Sceny erotyczne - auto poradnik.
Portal Pisarski » Inwencja Twórcza » Dyskusje Twórcze
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
link a Użytkownik
  • Postów: 146
  • Skąd:
Dodane dnia 21-09-2010 17:33
Cytat:
Miladora napisał/a:

Malarz maluje dwa obrazy - na jednym są żaglówki sunące cicho poprzez błękit, na drugim morze jest roziskrzone, lecą bryzgi piany i wiatr wydyma żagle.
To dwa różne obrazy, prawda? ;)


Teraz czuję się jak badacz, który wreszcie ciepnął próbówki, zanurkował i zobaczył żywą latimerię:D
Nieprawda:D Lub i prawda, i nieprawda;P
Zgadzam się, że w oryginale są opisane tak, że stają się różne.
Ale czy prawdą jest, że o to chodziło? Cel, który rzeczywiście przez drobiazgową ozdobność został osiągnięty: morze i żaglówki = dwa rożne obrazy? Rozdzielone. Czy w zamierzeniu miało być raczej odwrotnie? Jednoczące się/upodobniające się/dopełniające?
To dwa różne obrazy, prawda?
Prawda w rezultacie z oryginalnego tekstu. Nieprawda, jeśli wziąć pod uwagę, z jakiego powodu mówi się tutaj o morzu.
(Fakt, ciekawie się robi).
Do góry
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Miladora Użytkownik
  • Postów: 7498
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 21-09-2010 18:29
Zawsze uważałam, że literatura to malowanie słowami.
Twój i mój obraz morza różnią się szczegółami. Dlatego, że to wizja bohaterki tekstu, a nie Twoja. Ty mogłabyś zobaczyć coś zupełnie innego, co skojarzyło by Ci się z taką chwilą. Normalne.
Choć... w kontekście pewnej Twojej wypowiedzi, mogłabyś zobaczyć to samo.
Bo można kochać morze i czuć tę jego obecność w różnych, zwłaszcza ważnych i pięknych chwilach. Czasem staje się bowiem ono nieodwracalnie wpisane w podświadomość.
Morze obrazuje więc tutaj piękno chwili. Jej spokój, a jednocześnie przemijanie, o czym mówią wydęte wiatrem żagle.
No, a poza tym ja po prostu lubię długie i malownicze zdania. :D

Buziak dla latimerii.

Aha - weź, Kobieto, i wklej próbkę swojego autorstwa, żeby zrobiło się jeszcze ciekawiej. :D
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Medana Użytkownik
  • Postów: 83
  • Skąd:
Dodane dnia 21-09-2010 19:45
Pięknie sceny erotyczne opisuje Jacqueline Carey w trylogii "Dziedzictwo Kusziela", naprawdę polecam, można się sporo nauczyć. Ostrzegam jednak, że seks jest głównie utrzymywany w klimatach sado-masochistycznych (główna bohaterka jest kurtyzaną, a do tego masochistką). Proszę się jednak nie obawiać, wszystko ma swoje podłoże i nie jest zwykłym, bezsensownym wrzucaniem seksu w każdy zakątek powieści. Wszystko opisane bardzo subtelnie i delikatnie, a sama historia naprawdę wciąga. No, nie tylko dla fanów fantasy ;)
Jestem tylko słowem
Wypowiedzianym
Drżącym głosem
W niepewności trwam
Zamgloną pamięcią nie sięgam już wstecz
Do góry
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Miladora Użytkownik
  • Postów: 7498
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 21-09-2010 19:48
Medana - napisz więc coś na wzór i wrzuć nam do wglądu. :D
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Medana Użytkownik
  • Postów: 83
  • Skąd:
Dodane dnia 21-09-2010 20:03
Miladora - trylogia Dziedzictwo Kusziela to erotyk fantasy, fragment erotyczny zawsze ma przynajmniej dwie strony, jeżeli nie więcej, chociaż same sceny nie zdarzają się tak często, jak w przypadku zwykłego erotyku i zawsze mają uzasadnienie. Ponadto, aby zrozumieć to, co się dzieje, wszystkie myśli bohaterki, trzeba zagłębić się nieco w filozofię jej ludu ;) i nie będę psuła Wam zabawy przy odkrywaniu tego zadziwiającego świata Błogosławionego Elui :D
Jestem tylko słowem
Wypowiedzianym
Drżącym głosem
W niepewności trwam
Zamgloną pamięcią nie sięgam już wstecz
Do góry
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Elwira Użytkownik
  • Postów: 4151
  • Skąd: Rembertów
Dodane dnia 21-09-2010 20:13
chciałam dziś napisać coś erotycznego i wyszło mi w wersach, to nie będę Was zamęczać, bo podwójna robota. A zastanawiam się, czy jest sens odgrzewać stare kotlety...
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Darksio Użytkownik
  • Postów: 765
  • Skąd: Bad Vilbel
Dodane dnia 21-09-2010 20:23
Elwi, wbrew pozorom literatura się nie starzeje. Tak jak nie starzeje się obyczajowość człowieka. A nie sądzę, że Twój język zdążył się "zarchaizować'. Jeżeli chodzi o ogólny trend młodych "twórców" wystarczy zajrzeć na portal www.nowakamasutra.pl. Ale tylko dla osób o mocnych nerwach, czytaj żołądku.
Do góry
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Elwira Użytkownik
  • Postów: 4151
  • Skąd: Rembertów
Dodane dnia 21-09-2010 20:30
Literatura nie, ale sam twórca nabiera dystansu i to, co kiedyś wydawało mu się och i ach, dziś jest blade. Ja przynajmniej często mam takie wrażenie. Ale mam też wrażenie, że pisząc nie idę za tym co modne i poczytne, ale za tym, jaką sama mam potrzebę pisania. Pewnie dlatego zamiast opowiadania wyszło mi wierszydło niskich lotów :)
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Darksio Użytkownik
  • Postów: 765
  • Skąd: Bad Vilbel
Dodane dnia 21-09-2010 20:34
Ale twórca w pewnym stopniu powinien pisać "co mu w duszy gra". Tylko wówczas napisze coś naprawdę dobrego. Pisanie pod potrzeby ma krótką nazwę: "komercja'.
Do góry
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Miladora Użytkownik
  • Postów: 7498
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 21-09-2010 20:35
Medana - mówiąc "na wzór", myślałam o stylu, a nie kopiowaniu książki.
Napisz coś podobnym stylem, ale swojego. I wrzuć. :D

Darksiu - to zależy od gatunku chyba.
I od popytu. Jeżeli nie ma popytu, starzeje się.
Na przykład powieści George Sand. Napisała ich od metra i co? Zestarzały się, ba, chyba już umarły nawet.
A wiersze Safony - nie. ;)
Ciekawe, prawda?
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Izolda Użytkownik
  • Postów: 300
  • Skąd: podgórska
Dodane dnia 21-09-2010 21:14
Co ja tu robię? Jeszcze pożałuję. W warsztatach to już mam doświadczenie, ale nie w literackich.

O ile w tematach o mniejszym natężeniu emocjonalnym udaje się czasem wypracować wspólne zdanie, o tyle w erotyce wydaje mi się to niemożliwe. Przeczytałam ostatnio „Nielegalne związki” G.Plebanek, bo recenzje różniły się tak skrajnie, że nie było innego wyjścia jak samodzielnie wyrobić sobie zdanie.
W recenzji Justyny Sobolewskiej przeczytałam:
„Od dawna nie mieliśmy w Polsce dobrej powieści erotycznej. Problemem bywał choćby język – albo medyczno-wulgarny, albo pełen dziwacznych zdrobnień, u Plebanek jest on naturalny i literacko wiarygodny(...) Plebanek stworzyła powieść erotyczną nowego gatunku – jest to bowiem powieść partnerska, mówiąca o podobnych odczuciach i mężczyzny, i kobiety, a nie – jak to zwykle bywało – o męskich fantazjach i ich obiekcie, czyli kobiecie.”
Ale w innej w niepodpisannej imiennie recenzji znalazłam:
„rzeczywiście wcześniej takiej polskiej powieści nie było, żaden chyba polski autor nie pisał o seksie tak dużo i takim językiem - ale jest to po pierwsze, po pewnym czasie już nudne, no bo ileż scen erotycznych można znieść na 300 stronach? Po którejś kolejnej wszystkie zlewają się w jedną, powtarzają mechanicznie. A i polski język nie oferuje w tym zakresie bogatego słownictwa, co jeszcze wzmacnia uczucie monotonii.”
Mam wrażenie, że w ten wątek forumowy też przyniesie nam tyle zdań ile ludzi i nie stworzymy nowego języka, ale co tam, mnie do zabaw nie trzeba długo namawiać, czego się nie robi dla dobra ludzkości, muszę sprawdzić czy ten ołtarz ofiarny, który jeszcze ciepły po Mili, wygodny.

Mnie okrojony przez Sznureczek sisey podobał się mniej niż w oryginale, ale już gdy Sznurek przyciął Milę, to zrobiło się lepiej, bo szybciej dotarłabym do sedna, tylko że sedna zabrakło, dla mnie to wstęp do erotyki.
Zdrobnienia u Garr z Karpat kompletnie nie pozwalają przebrnąć przez tekst, a Antek z nieśmiałością skończył zanim zaczął.

Moje opowiadanie dwoje niezależnych czytaczy przykazało wrzucić do kosza (czternaście stron, macie pojęcie?) Wyprostowałam właśnie pomięty papier. Jedna z odsłon pod nóż (dopiero zaczęłam ich rozbierać, strasznie ciężka praca):


Kiedy uklęknął, żeby zdjąć jej buty, oddychała już tak szybko, że przerwanie tego spektaklu wydawało się niemożliwe i naiwne. Sam fakt klęczenia u jej stóp, by już porywający, a kontakt wzrokowy podnosił temperaturę. Najpierw patrzyła na niego przez cały czas, gdy przesuwał gorącymi dłońmi po śliskich rajstopach i żałowała, że nie ma na sobie bardziej seksownych pończoch. Jej wąska spódnica do kolan utrudniała gładzenie ud, ale Justyna zaczęła odczuwać taką przyjemność, że pomimo wahań, jednak przymknęła oczy. Kiedy zaczął delikatnie zsuwać z niej rajstopy razem z bielizną, odruchowo odsunęła się i chciała zaprotestować głośno. Przez małą chwilę ogarnęła ją panika i zrobiła dwa kroki w bok. Zaczęła gorączkowo przypominać sobie fazę cyklu i kiedy mignął w jej głowie obraz z drogerii, jak kupuje tampony „na lada dzień”, odetchnęła z ulgą – niech się dzieje co chce, najwyższa pora, żeby namiętności ufała bardziej niż własnym ograniczeniom. Igor widząc jej wahanie natychmiast wstał, objął Justynę mocno i zaczął całować. Najpierw poddała się pocałunkom, po chwili zaskoczyła go inicjatywą. Nie zaoponowała kiedy powoli zaczął rozpinać bluzkę. Przez głowę nawet przebiegła jej myśl, że jest właśnie tak, jak powinno być, bo każdy odpinany guzik wprawia ją w wibracje, których nie odczułaby, gdyby gwałtownie zdjął z niej ubranie przez głowę. Czekała kiedy wreszcie dotknie jej piersi, ale on przebiegł tylko dłonią pomiędzy nimi i przycisnął brzuch. Schylił się i powtórzył jeszcze raz manewr ze ściąganiem rajstop i dessous, ale tym razem zrobił to szybko i zdecydowanie. Justyna ani drgnęła. Zatrzymał się przy stopach i delikatnie uwolnił je ze stylonu, głaskając pięty wgłębieniem dłoni. Kiedy twarz Igora znalazła się znów na wprost jej twarzy przyglądała mu się zmrużonymi oczami, w których widział przyzwolenie, a nawet zachętę. Nie spiesząc się, zsunął z niej połyskującą bluzkę i wprawnie odpiął biustonosz. Została w samej spódnicy. Igor zdjął krawat i rozpiął koszulę, całując ją w nos, czoło i łuki brwiowe. Uśmiechnęła się i dotarło do niej, że oto pierwszy raz w życiu daje się pokonać osławionej chemii i pragnie mężczyzny, którego w ogóle nie zna. Od czasu do czasu wybijała ją z rytmu mieszkająca w głowie lista zakazów moralnych, ale rozgrzane usta mężczyzny zaraz odsuwały te myśli na dalszy plan.
"Ludzie sobie żyją. Nie wiadomo po co. Nie wiadomo dlaczego. Wszystko jakoś samo się dzieje. Rozumiesz coś z tego?"
Do góry
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 21-09-2010 21:51
1) oko jelenia jest zasadniczo przenaczone dla czytelnika dorosłego. A przynajmnije dojrzałego duchem bo tam i gwałcą i torturują i zabijają i robią inne świństwa.

2) dowlokłem sie do domu, mam siadac do roboty zglądam nieopatrznie a tu 30 postów natrzaskali... ok. zmarnuję jeszcze 30 minut :rol:


Cytat:
Miladora napisał/a:
"Oddychał miarowo, a jej zdawało się, że płynie na fali tych oddechów.
Zobaczyła nagle roziskrzone, pokryte bryzgami piany morze, nabrzmiałe wiatrem białe żagle sunące cicho poprzez słoneczny błękit,


ja bym skojarzył złonca z roziskrzeniem, a rozbił zbitkę "słoneczny błękit"

Cytat:
poczuła na policzkach ciepłe krople i ze zdziwieniem stwierdziła, że to łzy. Łzy, których słodkiego smaku jeszcze nie znała.


słodkie łzy!? a już wiem - skoro wampir Edward ze Zmiewrzchu ma slodki oddech to pewnie o nim :shy:


Cytat:

Ręka bezwiednie niemal odnalazła znany gest pieszczoty i gdy pod dotknięciem zaczęło żyć jego ciało,


jak sie ręką odnajduje gest?

może lepiej napisac ze gest ożywił ciało - bo żywe to ono chyba bylo i przedtem....
a sorry - wampiry sa martwe aż do zmroku :shy:

Cytat:
wsłuchana w coraz bardziej napięte, pulsujące oczekiwanie, nie wiedziała już, gdzie kończy się każde z nich, i gdzie zaczyna ten ciepły, kojący spokój; czy z pierwszym powolnym dotykiem, czy też w sennym, leniwym milczeniu otaczającej ich ciemności.


yyy... kończy się każde z nich a zaczyna spokój... Pływają znaczy się w komorach z solanką i zatracili świadomośc granicy swych ciał?



Cytat:
garrapata napisał/a:

Nalałam na dłoń trochę mydła w płynie. Wylewałam mydło na siebie, na piersi i brzuch. Biała, mleczna konsystencja kojarzyła mi się ze spermą.


a to jest porno.

Cytat:

Jedna dłoń powędrowała w stronę muszelki. Minęła wzgórek i dotarła do dziurki. Połączenie mydła i soków dawało niesamowite podniecenie.

Druga zaś dotarła do pupy. Najpierw delikatnie i ostrożnie pieściłam drugą dziurkę.


wybitnie niesmaczne porno.
w gazetce "wamp" będą zachwyceni.



ujmijmy to tak: granica jest płynna dla jednego tekst literacki to jeszcze erotyka dla drugiego to już porno. Wszystko zależy od wrażliwości odbiorcy.



we mnie nadmierna fizjologiczność opisu budzi obrzydzenie. A już wizja dziewczyny która wtyka sobie palec w zadek nijak nie kojarzy się erotycznie.

a nadmiar mydła w pipiśce może i wywoła radosne śwędzenie ale czy warto? Śluzówka będzie się długo goić...



Cytat:
Izolda napisał/a:

W recenzji Justyny Sobolewskiej przeczytałam:
[i]„Od dawna nie mieliśmy w Polsce dobrej powieści erotycznej. Problemem bywał choćby język – albo medyczno-wulgarny, albo pełen dziwacznych zdrobnień,


pisał o tym już Boy-Żeleński 80 lat temu. I generalnie niewiele zaproponował ze swojej strony...
Do góry
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 21-09-2010 21:57
Cytat:
Andrzej Pilipiuk napisał/a:
1) oko jelenia jest zasadniczo przenaczone dla czytelnika dorosłego. A przynajmnije dojrzałego duchem bo tam i gwałcą i torturują i zabijają i robią inne świństwa.


Nie czytałam, więc nie wiem, a obiło mi się o uszy, że dla młodzieży. Ale miała być scena erotyczna, a nie było.
Do góry
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 21-09-2010 22:18
Cytat:
Izolda napisał/a:
Kiedy uklęknął, żeby zdjąć jej buty, oddychała już tak szybko, że przerwanie tego spektaklu wydawało się niemożliwe i naiwne.


naiwne przerwanie spektaklu!?

Cytat:

Sam fakt klęczenia u jej stóp, by już porywający, a kontakt wzrokowy podnosił temperaturę.


jaki u licha "kontakt wzorkowy"? czy to podręcznik tresury psów? paskudny technicyzm.

Cytat:

Najpierw patrzyła na niego przez cały czas, gdy przesuwał gorącymi dłońmi po śliskich rajstopach


wiem o co chodzi ale daj raczej "gładkich" a nie "śliskich"

Cytat:
i żałowała, że nie ma na sobie bardziej seksownych pończoch.


pończochy są czymś seksownym stosunkowo niedługo - obejrzyjcie sobie ekranzację "Pipi" - szwedzkie cielęta w wieku 10-11 lat nosily pończoszki na pasku i to jaieś 40 lat temu.

Cytat:
Jej wąska spódnica do kolan utrudniała gładzenie ud, ale Justyna zaczęła odczuwać taką przyjemność, że pomimo wahań, jednak przymknęła oczy.


wahała się czy przymknąć oczy!?

Cytat:

Kiedy zaczął delikatnie zsuwać z niej rajstopy razem z bielizną, odruchowo odsunęła się i chciała zaprotestować głośno.


znaczy się wbił pod ciasną spódnicę ręce na tyle głęboko by chycić górną krawędź majtek!?

Cytat:
Przez małą chwilę ogarnęła ją panika i zrobiła dwa kroki w bok.


aaa... to ona stoi?

Cytat:

Zaczęła gorączkowo przypominać sobie fazę cyklu i kiedy mignął w jej głowie obraz z drogerii, jak kupuje tampony „na lada dzień”, odetchnęła z ulgą – niech się dzieje co chce, najwyższa pora, żeby namiętności ufała bardziej niż własnym ograniczeniom.


yyyy... nie załapałem...

Cytat:
Czekała kiedy wreszcie dotknie jej piersi, ale on przebiegł tylko dłonią pomiędzy nimi i przycisnął brzuch.


idyota nie wie gdzie kobieta ma sfery erogenne?

Cytat:

Schylił się i powtórzył jeszcze raz manewr ze ściąganiem rajstop i dessous, ale tym razem zrobił to szybko i zdecydowanie.


dziewczyna miala na sobie dwie pary majtek i rajstop. ok.
ale co się stało ze spódnicą?

Cytat:
Nie spiesząc się, zsunął z niej połyskującą bluzkę i wprawnie odpiął biustonosz.


aaa... dziewczyna miala koszulę z guzikami a pod spodem bluzkę.
od czego odpiął biustonosz!? (od gorsetu?) :lol:

Cytat:

Została w samej spódnicy.


ściągnął majtki wraz z rajstopami nie zdejmując obcisłej spódnicy...
od dziś jest moim idolem - jak tylko żonka wróci zabieram się do ćwiczenia. :shy:

Cytat:
Igor zdjął krawat i rozpiął koszulę, całując ją w nos, czoło i łuki brwiowe.


shit! jego koszula miała nos!? to kontynuacja przygód Hannibala Lectwera?
a poważniej: klasyczny przyklad błędu następstwa podmiotów.

Cytat:

Uśmiechnęła się i dotarło do niej, że oto pierwszy raz w życiu daje się pokonać osławionej chemii i pragnie mężczyzny, którego w ogóle nie zna. Od czasu do czasu wybijała ją z rytmu mieszkająca w głowie lista zakazów moralnych, ale rozgrzane usta mężczyzny zaraz odsuwały te myśli na dalszy plan.


1) nie zna faceta.
2) facet się dobiera do niej z ogromną wprawą.
3) dziewczyna myśli o antykoncepcji wylacznie kalendarzykowej...

oj może byc z tego hifek albo i syfilisik... :lol:



Cytat:
Oke_Mani napisał/a:
Nie czytałam, więc nie wiem, a obiło mi się o uszy, że dla młodzieży.


konkurencja puszcza ploty...

Cytat:
Ale miała być scena erotyczna, a nie było.


musiałbym 4 strony wkleić...
Do góry
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 21-09-2010 22:21
Nie konkurencja, tylko czytelnicy :)

Kurcze, a mnie za takie komentarze nienawidzi co najmniej pół PP, to niesprawiedliwe :lol:
Do góry
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
szara eminencja Użytkownik
  • Postów: 808
  • Skąd:
Dodane dnia 21-09-2010 22:25
Ależ Oke... nie nienawidzą, tylko kochają (inaczej) :smilewinkgrin:
Do góry
Numer GG
Identyfikator Tlen
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Izolda Użytkownik
  • Postów: 300
  • Skąd: podgórska
Dodane dnia 21-09-2010 22:25
To już zmarnowałeś więcej niż pół godziny. Ja takiego szczegółowego rozbieranka się nie domagałam.
Ale teraz domagam się żebyś nam zmarnował trochę czasu, Andrzeju, na napisanie sceny z prezerwatywą.
"Ludzie sobie żyją. Nie wiadomo po co. Nie wiadomo dlaczego. Wszystko jakoś samo się dzieje. Rozumiesz coś z tego?"
Do góry
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 21-09-2010 22:28
Jak dla mnie motyw z kalendarzykiem jak najbardziej realistyczny :)
Do góry
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Miladora Użytkownik
  • Postów: 7498
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 21-09-2010 22:33
Cytat:
Andrzej Pilipiuk napisał:

musiałbym 4 strony wkleić...


Wystarczą ze dwie, Andrzeju, żebyśmy też mieli radochę. :D
A potem nasze zdolne, portalowe ludziki udowodnią Ci, że też potrafią "rozbierać". :D
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Sceny erotyczne - auto poradnik.
Darksio Użytkownik
  • Postów: 765
  • Skąd: Bad Vilbel
Dodane dnia 21-09-2010 22:37
Jak dla mnie, to nie są warsztaty, tylko wyrażanie własnych preferencji. Tak można w nieskończoność. Nie łudźmy się, nikt nie określi jak pisać erotyki, czy w ogóle je pisać i dlaczego. To wszystko tkwi w nas, w naszym postrzeganiu świata i sfery erotyki. Każdy z nas ma inne doświadczenia, inne widzenie tego aspektu, inną wrażliwość. Nie ma prawdy uniwersalnej. To widać na przykładzie naszych wypowiedzi. Trzeba się pogodzić, że literatura i w tym temacie jest elastyczna i ma szerokie horyzonty. Trzeba przeprowadzić konfrontację sztuk walk erotycznych. To prędzej dotrze do naszej wyobraźni niż paplanina bez postępów. Kto jest za?
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?