Ostatnie komentarze Jesienny syn
Dziękuję Jago za komentarz. Faktycznie nie zakładam - chociaż, kto wie?
Dziękuję Darconie za komentarz. Powtórzenie poprawiłem, i dodałem jedno małe pokrętne wyjaśnienie.
Dziękuję Antoni Grycuk za komentarz. Nie bój się, powodów i tak nie podałem - no z wyjątkiem jednego, ukrytego dość.
Pozbyłem się powtórzeń i w paru miejscach dodałem parę słów - by zwiększyć klimat.
Pozdrawiam
Dziękuję Jaga za lekturę i komentarz.
Naprawdę sądzisz, że ten tekst jest o lęku przed ciemnością? A nie o czymś głębszym?
Pozdrawiam
No cóż... wychodzę z założenia, że ludzie piszący komentarze znają się na poezji, zatem przyznaję ci rację i obiecuję, że już nigdy nic nie opuści szuflady, skoro nie można tego nawet nazwać wierszem.
Owszem, kawa na ławę tak, ponieważ jestem zwolennikiem treści poruszającej, a nie domyślającej się typu "co poeta miał na myśli". Dlatego tak często stosuję wyraziste metafory.
Sądzę, że nie powinno porównywać się poezji do prozy, szczególnie, że w poezji często stosuje się metafory, by zawrzeć treść nie wprost.
Pozdrawiam
Dziękuję Gramofonie za komentarz być może tak jest, a czego brakuje temu tekstowi do formy wiersza? Metafor? Rymów?
Dziękuję Allasko za komentarz. To prawda, ktoś tak kiedyś napisał i jestem pewien, że przez to mój wierszyk nie ma w sobie nic oryginalnego.
Nie jest zły? Chyba jednak też nie jest specjalnie dobry, skoro jego jedynym atutem jest próba myślenia i opowiedzenie historii Jezusa nie wprost.
A to i to oczywista pomyłka, rzecz jasna.
Zapraszam do lektury innych moich wierszy.
Piękny, emocjonalny wiersz z niebanalnymi rymami (w zdecydowanej większości).
Pozdrawiam
Ja z kolei powiem, że nawet banały mają w tym wierszu sens.
Dzięki nim staje się bliższy czytelnikowi.
Wiersz daje do myślenia, porusza. Odczytuje go jako rozterki wątpiącego człowieka u kresu życia - trochę jak bohatera lirycznego wiersza "Biblio, Ojczyzno moja".
Szczególnie podoba mi się trzecia strofa.
Pozdrawiam
Ale nie wynika z tekstu, że ty jesz to ziarenko.
Witaj, Black, ciekawy tekst o zderzeniu dziecięcej ufności z twardością i zimnem świata dorosłych.
Po części się utorzsamiam, bo według mnie współcześnie od poezji wymaga się właśnie "cukierkowości" prostoty i braku "wyrafinowanych" metafor.
Pozdrawiam
Oj Dod, nie wiesz o co prosisz. Ale fakt - ostatnio zacząłem je poznawać (ale na razie tylko w 4-wersowych tekstach, które nie są warte pokazania).
Poza tym sądzę, że do poważniejszyxych tematów równie dobrze nadają się białe. Chyba, że uważasz je za gorsze? A jeśli tak, to dlaczego?
I uważnie śledź stronę z wierszami - być może niedługo pojawi się jakiś mój rymowany.
Pozdrawiam
Wstrzasający tekst. Najbardziej zastanawia mnie sposób zapisu. Zastanawiam się, jaki kryje się za nim sens, bo taka forma musi mieć dobre uzasadnienie.
Można niestety zarzucić nieregularność i gramatyczność (czyli ta sama forma tej samej części mowy), np. "kruków-butów".
Jeśl mmógłbym coś doradzić to polecam rymy niegramatyczne jak np."pięknie-butelkę", albo wręcz niedokładne jak np. "nocy-obroży".
Poza tym niektóre słowa, jak np. "moja", "którymi", "to" i "twoja" są pisane wielkimi literami, ale tylko, gdy się zwracasz bezpośrednio do odbiorcy.
To takie rady na przyszłość, ponieważ widzę, że jesteś tu nowy. Dlatego nie znęchęcaj się, bo tekst ma potencjał.
Pozdrawiam
A ja z kolei powiem, że jakieś uczucia może są, ale przez brak logiki wypowiedzi ciężko je zrozumieć.
Podam parę przykładów np. Myślałem nie "wszystko", ale raczej "tylko". Iskierki raczej powinny być drobne, bo nie widzę w tym tekście uuzasadnienie a dla takiego zdrobnienia..
Zdarzają ci się literówki, np. "Co tak wiedziałem", a powinno być "Co i tak wiedziałem"
Dalej trochę kłują w oczy inwersje takie jak; "Strużkami z daleka płynąx". A powinno być "płynąc z daleka".
Czasami masz też nadmiar słów jak np. "że wiesz i ty o mnie wszystko". Moim zdaniem wyrażenie i ty jest w tym przypadku zbędne.
Stosujesz też udziwnienia jak np. kiedy wbiegałe nie w ciemność" (to co w takim razie? W światło?)
Kuleje też czasami forma gramatyczna, jak np. w "To nocą szukać", a chyba powinno być "tej nocy szukać"
Dalej archaizmy pojawiające się nie wiadomo skąd, jak np. " "Kiedym". Albo cały tekst ma być archaiczny, albo w ogóle.
Są też nie do końca umiejętnie stosowane powtórzenia jak tk nieszczęsne "pytań" i nadmiar tej samej formy osobowej (zapomnę).
I przypadkowe i nieregularne rymy jak np. "stronę-zapomnę" lub "płynąc - wszystko".
Pozdrawiam
Całkiem ciekawy wiersz o odejściu - taki nie do końca oczywisty mimo prostych słów. A słowo... wydaje się w tym przypadku okrutne. Więcej o wierszu nie napiszę, bo wystarczy się dobrze wczytać i zagłębić.
Ale wydaje mi się, że po Kto po kropkach powinny być wielkie litery, czyż nie? Chyba, że po słowach "wiecznym", "tam", "komórkę", "obrócą", "wstać""nami", "nieba" i "amen".
Pozdrawiam
Ciekawy wiersz o braku pogodzenia się z pustką, uplywającym czasem (a zwłaszcza przenujaniem).
Podmiot wie, że jedynym wyjściem jest trzymanie się wspomnień i ich przozdabianie - choćby tylko dla siebie, ponieważ one dają się dla podejmowania dzieła od początku i ponownego aktu sprzeciwu (kojarzy mi się on osobiście z Campo di Fiori Miłosza).
Podmiot przestrzega też, aby nie dać się zwieść, i trzymać się wspomnień, a nie niemożliwych do spełnienia marzeń; które co prawda prawda mogą dotyczyć codziennego życia, dają siłę do pokonywania granic, ale równie dobrze mogą doprowadzić do upadku
Piękny wiersz, ale mam wrażenie, że po słowach "wspomnienia" i "rytuał" powinien być przecinek, ale mogę się mylić.
Pozdrawiam