A co do oceny daję świetną i cieszę się, że miałam okazje wiersz przeczytać bo ma właściwości poprawiające humor

Niedomówienia rzeczywiście robią ciekawy efekt
Może tylko wers "z wiarą że wiarę..." jakoś krzywo mi się czytało, ale reszta naprawdę świetnie

A i tytuł jest bardzo wymowny.
Pozdrawiam

Nie podoba mi się Kolejny zalatujący tandetą tekst o miłości. O ile w samym temacie nie ma nic złego, o tyle sposób jego przedstawienia jest zupełnie nieodkrywczy i pełny banalnych zwrotów. No i te przypadkowe rymy...
Interpunkcji też nie ogarniam gdzieniegdzie chyba brakuje kropek
Wstaję rano by spróbować w końcu być sobą
Otulona zimnym prześcieradłem, odpycham noc - choćby tutaj.
Generalnie nie mam już dzisiaj siły grzebać w tekście, ale jakoś na kolana mnie nie powalił
Pozdrawiam i życzę nośnej weny

No nie wiem, nie podoba mi się rym "budzi-ostudzi" i szyk w ostatnim wersie.
Do tego dla mnie jakiś tandetny jest ten wiersz. Nic nowego nie odkryłeś ani nie przedstawiłeś tego w interesujący sposób.
Mogło być lepiej.
Pozdrawiam

Trafiłaś do mnie tym wierszem, szczególnie końcówka mnie ujęła.
Rzeczywiście bardzo płynnie i przez to przyjemnie się czyta
moje marzenie się spełnić może nie bardzo podoba mi się ten szyk, ale rozumie, że tak lepiej wybrzmiewa.

Pozdrawiam

Dziękuję Zoluś za opinię
W sumie ta Penelopa nie jest tu konieczna, tak jakoś mi "wpełzła" do całości.
Inwersja też mi przeważnie przeszkadza, a mimo to jej użyłam. Pomyślę nad modyfikacją.

Używasz górnolotnych słów typu "nicość" "niebo" "piekło" co w moich oczach wcale nie przyczynia się do dobrego efektu.
A te rymy to takie przypadkowe?
Z anaforą też nie bardzo Ci poszło. A to pytania wcale nie skłaniają do myślenia, miejscami wydają się zbyt oczywiste a gdzie indziej zbyt wydumane.

Przecież ja to pisze!
To moje życie!

Wykrzykujesz to jak jakieś odkrycie a mi się wydaje, że zakończenie jest kiepskie i w ogóle nie odkrywcze.

Pozdrawiam

Od strony uczuciowej wiersz mnie wzruszył i zasmucił.
A generalnie może i nie jest arcydziełem, ale wydaje mi się, że chodziło Ci głównie o przekazanie uczuć a to Ci się udało.
Szczerze mówiąc nie jestem w tej chwili w stanie go uczciwie ocenić pod względem techniki bo zbyt mnie rozczulił
Może tylko na temat jednego wersu się wypowiem:
Nie było by lepiej: "dla mnie, ludzi znajomych i obcych" bo wydaje mi się, że za dużo jest tego "i", ale to ma być twoja koncepcja a nie moja
Pozdrawiam Cię serdecznie

Zapomniałam dodać, że tytuł również jest bardzo dobrze dobrany

Bardzo udany wiersz. Trafił w moje uczucia i znalazłam w nim coś z czym mogę się utożsamiać ( w poprzednim niestety tego nie znalazłam)
Zastanawiam się jednak, dlaczego rymy są tylko w drugiej zwrotce? (ciebie-potrzebie, oddali-zawali) Całkiem fajnie wychodzi Ci rymowanie
Jedyne co postrzegam w sposób niejako negatywny to użycie zwrotu "świat się zawali" bo obecnie jest oklepany i wszędzie go pełno, choć nie zaprzeczam, że pasuje do kontekstu

Wiersz nie jest zbytnio dopowiedziany, obejmuję ciekawą tematykę i obfituje w piękne metafory co pozwala mi śmiało stwierdzić, że podbił moje serce. Śliczne połączenia piękna z prostotą, Julko. Z czystym sumieniem i radością, że mogłam wiersz przeczytać daje ocenę świetną.

Kochana Julko bardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa, ale obawiam się, że na nie nie zasługuję
Ogromnie się cieszę, że moje opowiadanie Cię wciągnęło i zaciekawiło
Dodałaś mi skrzydeł i motywacji do dalszego tworzenia za co jestem Ci niewyobrażalnie wdzięczna
Pozdrawiam bardzo serdecznie

Moim zdaniem wiersz jest przyjemny, pełny delikatności i lekki w czytaniu, ale niezbyt ambitny i banalny. Zwroty w stylu "sięgnąć nieba" "głębia duszy" "oczy zielone" stały się dla mnie nużące i oklepane. Oczywiście masz prawo pisać jak chcesz, ale i nie wszystkim musi się to podobać. Zresztą wybór formy (wiersz rymowany) nie musi oznaczać popadania w tuzinkowość
Generalnie mam całkiem przyjemne odczucia po lekturze.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę weny

"narkotyczny"? Fajne określenie, dzięki

Nie jestem przekonana co do inwersji chyba dlatego, że zwykle wolę czytać bez niej. Takie moje małe przyzwyczajenie
Generalnie jest dobrze, tylko nie rozumie o co chodzi z tymi "prawdziwymi kochankami"? albo się kochankiem jest, albo nie i basta.
Wydaje mi się też, że zbędne jest dopowiedzenie mówiące iż ścieżka jest "wśród pól i lasów". Ścieżki przeważnie leżą w takich okolicach, więc czytelnik spokojnie sam by do tego doszedł Warto by było pomyśleć nad innym sposobem połączenia motywu ścieżki z kwiatami.
Generalnie cieszę się, że zupełnie przypadkiem trafiłam na ten wiersz, ale widzę, że został dodany już chwile temu i zastanawiam się czy będziesz go jeszcze zmieniać?
Pozdrawiam

Troszkę dziwny układ rymów i ta oklepana "pieczęć". Ale jeśli chodzi o treść to nawet mi się podobało