: Moim zdaniem dobry opis bohatera to taki, którego właściwe nie dostrzegamy. Wrzucamy informacje o nim w biegu akcji. Ot tu jakieś słówko, tam jakieś. Ale ja bym z tym uważał. Warto ważny element zaznaczyć na początku. Wyobrażasz sobie bohatera jako wysokiego przystojnego blondyna, a tu w połowie książki okazuję się, że to niski, gruby murzyn z wąsem Ja tak miałem w pewnej powieści Neila Gaimana, i wkurzyło mnie to. Przez kawał powieści zastanawiałem się czy policjantka jest czarna czy biała. Niby nie tak ważne dla akcji, ale co chwile coś sugerowało, że jest czarna, ale nie powiedział wprost i się wściekałem. Mógł mi to rzucić gdzieś przy jej pojawieniu się i byłoby git. A i tak było super.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Bohater literacki - co musimy mu dać?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 06-03-2010 19:58 |
|
Cytat: JaneE napisał/a:
Moim zdaniem dobry opis bohatera to taki, którego właściwe nie dostrzegamy. Wrzucamy informacje o nim w biegu akcji. Ot tu jakieś słówko, tam jakieś.
Charakter powinniśmy ukazywać wyłącznie poprzez zachowania postaci.
Charakter w zasadzie tak, tym bardziej, że może on ulegać przemianie w trakcie akcji. Poza tym odkrywanie wszystkich tajemnic bohatera na początku sprawia, że jest on mało ciekawy.
A wygląd? Mnie na przykład łatwiej polubić bohatera, jak wiem jak wygląda. To też trzeba jakoś sprzedać czytelnikowi.
I jeszcze jedno pytanie, ile ja, jako pisząca muszę wiedzieć o bohaterze kiedy zaczynam pisać?
Moim zdaniem postać powinna bć dla autora jasna sama w sobie od początku do końca. Autor ma wiedzieć, ile ma lat, kim byli rodzice, jakiej postać jest orientacji seksualnej, co lubi, czego nie, czym się interesuje, jaka była jego przyszłość, bo ona deprymuje zachowania. Wiedzieć, nie znaczy powiedzieć wprost, zaraz, teraz. Zwyczajnie wiedzieć, żeby bohater był skończony, jakiś.
A może nie? Może niech bohater tworzy się wraz z akcją?
|
|
|
Do góry |
|