Tajemnicy Kuby Rozpruwacza ciąg dalszy
Kilka zdań napisanych odręcznie na marginesach pewnej książki kryje podobno rozwiązanie zagadki najbardziej tajemniczych morderstw w historii Wielkiej Brytanii, czyli tożsamości Kuby Rozpruwacza. Uwagi te, zapisane ponad 80 lat temu przez policjanta prowadzącego śledztwo w sprawie seryjnych morderstw jako głównego podejrzanego wskazują polskiego cyrulika Aarona Kośmińskiego.Policjant odnotował, że Kośmiński został rozpoznany jako Rozpruwacz przez pewnego świadka. Ponieważ jednak podejrzany był chory psychicznie, nie można było go przesłuchać. W notatce jest też napisane, że świadek odmówił zeznawania przeciwko Kośmińskiemu przypuszczalnie dlatego, że również był Żydem i nie chciał, by powieszono jego rodaka.

Pomimo silnych podejrzeń ze strony owego policjanta, głównego inspektora Donalda Swansona, który miał prawdopodobnie najlepsze rozeznanie w prowadzonym śledztwie, ludzie zajmujący się sprawą Kuby Rozpruwacza mają wątpliwości, czy był nim Kośmiński.


Szczegóły dotyczące osoby polskiego imigranta, przybyłego do Wielkiej Brytanii około 1882 roku stanowią część rozległej wiedzy zgromadzonej przy okazji poszukiwań tożsamości seryjnego zabójcy.

Kuba Rozpruwacz napawał przerażeniem mieszkańców dzielnicy Whitechapel we wschodnim Londynie w 1888 roku, kiedy zamordowanych zostało co najmniej pięć prostytutek. Zabójca okrutnie okaleczył ich ciała.

Spory na temat tożsamości człowieka odpowiedzialnego za te zbrodnie rozgorzały na nowo przed paroma dniami przy okazji wznowienia działalności przez policyjne muzeum kryminalistyki, niedostępne dla szerokiej publiczności.

Jednym z nowych eksponatów jest książka „Jaśniejsza strona mego zawodowego życia”, wspomnienia dr. Roberta Andersona, komisarza Scotland Yardu w okresie prowadzenia śledztwa w sprawie Kuby Rozpruwacza. Książkę ofiarowała rodzina inspektora Swansona. Policjant wskazuje na Kośmińskiego w odręcznych notatkach zapisanych na marginesach, u dołu strony i na wolnych kartach książki. Notatki Swansona, znane od lat 80. XX wieku stanowią jedne z najwyraźniejszych wskazówek co do tożsamości Rozpruwacza.

Kośmiński znalazł się w kręgu zainteresowań policji, gdy zaczął grozić nożem swojej siostrze. Szybko uznano go za podejrzanego w śledztwie dotyczącym Kuby Rozpruwacza, ale z powodu choroby psychicznej nie można go było formalnie przesłuchać. Został zabrany do policyjnego sanatorium w Brighton, gdzie przeprowadzono eksperyment z okazaniem incognito różnych osób jedynemu prawdopodobnemu świadkowi zbrodni Kuby Rozpruwacza, niejakiemu Israelowi Schwartzowi. Rozpoznał on wówczas Kośmińskiego. Podejrzany trafił w końcu do przytułku w Stepney we wschodnim Londynie, a następnie do zakładu dla obłąkanych w Colney Hatch. Zmarł w 1919 roku.

A oto notatki Swansona: „Po rozpoznaniu podejrzanego w domu nad morzem, gdzie został przez nas nie bez trudu wysłany w celu poddania procedurze identyfikacji, zorientował się on, że został rozpoznany. Po powrocie podejrzanego do domu jego brata w Whitechapel był on dniem i nocą obserwowany przez policję. W bardzo krótkim czasie podejrzany, z rękami związanymi z tyłu, został wysłany do przytułku Stepney, a następnie do Colney Hatch, gdzie rychło zmarł – podejrzanym był Kośmiński – DSS”.

Swanson dodał: „Po tym rozpoznaniu, o którym podejrzany się dowiedział, w Londynie nie zdarzyło się już ani jedno morderstwo tego rodzaju”.

Ponieważ nie istnieją dziś żadne rzetelne dowody z tej sprawy, nie można w sposób nie podlegający dyskusji ustalić tożsamości Kuby Rozpruwacza. Niektórzy znawcy tematu wątpią w winę Kośmińskiego. Twierdzą, że jego choroba psychiczna przybrała formę omamów słuchowych, paranoidalnego lęku przed jedzeniem podawanym przez innych ludzi oraz odmowy mycia się i kąpania. W przytułku zachowywał się podobno nieszkodliwie, a włączenie go do grona podejrzanych było raczej rezultatem antysemityzmu.

Badacz historii, Keith Skinner, który wiele pisał o sprawie Rozpruwacza, powiedział, że „zapiski Swansona nasuwają tyleż samo odpowiedzi, co i pytań”.


Sześciu głównych podejrzanych:

  • Seweryn Kłosowski

Urodzony w Polsce, gdzie zaczął uczyć się zawodu chirurga, wyjechał do Londynu w 1887 roku, zmienił nazwisko na George Chapman i pracował jako pomocnik cyrulika w Whitechapel. Pierwsze morderstwo wydarzyło się wkrótce po jego przybyciu do miasta, a cała seria zakończyła się, gdy wyjechał do Ameryki, gdzie niebawem doszło do podobnego morderstwa prostytutki. W 1903 roku został powieszony za otrucie trzech kobiet.

  • Książę Albert

Wnuk królowej Wiktorii znalazł się w kręgu podejrzanych w 1962 roku po opublikowaniu książki Phillippe Juliena „Edward VII”. Hipotezę tę podważa jednak fakt, że nie miał on wiedzy medycznej i w 1888 roku mieszkał w Szkocji.

  • Walter Richard Sickert

Amerykańska pisarka Patricia Cornwell podjęła współpracę z ekspertami medycyny sądowej, przygotowując swoją książkę „Portret zabójcy, Kuba Rozpruwacz: Sprawa zamknięta”, w której o zbrodnie oskarżony został malarz impresjonista pobierający nauki u Whistlera.

  • Michael Ostrog

Ten oszust z Rosji został uznany za podejrzanego w 1889 roku, rok po serii zabójstw. W tamtym czasie przebywał jednak podobno w więzieniu we Francji.

  • John Pizer

Bukmacher z Whitechapel, znany z napaści na prostytutki. O dokonanie zbrodni Kuby Rozpruwacza podejrzewało go wielu okolicznych mieszkańców. W chwili popełnienia jednej z nich miał jednak żelazne alibi, co oczyściło go z podejrzeń.

  • Montague John Druitt
Rodzinę Druittów nękały choroby psychiczne. Jego matka zmarła w zakładzie dla obłąkanych. Druitta, który był adwokatem, znaleziono martwego w Tamizie w 1888 roku, miesiąc po odkryciu ostatniej ofiary Kuby Rozpruwacza. Dochodzenie ustaliło, że „popełnił samobójstwo na skutek pomieszania zmysłów”.

źródło: wiadomosci.onet.pl
Wiktor Orzel · 21:42 20.07.2006 · 11 ·
Komentarze
Tyler Durden dnia 21.07.2006 01:19
Heh, ciekawa sprawa. Fajnie, jeśli to Polak B):rol:
Wiktor Orzel dnia 21.07.2006 06:59
no no 2 podjerzanych to Polacy (licząc Kośmińskiego)
MarcinD dnia 21.07.2006 07:31
A ja się powtórzę - niech tam Kuba Rozpruwacz zostanie Kubą bez wyjaśnienia zagadek i tyle :). Bo to jedna z ciekawszych tajemnic, poza tym to wszystko i tak są tylko spekulacje, które w zasadzie nic nie wniosą. A poza tym to było tak dawno temu, że przecież nie ma sensu rozgrzebywania tej sprawy... Ślady są na pewno dawno zatarte a osoby, któe miały styczność z tą sprawą mają przecież swoje latka na karku albo nie żyją ;).
Wiktor Orzel dnia 21.07.2006 09:14
raczej nie żyją :) Ale miło poczytać kim mógłby być morderca. Mnie tam interesują takie ciekawostki :)
Tyler Durden dnia 21.07.2006 11:22
Nie no. Tak na 100% to nie będą wiedzieć i już.
Usunięty dnia 29.07.2006 08:33
to było dawno i nie prawda. ale opowiem Wam co zrobiłem mając 10 lat mojej mlodszej siostrze. ona miała wtedy 6. naogladałem się Kuby Rozpruwacza pod nieobecność rodziców i tą historią wielce zainspirowany wraz z kuzynem (wtedy 12 lat miał) dopadliśmy moją siostre w jej pokoju. polożyliśmy ja na stoliku, kazałem kuzynowi trzymać ją za ręce. sam złapałem ją za nogi i trzymając w dłoni plastikową łyżkę krzyczałem "Karolina!teraz odetne Ci pipę!".miała krótkie spodenki i miałem juz je ściągnąć (ale chciałem ja nastraszyc tylko), kiedy nam sie wyrwala i pobiegla do rodzicow z wielkim placzem wrzeszczac "Mamo!!!Marcin chce mi odciąć pipkę!!!". Kuba Rozpruwacz atakował prostytutki i kilku z nich wyciął macicę.lubiał też kaleczyć genitalia.zaiste,inspirujący koleś.
Wiktor Orzel dnia 29.07.2006 09:28
:lol: Ale historyjka xD Co do tego, że wycinał genitalia to wiem od dawna ;)
Usunięty dnia 29.07.2006 14:13
ta historyjka to najprawdziwsza prawda. dostałem wtedy straszny wpierdol.
Wiktor Orzel dnia 29.07.2006 15:35
ty sadysto jeden :D :p
Usunięty dnia 29.07.2006 19:19
dziękuje:D
MarcinD dnia 29.07.2006 19:59
Nienormalny :bigeek:

;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty