ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
Portal Pisarski » Wspólne Pisanie » Pojedynki literackie
Autor
ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
akacjowa agnes Użytkownik
  • Postów: 1597
  • Skąd: Lubasz
Dodane dnia 18-01-2015 11:12
ZAŚRODKOWANIE#14 STARTUJE Z GŁOSOWANIEM

Do obecnej edycji zgłoszono rekordową liczbę wierszy, bo aż 23 sztuki!!! Hip hip hura!

Zatem macie, co czytać, z czego wybierać i na co głosować. Do dzieła!

Edycja #14 to były zmagania z cytatami, które wymyśliła AJW:

Początek: jej dusza mieszkała w oczach

Koniec: lepkie powietrze


Tajemnicze i magiczne cytaty nie mogły przejść niezauważone obok naszych subtelnych i wrażliwych poetów na PP.

A oto regulamin głosowania (Uwaga! Zmiany!):

1. Każdy użytkownik ma do rozdysponowania 10 pkt, które przyznaje według swojego uznania (nie przyznajemy połówek). Jednemu wierszowi można dać maksymalnie 5 punktów. Trzeba wykorzystać wszystkie 10 punktów!

2. Głosy proszę wysyłać na PW do mnie (akacjowa agnes), trzymając się schematu:

nr utworu: ilość przyznanych punktów
etc.

3. Głosujemy do 25.01.2015, do godziny 23:59:59.

4. Zakaz głosowania na własny wiersz.

5. Żaden autor nie ma przymusu głosowania (tzn. autorzy mogą, ale nie muszą).

6. Pamiętajcie - w tej edycji rozlosujemy znów dwie nagrody dla głosujących. Jedną wśród głosujących, którzy brali udział w konkursie. Drugą wśród osób, które nie ośmieliły się podjąć konkursowego wyzwania.

7. Zwycięzca konkursu poetyckiego otrzyma prestiżową nagrodę w postaci wymyślenia zadania na edycję nr 15 oraz niespodziankę od AJW.

8. Dla uspokojenia uczestników konkursu jeszcze jedna informacja: W poprzednich odcinkach Zaśrodkowania, czyli #12 i #13, tak jak i w tym, do głosowania nie są dopuszczane nicki, które w jakikolwiek sposób wywołują moją wątpliwość (czyt. podejrzane duchy konkursowe).

-----------------------------------------------------

Oto nasza piękna konkursowa drużyna:

wiersz nr 1

Od pierwszego wejrzenia


jej dusza mieszkała w oczach
w dzikiej czerwieni ust
lubiłem jak wypowiadała słowa
miała południowy akcent

naprawdę nie chciałem tak mocno
za bardzo się szarpała
może mogłem jej nie zabijać
każdy winny się tłumaczy

nie takich warunków się spodziewała
nie było luksusów i ciepła
przecież to tylko brudna piwnica
nie kochałem na tyle by spała w pokoju

jej dusza mieszkała w oczach
jedno jest w okładce książki
drugie czeka na szczęśliwy los
w mieszkaniu został już tylko strach
i lepkie powietrze

wiersz nr 2

po drugiej stronie wodospadu


jej dusza mieszkała w oczach
a dokładniej umiejscawiając
zakwaterowała swój płaczliwy charakter
zaraz za gruczołem łzowym
mając wpływ na każdą słoną kroplę
spływającą rzęsiście po policzku

sąsiadowała z twardówką
rogówką źrenicą soczewką
codziennie grając gałką w siatkówkę
jednak nawet pod maską pozorowanego bytu
nie zapominała o wymuszaniu
ckliwych opadów przesolonego kapuśniaczka

niekiedy te niedojrzałe jagody
wyglądały niczym wymywane skały
pod siłą sztucznych kaskad
biedne swego czasu różowiutkie lica
których urok tonął pod falami
kaprysów złośliwej psyche

nie wierzyły w moment uwolnienia
ze szponów czarnej melancholii
która po wynurzeniu się
ciemnym pigmentem tęczówki
została porwana na wieki
w świat depresyjnego obłędu

przez lepkie powietrze

wiersz nr 3

Szeptucha


jej dusza mieszkała w oczach, kiedy odczyniała
urok. na wełnianej chuście mieszkały róże i słowiki:

te bóle głowy to od złego, dziecinko.
po co się zamartwiasz losem świata.
poturla własnymi koleinami.
możesz podpisać jakąś petycję w sprawie…
pójść na manifę w obronie…

ale najpierw zajmij się własnym. bo przestałaś.
zapomniałaś, że strach jest najpewniejszą obroną.
nie, nie przed duchami i zmorami przeszłości.
ty się bój zdradliwego kochanka. wywlecze z ciebie duszę,

rozrzuci po miastach, wsiach, skopiuje i wklei
we własne bezurodzaje.
albo wytrze gębę, zakurzone lustro.

porzuci, jak kukułcze jaje, byle dalej
od sumienia.

a Boga się nie bój. On wie. Swoje i twoje.


nie dotykała mnie. czułam za to zapach ognia,
wokół nas - ciężkie, lepkie powietrze.

wiersz nr 4

na frontonie świątyni apollona w delfach mieszka prawda


jej dusza mieszkała w oczach
w cieniu rzęs moszcząc się cierpliwie
zaczeka tam do chwili
ciężkiej od płaczu

zaczaruje czas by z mar
twych wstał

namaluj palcem na szybie punkt
zaprowadzi do
poznaj samego siebie*

presokatejskie zalecenie smakuje jak

lepkie powietrze


*maksyma delficka

wiersz nr 5

jej dusza mieszkała w oczach: jaskra (wiersz z dopiskiem)


bo my się tak naprawdę komuś tylko ćmimy
wokół światła, gdzie leży czarna dziura źrenic
otoczona pozłotkiem stalowych pancerzy
ślepych luster – tych, których nie będzie tej zimy

lep i kie powietrze?
lepkie powietrze.

wiersz nr 6

Stany skupienia. Do bólu ust


jej dusza mieszkała w oczach Marii; ten sam błysk,
iskierki. a może to złudzenie? przecież
nie miewam złudzeń.
*
mówiłaś: zobaczysz, kochany, jak szybko wzejdzie
słońce, a ja złościłem się w trójnasób – że stromo,
że ślisko, że naciek.

smuży. błękit zawieszony na kroplówkach, rozlewa się
podskórnie, miejscami przechodząc w fiolet.
argumenty wypadają z dłoni.
schyłek dnia.
*
ciii… nie bój się, Maryniu, to tylko podmuch.
w jej oczach widzę twoją duszę; ten sam błysk,
iskierki. zewsząd otacza mnie gęste,
lepkie powietrze.

wiersz nr 7

Na opał


jej dusza mieszkała w oczach
w tamten dzień w lesie sosny posnęły
ustał śmiech rozsypały się perły
jak można tak mocno kochać

jego dusza mieszkała w oczach
w tamten dzień nagle wyszła za miasto
pośród drzew na samotność iglastą
suchy pień tylko drwa na opał

stary bard który znał ich los
śpiewał - wzrok to zwierciadło człowieka
człowiek zaś to opowieść jak rzeka
nie ma dusz gdy serce pękło

ich dusze więc stały się wierszem
kilka nut zapisanych w piosence
on sosną ale ona jest dębem
po wietrze tam lepkie powietrze

wiersz nr 8

z<b>oczek


jej dusza mieszkała w oczach
rozebranych pań
z kolorowych magazynów dla panów

namiętnie liżąc papier
co noc obcował z ciałami
cały z drżenia dostawał oczopląsu

czując tylko gorzką farbę
klął w żywe pragnienie
ślina kurwa ślina
fatalne przezboczenie

wielbiciel fizycznych obłości
okiem jak znalazł obłoki
lepkie powietrze

wiersz nr 9

Arytmia


jej dusza mieszkała w oczach,
na zapas śmiała się z gwiazd,
kokardy w złotych warkoczach
rzucała - słowa na wiatr.

leczyła złamane kłosy,
w stokrotki wlewała biel,
i śmiała się w niebogłosy,
a one śmiały się w niej.

czesała kitki wiewiórkom,
a kretom leczyła wzrok.
przepiórkom liczyła piórka,
wróżyła szczęście co rok.

gdzie się podziało to dziecko,
jeszcze je w sobie pieszczę.
jak żal po rozlanym mleku,
gorzkie, lepkie powietrze.

wiersz nr 10

Przyjęcie


jej dusza mieszkała w oczach
opaczności. patrz, mości, jak
toto się zbiera w Afrikę*
niby w czysty śpiew. pewnie
uda nam się tutaj zanucić
na śmierć, nie zapomnij
kluczyków wiolinowych. pięcio-
liniowych kolejek zastępczych
losu nie wyprze (się?) nawet

lepkie powietrze.

* "Africa" - przebój zespołu Toto

wiersz nr 11

schyłek istnienia


jej dusza mieszkała w oczach, wciąż zamknięta
w klatce pod ciężką kotarą bezgwiezdnych rzęs,
słowa uwięzły na koniuszku mięsistego języka,
pochwycone po wieczność w wiotki rant pąsu ,

skrzydła ukryli pod drewnianym łańcuchem,
gdy rzuciła latawiec za wcześnie na wiatr,
wstrzymywana sznurami babiego lata,
po drodze czując tylko lepkie powietrze.

wiersz nr 12

Issey Miyake


Jej dusza mieszkała w oczach,
a one codziennie z rana
tak pięknie mówiły: Kocham,
nie pragnąc niczego w zamian.

Pot spływał po moich plecach,
lecz kiedy namiętne wizje
ogarniał wilgotny letarg,
to niebo nam było bliskie.

Perfumy Issey Miyake
niemalże sklejały nozdrza,
ten zapach upajał latem,
zniechęcał słodko do rozstań.

Cudownie zmęczone ciała
tańczyły w satynach bieli -
- jak wiele w nich było starań,
bezkresnej, cichej nadziei.

Tęskniłem do tamtych spojrzeń,
jej szeptów: Pięć minut jeszcze,
gdy, wchodząc pod ciepłą kołdrę,
łykała lepkie powietrze.

wiersz nr 13

Gitel Sura


jej dusza mieszkała w oczach
w niebieskościach tęczówek kuliły się ze strachu
czarne źrenice

lęk nie opuszczał jej nawet na chwilę
bała się każdą drobiną ciała
wystawionego bezwstydnie
na widok tylu mężczyzn

trzymała się kurczowo aryjskiego ausweisu
uwiarygodnionego dodatkowo burzą jasnych loków
zanim człowiek w pasiaku nie dokończył ich życia
kilkoma ruchami tępej maszynki

żyła


powinna iść ze swoimi tam
gdzie z komina buchał kłębami czarny gryzący dym

powinna

stojąc na apelu
tuliła rozpaczliwie do piersi lepkie powietrze

wiersz nr 14

bez-namiętnie


jej dusza mieszkała w oczach
sufitu w który gapisz się już dwa tygodnie
temu nie miałeś złudzeń ani czasu
by myśleć o niej w kategoriach dobra i zła
aura sprzyjała powrotom

hotel aż dudnił od nocnych poszukiwań
sensów które skrywała gdzieś pod
setną warstwą naskórka (nie doliczysz się
zagubionych pocałunków)

David Bowie znowu śpiewa dziś
my little china girl
a ty dusząc się ze strachu zaklinasz
lepkie powietrze

wiersz nr 15

Przewzrocze


jej dusza mieszkała w oczach
splątana pępowiną wzrokowego nerwu
na stałe połączona z substancją szarą ciałem
szklistym kanalikiem łzowym
oczyszczała chorobliwie miękką twardówkę
z drażniących oczywistości
bakterii kurzu pyłu
i tym podobnych okultyzmów

czasem patrzyła przez różowe okulary
by mieć lepszy światoogląd

po długim leczeniu dała się przekonać
do rzekomo kurzego móżdżka i zaćmy
w tym świecie wszystko można wytłumaczyć
mędrca mikroskopijnym szkiełkiem
odwrócony obraz to wina spojówek
nie chronią duszy przed rozwarstwieniem

najwyraźniej kiedyś widziała za jaskrawo
maleńkimi jak główki od szpilek źrenicami przeciw światłu
z lekceważeniem traktowała łagodne zwyrodnienie lewej tęczówki
tej bliżej serca
w końcu wdał się zator w ślepej plamce
astygmatyzm

wszystko to w końcu ślepowidzenie przez atomy
lepkie powietrze

wiersz nr 16

jej dusza mieszkała w oczach
jedno spojrzenie – czytałeś jak z otwartej księgi
nim otworzyła usta
znałeś myśli i pragnienia
długie rozmowy bez słów stały się codziennością

tęczówki niczym kameleon
spokojnym błękitem słuchała
spoglądała w głąb twego serca

w ciemnej zieleni oddawała się samotności
wtedy odchodziłeś - nic więcej nie mogłeś

jeden błąd – rozpalałeś iskrę
burzowy fiolet grzmiał najdłużej
jednak żaden sztorm nie był tak straszny

cierpliwie łączyłeś elementy
układanka prawie gotowa
aż dodałeś o jedną kroplę za dużo

ostatni kolor

nie mogła oddychać -
zbyt lepkie powietrze

wiersz nr 17

spojrzenia nie są na zawsze


jej dusza mieszkała w oczach
póki nie dostała wypowiedzenia umowy najmu
przeklinała wszystkie słowa
od "powodzenia" przez "trzymaj się" aż do "lepszych wszechczasów"

a gdy się uspokoiła
otworzyła lokalny dziennik w nim było ogłoszenie
co zakwitło jak godzina
wynajmę serce w którym odbija się lepkie powietrze

wiersz nr 18

Cietrzew


jej dusza mieszkała w oczach diabła
gdy mu szeptała niespokojnie
nie idź do tamtej pomyśl o mnie
gdzieś tam na łące co w bławatkach

diabeł przemawiał przez jej usta
kiedy prosiła zostań proszę
na moment przed śmiertelnym ciosem
a w głowie była tylko pustka

wtem szatan mocniej ścisnął serce
i uderzyła bez litości
nóż wszedł jak w masło aż do kości
on upadł i już nie drgnął więcej

zerwał się z łąki barwny cietrzew
tnie skrzydłem przestrzeń tak jak nożem
a ręce we krwi, o mój Boże
i tlenu brak lepkie powietrze

wiersz nr 19

Draculeska, czyli opowiastka wyssana z palca


jej dusza mieszkała
w oczach Vłada księcia
ciemności co z piekła był rodem
krwiopijca i brutal
jak głosi legenda
pan z zamku gdzieś tam w Siedmiogrodzie

chodź do mnie a zaznasz
rozkoszy tak kusił
tak mamił niewinną duszyczkę
rozpinając z wprawą
ostatni już guzik
chodź szeptał wpijając się w szyję

i wyniósł pięknotkę
wysoko na szczyty
by zaraz ją strącić do piekieł
- ot takie bajanie
odrzekłabym gdyby
nie zaduch i lepkie powietrze

wiersz nr 20

zagubiona bezpowrotnie


jej dusza mieszkała w oczach
nosiła miriady śladów
rozterek,
wycofała się z odpływem
w niepamięć,
dobrą część siebie
chowając się za widnokręgiem,
koniuszkiem granic,

stłoczona
za wenecką mgłą,
podtopiona pąkami oczekiwań,
trzymała się ostrza nieczucia,
szarpanymi oddechami
łykając ostatki promieni słońca,

nim wejrzał ponownie złoty krąg
ostatnie tchnienie
oderwało się od błękitu
chłodnej tafli obcych
źrenic, oprószonych rosą
dnia powszedniego,

spóźniła się myśl o powrocie
bezwiednie opadając do morza
z każdym ruchem fali gasnąc,
zanurzając się w mrok i chłód
zostawiając po sobie
w spadku

łyk nadziei
zapach wydm
zaplątane w złoty ogon
lepkie powietrze

wiersz nr 21

Van


Jej dusza mieszkała w oczach wampira,
a serce stanęło dość dawno.
Na grobie odręczny napis: To zdzira
i trumnę ma nawet nieładną.

W młodości uciekła z domu, by zażyć
uciechy z nieznanym paniczem,
lecz chłopak ją tylko muskał po twarzy,
całował jedynie w policzek.

Nie doszło do uciech nawet w jej vanie,
ze złości krzyknęła: Ja pieprzę!
lecz nagle włączyła ręczny i ssanie,
wciągając już lepkie powietrze.

wiersz nr 22

jej dusza mieszkała w oczach


jej dusza mieszkała w oczach
a ty sam nie wiesz jak to się stało
choć zimne były jak kryształ lodu
to twoje serce dla nich stopniało

potem odkryłeś wielką namiętność
co rozum, ciało w płomień zamienia
co budzi zmysły, odbiera duszę
i przy niej wszystko jest bez znaczenia

lecz blask w jej oczach zaczął zanikać
tak jak bez słońca bledną witraże
może oddała go już innemu
może ukryła pod makijażem

potem odeszła, prawie bez słowa
tak napisała w swym pamiętniku
Nie chcę byś duszę moją kochany
zamknął na zawsze w swoim dotyku


Choć wyleczyłeś się z tej miłości
czasem wciąż marzysz, by choć raz jeszcze
poczuć namiętność co ogniem płonie
i dusi żarem lepkie powietrze.

wiersz nr 23

Jak wiatr


jej dusza mieszkała w oczach
niezameldowana pod stałym adresem
na próżno trudzi się rozum
aby dostarczyć przesyłkę
ona u serca na ciastku
snuje marzenia
trudno dostępna
niezauważalna
zostawia delikatne znaki obecności
rozszerzone źrenice
czerwone ślady kroków
delikatna mgła
i przez zebrane łzy
lepkie powietrze

----------------------------------------------

Życzę powodzenia wszystkim uczestnikiem a głosującym przyjemnego czytania i łatwego punktowania.

[Dodano 18-01-2015 20:50]

Zagłosowało już pięć osób i sześć wierszy wybiegło na prowadzenie. Nieźle :)

[Dodano 19-01-2015 15:41]
Już 100 punktów trafiło do konkursowiczów. Mamy 4 prowadzących, 4 goniących, 3 drepczących, a reszta siedzi :)
Jestem kudłata, łaciata i piegata, lecz koło pióra równo mi to lata ;)
Do góry
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
Miladora Użytkownik
  • Postów: 7521
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 19-01-2015 17:49
akacjowa agnes napisała:
nie mogła oddychać
tak lepkim powietrzem

Wiersz nr 16.
O ile wiem, nie wolno zmieniać cytatu, który w tym przypadku powinien był brzmieć "lepkie powietrze".
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
Do góry
Numer GG
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
akacjowa agnes Użytkownik
  • Postów: 1597
  • Skąd: Lubasz
Dodane dnia 19-01-2015 18:22
Faktycznie, moje niedopatrzenie. Przepraszam najmocniej. W związku z tym, że przez nieuwagę dopuściłam wiersz do konkursu, nie mogę go teraz wykluczyć, ale pozwolę na małą korektę. Na przyszłość będę uważniejsza. Jeszcze raz przepraszam wszystkich uczestników za niedopilnowanie poprawności cytatów.
Jestem kudłata, łaciata i piegata, lecz koło pióra równo mi to lata ;)
Do góry
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
Zola111 Recenzent
  • Postów: 1645
  • Skąd:
Dodane dnia 20-01-2015 19:06
I dlatego sama wykluczyłam wiersz nr 16 :) Najprościej.
zo
Do góry
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
Miladora Użytkownik
  • Postów: 7521
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 20-01-2015 20:44
Myślę, że niepotrzebnie, Zoluś, skoro już się ukazał. :)
Mała poprawka by wystarczyła, a błędy zdarzają się wszystkim.
Sama wiem, jak łatwo o niedopatrzenie czegoś.
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
Do góry
Numer GG
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
akacjowa agnes Użytkownik
  • Postów: 1597
  • Skąd: Lubasz
Dodane dnia 21-01-2015 22:48
Sto dziewięćdziesiąt punktów już trafiło do konkursowych wierszy.
Mamy nadal czwórkę na przedzie, ale jeden rumak się sporo wyrwał :)
Jakaś parka za krzakami. Spora grupa w polu.
Kto da im kopa?
Przypominam, że głosujemy do niedzieli włącznie.
Jestem kudłata, łaciata i piegata, lecz koło pióra równo mi to lata ;)
Do góry
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
palenieszkodzi Użytkownik
  • Postów: 348
  • Skąd:
Dodane dnia 22-01-2015 15:31
Niepotrzebnie odkryłaś karty, Zolu. Teraz wszyscy wiedzą, kto jest autorem wiersza. Ale na pewno każdy uczciwie głosuje, nie patrząc na sympatię do Autora (bądź nie) a jedynie na sam tekst konkursowy. Ja w każdym razie tak się staram :-).
No i błąd w wierszu został naprawiony - organizator Zaśrodkowania postąpił rzetelnie, co zauważyła
palcia:)
"4 to bardzo dobre" ;p
Do góry
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
Zola111 Recenzent
  • Postów: 1645
  • Skąd:
Dodane dnia 22-01-2015 17:30
:)))))
zo
Do góry
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
Miladora Użytkownik
  • Postów: 7521
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 22-01-2015 17:58
Zola111 napisała:
nie mam pojęcia, kto jest autorem wiersza nr 16.

O, do licha - a ja myślałam, sądząc z Twojej wypowiedzi, że to Ty jesteś autorką i wykluczyłaś go ze względu na swoją pomyłkę. :)
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
Do góry
Numer GG
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
akacjowa agnes Użytkownik
  • Postów: 1597
  • Skąd: Lubasz
Dodane dnia 22-01-2015 18:00
Hahaha, to się nazywa nieporozumienie :) Ja odczytałam, że Zola wykluczyła ten wiersz podczas punktowania, ale mnie łatwo gadać ;)
Jestem kudłata, łaciata i piegata, lecz koło pióra równo mi to lata ;)
Do góry
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
Zola111 Recenzent
  • Postów: 1645
  • Skąd:
Dodane dnia 22-01-2015 18:13
:)))))
zo
Do góry
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
palenieszkodzi Użytkownik
  • Postów: 348
  • Skąd:
Dodane dnia 22-01-2015 18:39
Zolu, coś Ci napiszę – ucieszyłam się, że wiersz nr 16, o którym myślałam, że jest Twój (a nie ja jedna, bo taki napisałaś mylący post), pozostał w konkursie. Po prostu ktoś się starał i pisał (tu nie oceniam w tej chwili, czy wiersz mi się podoba czy nie), zrobił mały błąd i już byłby wykluczony z konkursu. Uznałam to za niesprawiedliwe wobec Ciebie (wtedy dalej myślałam, że jesteś właścicielką „16”) Teraz widać, że Ty jako pierwsza go wykluczyłaś, nie dając szansy autorowi na poprawę.




palcia:)
"4 to bardzo dobre" ;p
Do góry
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
Zola111 Recenzent
  • Postów: 1645
  • Skąd:
Dodane dnia 22-01-2015 18:47
Pozdrawiam. Nawet Palcię.

palenieszkodzi napisała:
a nie ja jedna
zo
Do góry
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
akacjowa agnes Użytkownik
  • Postów: 1597
  • Skąd: Lubasz
Dodane dnia 22-01-2015 18:52
Dziewczęta, przywołuję Was do porządku. Nie kłócić się mi pod Zaśrodkowaniem, bo to szanujący się konkurs i tacy też winni być użytkownicy naszego Portalu. Jak podacie sobie łapki i przeprosicie, to pozwolę się Wam dalej z nami bawić. W przeciwnym wypadku - na karnego jeżyka! :)
Jestem kudłata, łaciata i piegata, lecz koło pióra równo mi to lata ;)
Do góry
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
Zola111 Recenzent
  • Postów: 1645
  • Skąd:
Dodane dnia 22-01-2015 19:12
Przepraszam wszystkich. Cóż, niektórzy uwielbiają wszystko popsuć. :)
zo
Do góry
Autor
RE: ZAŚRODKOWANIE#14 - GŁOSOWANIE
akacjowa agnes Użytkownik
  • Postów: 1597
  • Skąd: Lubasz
Dodane dnia 22-01-2015 20:34
Głosujcie, kochani, głosujcie.
Jakoś czuję, że chciałabym ten konkurs zakończyć jak najszybciej... Może uwielbiam wysyłać nagrody, może ogłaszać wyniki, a może planować coś nowego, a może... jeszcze coś innego.

[Dodano 24-01-2015 14:15]

Głosowanie już tylko do jutra. W poniedziałek ogłoszenie wyników.
Wesprzyjcie swój ulubiony wiersz. Warto. Nagrody dla głosujących czekają :)
Jestem kudłata, łaciata i piegata, lecz koło pióra równo mi to lata ;)
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Berele
  • 16/11/2024 11:56
  • Siema. Znalazłem strasznie fajną poetkę: [link] Co o niej sądzicie?
  • ajw
  • 01/11/2024 19:19
  • Miło Ciebie znów widzieć :)
  • Kushi
  • 31/10/2024 20:28
  • Lata mijają, a do tego miejsca ciągnie, aby wrócić chociaż na chwilę... może i wena wróci... dobrego wieczorku wszystkim zaczytanym :):)
  • Szymon K
  • 31/10/2024 06:56
  • Dziękuję, za zakwalifikowanie, moich szant ma komkurs. Może ktoś jeszcze się skusi, i coś napiszę.
  • Szymon K
  • 30/10/2024 12:35
  • Napisałem, szanty na konkurs, ale chciałem, jeszcze coś dodać. Można tak?
  • coca_monka
  • 18/10/2024 22:53
  • hej ;) już pędzę :) taka zabiegana jestem, że zapominam się promować ;)
  • Wiktor Orzel
  • 17/10/2024 08:39
  • Podeślij nam newsa o książce, wrzucimy na główną:)
  • coca_monka
  • 14/10/2024 19:33
  • "Czterolistne konie" wyszły na początku września, może nawet gdzieś się wam rzuciły pod oczy ;)
  • coca_monka
  • 14/10/2024 19:32
  • Bonjour a tout le monde :) Dawno mnie tu nie było! Pośpieszam z radosną informacją, że można mnie zakupić papierowo :)
  • mike17
  • 10/10/2024 18:52
  • Widzę, że portalowe życie wre. To piękne uczucie. Każdy komentarz jest bezcenny. Piszmy je, bo ktoś na nie czeka :)