Borek707 napisał/a:
[*]
Elwira Dla mnie to także jak najbardziej dziwne.
Podzielę się z wami moimi osobistymi obserwacjami na ten temat.

Przed podróżą samolot był oddany do przeglądu. Naprawiali go, wymieniali niektóre części itp. Odbywało się to w Samarze czyli w Rosji. Dziwne jest to że milicja była wcześniej na miejscu od ludzi, którzy mieszkali niedaleko (!). W radiu słyszałem wypowiedzi ludności z tych okolic. Kiedy byli na miejscu (poszli z aparatami fotograficznymi) milicja już czekała, nie dopuścili ich blisko wraku a aparaty skonfiskowali. Zastanowiło mnie jeszcze jedno, pilot musiał tam lądować przez awarię samolotu. (słyszałem to bodajże w programie pierwszym polskiego radia). Wydaje mi się to nielogiczne, dlaczego samolot psuje się zaraz po dokładnym przeglądzie? Wiem że wysuwam się tutaj z dość śmiałym twierdzeniem, jednocześnie, które może wzbudzić wiele kontrowersji. Po zamachu na Litwinienko wiem do czego zdolni są rosyjskie władze z Putinem na czele jako byłym szefem KGB. Dzisiejsza katastrofa była zamachem. Podczas tej naprawy z samolotem, którym leciał prezydent mogli zrobić wszystko. Dosłownie wszystko. Teraz władze Rosji zwołały komisję, która zapewne nic nie wykryje (albo poda fałszywą wersję wyrażeń), Polakom, którzy będą chcieli dokładnie przebadać sprawę władze będą utrudniać śledztwo i cała katastrofa nie zostanie wyjaśniona.

Tak więc albo nieszczęśliwy zbieg okoliczności, albo zamach. Dla mnie to tak wygląda.
Jeszcze raz hołd i pamięć dla wszystkich tych, którzy zginęli.

AmIam zgadzam się z Tobą. Też słyszałam, że to była decyzja pilota. Nie wiadomo, może Prezydent też przyczynił się w jakiś sposób do tej decyzji? Ehh... Pewnie wiele rzeczy na zawsze pozostanie już zagadką.

Zostaliśmy sami, jako obywatele. Mówię, nie trudno wejść i zagarnąć nasz kraj. Bo kto pokieruje wojskiem? Kto nami pokieruje? Nie ma nikogo. A pieprzony Tusk już ręcę zaciera. Moim zdaniem on to jest też nieźle podejrzany.

Euridice napisał/a:
Zostaliśmy sami, jako obywatele. Mówię, nie trudno wejść i zagarnąć nasz kraj. Bo kto pokieruje wojskiem? Kto nami pokieruje? Nie ma nikogo. A pieprzony Tusk już ręcę zaciera. Moim zdaniem on to jest też nieźle podejrzany.

Tusk nie zdecydował się kandydować a przecież marszałek przejął władzę po prezydencie, nie rozumiem, Euridice, kondolencje to normalna sprawa, katastrofa miała miejsce na terenie Rosji.

Szczerze wątpię, by nasza forumowa kassandra miała rację. Panika chybiona, wręcz szkodliwa dla zdrowia umysłowego

odpuść sobie osobiste wycieczki, to może kogoś obrazić.
Jeśli chodzi o decyzje pilota a prezydenta radzę Ci, spójrz sobie w wypowiedź JtN

Tak naprawdę wszędzie jest wojna. W polsce również. Bo przyjeżdżają a To Niemcy, Żydzi i zagrabiają nasze ziemie, które należą do nas. Przecież już były sprawy. Teraz nie trudno wziąć cokolwiek, bo nie ma kogoś, kto stoi na straży porządku.

Anub1s napisał/a:
To nie był żaden zamach. Prawda jest taka, że samolot prezydencki był starej sowieckiej produkcji i dla bezpieczeństwa kraju już dawno powinien zostać wymieniony na nowszy. Być może tego nie robiono, gdyż nasze chore media od razu zaczęłyby krzyczeć, że Kaczyński sobie nowe samoloty kupuje. Obwinianie Rosji jest moim zdaniem nieporozumieniem i czymś kompletnie niepoważnym.

Co nie zmienia faktu, że tragedia jest straszna, bo zginęła cała elita polityczna naszego kraju i Szef Sztabu. Nie wiem, w jaki sposób zostaną przeprowadzone wybory, skoro 2 największe partie opozycyjne zostały wskutek tego wydarzenia, kompletnie rozbite. Proszę zobaczyć na straty PiS-u: Lech Kaczyński, Gosiewski, Wassermann, Gęsicka, Putra, Natalii-Świat, SLD: Szymanek-Deresz, Szmajdziński, Jaruga-Nowacka. To nie są ludzie "z mojej bajki", ale prawda jest taka, że ich śmierć jest ogromnym ciosem i nie wiem ile czasu będzie potrzeba aby ich zastąpić.

Bóg chyba naprawdę musi nie lubić naszego kraju, skoro każde pokolenie musi być świadkiem jakichś mega tragedii i zagłady polskich elit.

Euridice napisał/a:


Zdanie mieć mogę, może trochę na niezbyt trwałych i kontrowersyjnych fundamentach. Och przepraszam. Jakoś trudno mi myśleć racjonalnie.

kabanos Racja był sprawdzany. Ale ty masz pojęcie co w dzisiejszych czasach może zdziałać elektronika? Po odpowiednich przeróbkach mogli nawet na odległość wyłączyć system kierowania samolotu (prościej odciąć ster), radio aby nie wezwali pomocy i inne tego typu podobne rzeczy. Nie mówię tutaj o jakimś podłożonym ładunku wybuchowym czy czegoś w tym stylu. Ale przyznaj że coś takiego jest możliwe.

Euridice Dokładnie. Na terenie Rosji Tusk zawsze zatańczy jak mu Putin zagra. Jak mu zabroni gadać o stalinizmie na obchodach mordu w Katyniu to Tusk się posłucha. Jestem tego pewny. A pewnie że wąchał, tylko potem zmienił zdanie i wysunął absurdalną propozycję wprowadzenia nowego systemu władzy z kanclerzem zamiast premiera i z ograniczeniami dla prezydenta.

Owszem zdanie możesz mieć. I wcale nie chodziło mi o to, żebyś go nie miała. Tylko czy to "pieprzony" było konieczne? Można to przecież ująć inaczej.

Oj Kabanos. To akurat nie moje słowa, lecz mojego Dziadzia, lecz ja przy nich przystaję.