dzięki
@julanda
tak, jasne, że en tekst ma odchył prozatorski, podobnie, jak większość tego, co wrzucam do kategorii "wiersze". stricte poetyckiej formy chyba do końca nie czuję, nie umiem się w niej poruszać. ale skoro chcesz słuchać - znaczy, że taka, jaką realizuję, działa
aha. w sumie znowu popełniłem tekst, którego odczytanie wymaga znajomości pewnych niekoniecznie powszechnie znanych faktów historycznych, zwłaszcza, jeśli chodzi o pierwszą strofę. więc dwa słowa wyjaśnienia:
Aleksy Angelos to cesarz Aleksy IV, ostatni władca z dynastii Angelosów, która rządziła Bizancjum pod koniec XII wieku. Aleksy był porfirogenetą, to jest synem cesarza, i prawowitym następcą, jednak jego ojciec został obalony przez swojego brata, Aleksego III, i razem z synem trafił do więzienia. Aleksy zdołał uciec, i udał się na zachód, szukać pomocy. Znalazł ją w 1203 roku w Wenecji, gdzie formowała się właśnie IV krucjata. Namówił jej przywódców, by razem z nim zdobyli Konstantynopol, obalili Aleksego III, a jego samego osadzili na tronie. W zamian miał wypłacić Wenecji gigantyczną kontrybucję. Akcja się udała, nieprzygotowane do obrony miasto zdobyto właściwie z marszu, jednak skarb cesarski był pusty, pod krótkimi, ale straszliwie nieudolnymi rządami Angelosów państwo stało na krawędzi bankructwa, więc Aleksy nie miał pieniędzy na obiecaną kontrybucję. kiedy nie wypłacił jej przez rok, stacjonujący w pobliżu krzyżowcy najechali Konstantynopol jeszcze raz, tym razem nie ograniczając się do zdobycia miasta, ale przez kilka dni plądrując je, paląc i mordując mieszkańców.
bohaterem drugiej strofy jest sułtan Bajazyt (Bajazyd, Bejazyd) I Błyskawica, rządzący Imperium Osmańskim na przełomie XIV i XV wieku. koniec jego rządów to jednocześnie ogromny kryzys państwa, spustoszonego najazdem Mongołów pod wodzą Timura/Tamerlana. wojska tureckie starły się z armią Tamerlana w lipcu 1402 roku niedaleko Ankary. Konfrontacja ta, podobno największa bitwa kawaleryjska w dziejach świata, zakończyła się całkowitym rozbiciem Turków, zaś sam Bajazyt trafił do niewoli, w której zmarł rok później.