Ostatnie komentarze Adhar
Arogancję zostawiłem hen daleko.
Nie każdemu się ten tekst spodoba. Nie każdy wyciągnie coś z niego.
Tyle ode mnie.
Może wystarczy się wczytać, albo troszkę pomyśleć.
Proponuję również nie nastawiać się na utarte schematy: wiersz, proza, wiersz, proza etc.
Elwiro, dziękuję
Nic się nie stało, że nie zdążyłaś. Tacy ludzie psują to miejsce...
Czyli jak rozumiem nie można dodać tekstu, bo otrzyma się wiadomość, w której użytkownik jedzie po autorze jak po łysej kobyle?
Nie każdemu tekst może przypaść do gustu. Wtedy pisze się, że się nie podoba, a nie wyzywa autora od pustych ludzi.
Nie znasz mnie człowieku, więc nie nazywaj mnie pustym. Jeśli masz problemy ze sobą, radzę udać się do lekarza.
Dziękuję za pozytywne i negatywne (w konću krytyka też mile widziana) komentarze

Ten tekst pisałem z ograniczeniem jednej kartki A4

Więc to, co tutaj przeczytałeś, to tekst główny. Pomyślę o rozszerzeniu, ale nie daję 100% gwarancji, że ono będzie. Aktualnie piszę opowiadanie, które zamierzam opublikować na początku marca

Opowiadanie napisałem w ciągu jednego dnia. Dialogów jest mało, tekst składa się w większości z narracji.
Dzięki wielkie. Tak! Wiem, że warsztat muszę dopracować, ale to kwestia czasu, spokojnie

Psycholog daje możliwość zastanowienia się czytelnikowi, nad tym czy wierzyć w historię Billa, czy też nie. "Zapytacie pewnie, czy ja jako psycholog będę w stanie zaakceptować tą historię i powiedzieć otwarcie z ręką na sercu, że to prawda? Odpowiadam, że nie" - to odpowiedni cytat.
pozdrawiam.
Nad warsztatem oczywiście pracuję. Pomysły mam różne, to prawda. Z czasem będzie coraz lepiej.
Dzięki wielkie, ardo

Pisanie rozpocząłem również rok temu. Wcześniej pisałem jedynie krótkie teksty. To nie jest delikatny erotyk, sami zresztą zauważyliście. Przyznam - jestem młodą i niezbyt doświadczoną osobą w pisaniu, uczę się cały czas, by coraz lepiej pisać i przekazywać to co sam napiszę, wam.
Błędne myślenie. Naprawdę.
Nie uważam, że jestem świetny. Przyjmuję krytykę jak najbardziej! Uczę się pisać stopniowo. Z każdym tekstem idzie mi coraz lepiej, więc w tym nadzieja. Przychodząc tu, chciałem dać swoje teksty, podzielić się nimi i poczytać co inni o nich sądzą. Konstruktywna krytyka nikomu jeszcze nie zaszkodziła.
Zaczęliśmy od niezbyt pozytywnych komentarzy. Stwierdzam tylko to, że ten tekst został sprawdzony przez dwóch polonistów. Ale każdy może mieć o nim inne zdanie...
"to coś wogle nie ma sensu" - w ogóle!
Może rzeczywiście źle się wyraziłem. Lepiej byłoby go dać do OPOWIADAŃ, tak? Według mnie jest on psychologiczny i taki zostanie. Zdania innych oczywiście przyjmuję.