i w tym momencie ,zastanawiam sie droga fantasjo jaki jest twój wyznacznik, wystawiania ocen na tym portalu?
Skoro wszystkich wrzucasz do jednego worka... to może lepiej wogóle nie oceniać?
A skoro już oceniać i to szczerze, to zacznąć robić to faktycznie sprawiedliwie?
Skoro wg ciebie poziom portalu jest słaby, to powinnaś zmienić sposób oceniania...
Zaznaczę, iż sama dokładasz się do tego jaki jest tu poziom.W końcu wstawiasz i swoje prace, które(biorąc pod uwagę twoj wlasny wyznacznik wartosci) ocenione powinny zostać na zero...
Może zacznij w takim razie wystawiać podwójne komentarze: takie ogólne i takie bardziej wewnętrzne(portalowe). To byłoby fair
Wtedy każda praca mogłaby być zjechana- oceniana bardzo surowo ( co dałoby do myślenia autorowi), a ten drugi kom byłby z przymrużeniem oka( brałabyś pod uwagę, ogólny poziom portalu i stosownie do niego, oceniała byś daną pracę)?
Co do powyższego opowiadania:
Tekst czyta się płynnie, nie widziałam jakiś rażących błedów, ale chyba się zawiodłam. Gdzieś po drodze byłam ciekawa, co dalej, jak to się skończy. Liczyłam, że dowiem się kim jest Tonja, albo, że chociaż coś wyniosę z przeczytanej historii.
Ot zwykła historyjka, bez morału. Chyba, że czegoś nie zrozumiałam.
Pozdrawiam
... wstawiam ocenę przeciętną.