Podoba mi się
Lubię takie wiersze, sama nie wiem dlaczego.
Nie powiem Ci czy coś jest źle, bo nie znam się na tym, wiem tylko, że że utwór przypadł mi do gustu

Przeczytałam bez zaimków. Forma jest lepsza, ale jakoś jej nie czuję... Oryginalna wersja, po usunięciu tych nieszczęsnych form, w moich oczach traci na przekazie, czytając ją nie czuję tego, co czułam pisząc

Wow xD Dziękuję, rzadko zdarza się, że ktoś tutaj mi mówi, że jakiś fragment mojego wiersza jest dobry ^^

Dziękuję za tą krytykę... Wiem, że nie jest to bardzo dobry tekst, bo ja właściwie nie umiem pisać...
Ale zgadzam się, że każdy inaczej reaguje na smierć bliskiej osoby... A Marzena na końcu tego opowiadania jest jeszcze w szoku, nie odczuwa tak tej straty, a to, co będzie później... hmm... nie wiadomo...

Chyba si pochlastam... Górniakowej? ;/ Nie lubię jej...

Poświatowska dodaje natchnienia... No i może trochę naśladownictwa się znajdzie... Ale i tak nigdy nie będę pisać tak cudownie jak ona...

Linkin, ale ja nie piszę dla tych, którzy się znają tylko dla zwykłych ludzi

Poprawiłam Lepiej?

Ale skoro to prawda Pomyśleć? To będzie bolało Ale poświęcę się, dla sztuki

Nie lubię jak ktoś życzy powodzenia, ale z grzeczności (ja wiem co to jest? ^^) podziękuję

hmm... Bo nie wiem czy całkiem usunąć czy coś dodać... A jeśli dodać, to co?

No tak, teraz ta reszta też wydaje mi się jakaś obca, nie pasująca do reszty, nic nie wyrażająca, nieżywa...

Już wiem co to metafora dopełniaczowa i postaram się jej nie nadużywać... Ale czasem użyć można... Uwielbiam wikłać, a taką właśnie metaforą dopełniaczową sprawiam, że wiersz jest bardziej pokręcony niż ustawa przewiduje

Znajomy? Skądże... Ja się w plagiat nie bawię, aż taka głupia nie jestem... ^^ No chyba, że z digart.pl, bo tam też jest

No, tak, początkujące dziecko jestem Zakochane w poezji pani Haliny Poświatowskiej... Tkwiące w 'swojej rzeczywistości' i myślące, że umie pisać Tak, cała prawda ^^