Ło rety, ale się Was zebrało
To może po kolei:
Wasinka 3, tłumaczą się tylko winni (i tłumoki, ale o to Cię nie podejrzewam
)
Ekonomisto, co do zakończenia, to jakby dwie kwestie: raz, że ta rozmowa miała być mniej więcej taka, leniwa i o niczym, i nudna, a dwa, że to już chyba pewna tradycja, że w po moich tekstach spora część czytelników dzieli się na tych, co im się najbardziej podobało zakończenie i na tych, co im się najbardziej nie podobało
Sceptymucho, co do Frediego (jak i innych), to trochę masz rację, ale ludzi aż tak wybitnych jak Ryśku, to nie ma, więc musiałem sięgnąć do niższej półki
Sagit, (ale masz fajny avatar
), co do tegoż fragmentu, to strasznie miałem ochotę go dzieś upchnąć, ale żadne miejsce mi nie pasowało; skończyło się tak jak widać i cieszę się, że się spodobało.
Julando, Twoja przenikliwość powinna chyba mnie niepokoić
Zajacanka (oraz Sagit i Ekonomista i wogóle wszyscy), Ryśku, to po prostu hero i już
I wcale nie trzeba oglądać Klanu, wystarczy wiedzieć, że coś się dzieje. I jeszcze mała autopromocja. Ryśku 2006 w innej, ale nie mniej heroicznej odsłonie
http://www.portal-pisarski.pl/readarticle.php?article_id=1675