Jakie ładne błyskawice w prawej dłoni!
Podoba mi się ta Panna Młoda, mogłaby trafić na okładkę jakiegoś mrocznego zespołu

Zapewne uformowała się z nuklearnych wyziewów

Może stoi w kolejce w Biedronie za VIP-em

Jasne, pewnie jej kupi kwiat doniczkowy w promocji

PS. Fakt, jakieś mikre, płaskawe...

Teraz to widzę: są różnej wielkości, ale może istnieją amatorzy takich właśnie?

Wiem, wiem...
Ja tam lubię takie, które się w dłoniach nie mieszczą
Ale szanuję inszości.

Jontek jest magiem niepospolitym.
Ile można wyciągnąć z jego obrazów, popatrz sama
No cóż, jestem w większości, ale większość nie musi mieć racji.

Kiedyś kobiety miały większe biusty, ale wiadomo, że na stare lata to już "jesień średniowiecza", ale nie mówię tego złośliwie, to obserwacja jeno.

A jontkowa Panna Młoda, jakaś bez soków życiowych...

Ale co ja tam wiem.

Nie znasz dnia, ani godziny, kiedy przyjdzie człowiecze spełnienie.
Może na stare lata, kto wie?
Nie ważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz

I w drugą stronę też to działa, jak kobiety marzą o dużych, no, tego, tych, no wiesz.
Ale to nie o to chodzi.
Chodzi o podejście do kobit.
Nie o rozmiary.

He he a bo jest inaczej?
Atawizm człeka zasadza się na myśleniu, że to, co duże, to dobre, a co małe, to lipa.
Tego nie przeskoczysz

Tak, warto poznać więcej penisów, by mieć skalę porównawczą.
A z małymi cyckami - to robota tych, co mają małe
Trza się jakoś dowartościować, nie?

...faktycznie jest sporo niedociagniec.Hmmmm nie bede sie bronil,bo nie mam nic na usprawiedliwienie ni to,ze bardziej skupilem sie chyba na tym'czyms'nowym w moim tworzeniu tzn.ciagnie mnie do wszelkiego rodzaju rozmyc,przeniesien tekstur i tla w jeszcze dalszy plan a wyciaganie na wierzch tylko tego co ma byc hmmmmmm 'drogowskazem'do interpretacji.Taki punkt zaczepienia a jednoczesnie odsuniecie w pierwszej chwili uwagi odbiorcy od tego co'dalej'Hmm bardzo podoba mi sie taka koncepcja-"ulatwienie,ktore powoduje utrudnienie"...zobaczymy jak to sie bedzie rozwijac,bo pomysly sa i beda realizowane

A mnie się podoba, wrzuciłam na pulpit, powiększyłam, wówczas cień na lewej piersi jest ładnie widoczny i całość się komponuje.

Cycki niezłe (pomijając dyskusję). Sama bym się nimi pobawiła

Wygląda jakby wyrywała się z jakiej betonowej ściany, czy posadzki, a te strumienie to pęknięcia podłoża, z którego chce się wydobyć.

To zapraszam Cię do mojego opka "Charlie Bambino", tam motyw betonowych bucików jest baaardzo wyrazisty

Miło mi
Choć Charlie kończy marnie...