Podróżny i światło księżyca - nieznana w Polsce, kultowa książka Antala Szerba

Podróżny i światło księżyca to najważniejsza i najbardziej osobista powieść Antala Szerba, należąca do kanonu XX-wiecznej literatury węgierskiej. Pierwsze polskie wydanie z 1972  roku zostało niemal niezauważone. Od lat 90. ubiegłego wieku tytuł ten zdążył zyskać status kultowego, dziś po prawie półwieczu przedstawiamy więc ponownie książkę polskiemu czytelnikowi.

Na ogromną popularność tytułu (najpierw na Węgrzech, potem na świecie) złożyły się zapewne łatwy język i wciągająca od pierwszych stron narracja, pod którymi jednak skrywają się częste w literaturze lat 30. XX wieku, typowe dla niepewności egzystencjalnej mity, obrazy i historie. Powieść ma nawet pewne cechy literatury postmodernistycznej, jest wiwisekcyjna i pełna cytatów. Mimo wielu  modernistycznych wątków Podróżny to powieść uniwersalna i w swej tematyce na wskroś współczesna.

Mihály, główny bohater, wyjeżdża w podróż poślubną do Włoch, która wskutek pewnego nieoczekiwanego spotkania i splotu przypadkowych wydarzeń staje się podróżą we własną przeszłość i w głąb siebie, do zarzuconych pragnień. Część przypominająca przyjaźń bohatera przed kilkunastu laty z rodzeństwem Ulpiusów jest kluczowa dla całej powieści, wyznacza tematykę  rozwijaną później w narracji o włoskiej podróży.  Tamás i Éva ostentacyjnie ignorują świat zewnętrzny – szkołę, konieczność posiadania pieniędzy na podstawowe utrzymanie się, konwenanse, role społeczne, moralność, wreszcie I wojnę światową. Swoje życie zadziwiająco konsekwentnie zamieniają w sztukę i teatr. Są w tym na tyle nieustępliwi i bezkompromisowi, że nawet trudno powiedzieć, że wierzą, że ograniczenia dorosłego wieku są fikcją, raczej ich nie dostrzegają. Moment wejścia w dorosłość jednak przychodzi i bezlitośnie obnaża złudę wykreowanego przez nich świata.

Książka to jednak nie tylko opowieść o tęsknocie za jednocześnie drapieżną i subtelną pierwszą przyjaźnią i pierwszą miłością, za młodzieńczym buntem przeciw „despotyzmowi faktów”, bezkompromisowością, za życiem sztuką, sprzeciwem wobec społecznym rolom. Podróżny to przede wszystkim książka o dojrzałości – o jej ciężarze i cenie niedojrzałości.

Antal Szerb (1901–1945) wychował się w zasymilowanej rodzinie żydowskiej, która przyjęła wiarę katolicką. W renomowanym budapeszteńskim gimnazjum pijarów Szerb znalazł się w kręgu oddziaływania ojca Sandora Sika, znanego poety religijnego i pedagoga, który życzliwie wspierał literackie ambicje wychowanka. Szerb ukończył w Budapeszcie filologię niemiecką i angielską, bardzo szybko zrobił doktorat, a potem przez całe życie uczył w jednej i tej samej szkole średniej, wykładał też na uniwersytecie w Szegedziei Kolosvarze; ale nade wszystko czytał i pisał, i miał nadzieję, że tak będzie zawsze: „Chciałbym się zestarzeć jak Goethe. Przeżyć długie i zdrowe życie wśród książek”. Nie było to mu dane.

Bogate dzieło życia powstało w zaledwie dziesięć lat. Stanowią je trzy powieści, liczne nowele, eseje i studia literackie, ogromna liczba artykułów, dwie doskonałe książki o historii literatury – jedna o węgierskiej, druga o powszechnej oraz znakomite przekłady (głównie z języka angielskiego). Sławę zdobył właściwie z dnia na dzień, wygrawszy konkurs na książkę o historii literatury węgierskiej. Napisał pierwszy podręcznik, który dał się czytać jak powieść, do poduszki. Podobnym sukcesem okazała się książka o historii literatury światowej.

Po rozpoczęciu przez Niemców okupacji Węgier (19 marca 1944) i wprowadzeniu kolejnej ustawy antyżydowskiej dotychczasowa, względnie bezpieczna na Węgrzech, sytuacja Żydów gwałtownie pogorszyła się. „A ja tak lubiłem Niemców!” – powiedział kiedyś ze smutkiem pisarz. Zakochany w literaturze niemieckiej do końca życia nie chciał uwierzyć, że naród, który wydał Goethego, Holderlina, Thomasa Manna może dopuścić się tak strasznych czynów. W ostatnich latach życia planował napisać monografię Heinego, intrygował go problem niemieckości i żydowskości u tego poety. Zainteresowanie tym aspektem wymusiła rzeczywistość. Żydowskość Szerba była dotychczas ukryta pod figurą pisarza i badacza literatury. Należał do pokolenia już zasymilowanego, które w obliczu prześladowań odczuwało wyrzuty sumienia z powodu porzucenia żydowskiej tożsamości.

Na początku czerwca 1944 roku Antal Szerb, podobnie jak inni węgierscy obywatele pochodzenia żydowskiego, został wcielony do oddziałów służby pracy. Pracował w fabryce w Budapeszcie. Przyjaciele zaproponowali mu w tym czasie kryjówkę, ale pisarz odmówił ze względu na opiekę nad swoim upośledzonym umysłowo bratem. Po puczu strzałokrzyżowcow (15 października) sytuacja dramatycznie się pogorszyła. Pod koniec listopada Szerb, wraz z innymi wcielonymi do oddziałów pracy, został wywieziony do obozu w Balf w pobliżu miasta Sopron.  17 stycznia 1945 roku został zakatowany w obozie przez jednego ze strzałokrzyżowcow.

PODRÓŻNY I ŚWIATŁO KSIĘŻYCA
Antal Szerb

Przełożył – Jan Zimierski
Posłowie –Teresa Worowska
Państwowy Instytut Wydawniczy 2017
Cena detaliczna – 29.90 zł, w księgarni internetowej na www.piw.pl – 23.92 zł

Wiktor Orzel · 12:53 19.12.2017 · 0 ·
Komentarze

Ten news nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
21/09/2023 11:32
MG - Jak moje inicjały - M-arek G-rabowski; ciekawy zbieg… »
valeria
21/09/2023 09:11
Dzięki za piękny odczyt:) rano dobrze czytać, poranek mam… »
skroplami
20/09/2023 01:11
Erotyka we mgle, zwolnione przyspieszeniem bicie serca,… »
valeria
18/09/2023 23:05
Dzięki Miki, poprawiłam końcówkę, żeby nie drażniła. »
mike17
18/09/2023 16:23
Każdy chciałby być pieszczony kasztanową słodyczą na bieli,… »
Yaro
18/09/2023 13:14
Dziękuję za komentarz Michał. Twoje słowa są tak dobre i… »
ateop
17/09/2023 04:07
Jedyne co w wierszu może się podobać to uczciwość, ale… »
mike17
15/09/2023 17:22
Smutna to liryka, Jarku, pełna goryczy i żalu za… »
alos
13/09/2023 23:31
Ciekawa konstrukcja, ale chyba w sumie nie rozumiem tego… »
alos
13/09/2023 23:25
W sumie trafne, rządzimy się w gruncie rzeczy dalej… »
alos
13/09/2023 23:20
W sumie można tylko trzeba się liczyć z… »
alos
13/09/2023 23:15
Dzięki »
annakoch
10/09/2023 17:47
Dziękuję adaszewski za czytanie i opinię pod tekstem.… »
adaszewski
09/09/2023 18:53
Dzieje się. Dzieje się, aż boli, Aż wiersz wydaje się… »
adaszewski
09/09/2023 18:51
Trochę w tym pretensji. Która chce być ponad. »
ShoutBox
  • mike17
  • 14/09/2023 17:41
  • Ja mam w sumie różne puchary, i te piwne, i te za książki, łącznie 10 wydanych książek w ciągu 10 lat :)
  • genek
  • 14/09/2023 00:23
  • Jeden ma puchar za książkę, inny taki z piwem.
  • mike17
  • 13/09/2023 18:04
  • [link] mike wznosi puchar ktoś to w końcu musi robić :) Ahoy!
  • genek
  • 06/09/2023 19:33
  • Albo ku lepszym, niekoniecznie przejściom.
  • mike17
  • 06/09/2023 18:06
  • Lub może należałoby skierować się ku przejściom podziemnym, skoro te naziemne są wątpliwej jakości :)
  • genek
  • 06/09/2023 10:38
  • Dobrze, zwrócę uwagę, czy to przejścia dla pieszych, czy piesi z przejściami ;)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty