Piękny, pozytywnie nastrajający wiersz. Aż chce się uśmiechnąć do świata, chociaż czasem to bardzo trudna sztuka...

Pozdrawiam ciepło

Jaka ta zieleń krucha, jaka ulotna - ale może właśnie w tej ulotności tkwi cały urok i całe piękno, może człowiek w swej niedoskonałości nie poradziłby sobie z pięknem trwałym, takim na zawsze. Takie refleksje mnie nachodzą, bo za oknem też pięknie, tak pięknie, że aż czasem boli.

Wiersz wyszukany i zapadający w serce.

Pozdrawiam ciepło

Aronio, tak, masz rację w większości, bo, szczerze mówiąc, o Norwidzie nie pomyślałam Cyprys jest niewzruszony również dlatego, że zauważa niebyty i przeczuwa, dokąd to prowadzi. Myślę jednak, że trochę zazdrości reszcie roztańczonego świata. Miło, że zwróciłaś uwagę na drażnienie płótna - cierpienie, które tak często towarzyszy geniuszowi.

Dziękuję za odwiedziny i ciekawy komentarz. Pozdrawiam ciepło

Notoco, nie musi być aż tak dramatycznie, ale rzeczywiście może... Pomyślę nad ostatnim wersem, dzięki za sugestię. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny

Wiktorio, bardzo dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że się podoba. Myślę, że droga, którą widać po tańcu, jest początkiem czegoś i mimo wszystko niesie nadzieję, jak każda droga i każde nieznane Pozdrawiam

Milu, nie piszę tak często, jakbym chciała, ale mam nadzieję, że się poprawię Bardzo mnie cieszą Twoje odwiedziny i dobre słowa. Dziękuję

Mike, wzruszyłeś mnie i zawstydziłeś porównaniem z Leśmianem Bardzo miło Cię tu widzieć. Pozdrawiam

Gago, bardzo podoba mi się Twój wiersz - przyroda podszyta melancholią i świetna pointa. No plus za las dostający gęsiej skórki
Pozdrawiam

Twoja zima jest urokliwa, delikatna, zdaje się przenikać człowieka, ukazując mu coś ważnego. Szczególnie przemawia do mnie trzecia zwrotka. Właściwie nie przepadam za zimą, ale ta jest piękna i ma sens
No i jeszcze plus za ładne rymy Pozdrawiam!

Faith, dziękuję za wizytę i zwrócenie uwagi na pewne szczegóły. Wiersz powstał na szybko, więc pewnie jeszcze zmienię co nieco Co do powtórzeń, sama mam mieszane uczucia, ale czasem wiersz wymyka się spod kontroli i pojawia w konkretnym kształcie. Pozdrawiam serdecznie

Benek, kamyczek, Ula, bardzo się cieszę, że wiersz się podoba
gaga26111, cieszę się też, że podoba się mój nick. Lubię zapach lawendy, bo koi zszargane nerwy

Dzięki za wizytę w moim lesie! Wszystkiego dobrego!

Kocham włoski, więc od razu przyciągnął mnie tytuł Wspaniale poprowadziłaś ten wiersz przez gamę uczuć i obrazów. Ale najbardziej spodobało mi się połączenie naszej sieciowo-fejsowej rzeczywistości z poetyckim klimatem i pięknym językiem, który często zanika wśród lajków. Brawo!
Pozdrawiam ciepło

Lilu, ile tu u Ciebie elegancji, romantyzmu i subtelnej, a tak wielkiej pasji Tworzysz wspaniały klimat. Podoba mi się rytm wiersza i niebanalny układ rymów. No i ten księżyc na koniec...

Pozdrawiam ciepło

Hrabio, dziękuję za komentarz i ocenę. Bardzo mi miło

To jest wiersz o górach, a ja kocham góry Świetna forma i przyjemna treść. Bardzo podoba mi się ostatni wers.
Pozdrawiam!

Bardzo piękny wiersz. Szczególnie podoba mi się moczenie nóg w mlecznej drodze
Pozdrawiam serdecznie!

Zolu, bardzo mi miło widzieć Cię tutaj. Interpunkcja poprawiona, dzięki za sugestię Bardzo się cieszę, że tak pozytywnie odbierasz wiersz.

Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam!

Clockworklukis, dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam

Zgadzam się całkowicie, że warto


Wiersz piękny i ważny - jak te wszystkie ulotne momenty, o których mówi.

Pozdrawiam serdecznie