Witam
Dziękuję Wam za opinię. Niczydar
Odniosę się do opinii Procesji - nie uważam, aby były to archaizmy; jest to być może zbyt oczywista symbolika, jednakże w sposób obrazowy chciałem przekazać prawdę czasu, prawdę rzeczywistości - to zabrzmiało archaicznie , ale dziękuję pięknie za zapoznanie się z moim tekstem i krytyczną oceną. Szacunek. Pozdrawiam

Do Aroni23 - tekst to literatura faktu, niestety przykry dla mnie, acz prawdziwy. Ta "niestrawność" polega na przeżyciach i czasie teraźniejszym. Druga osoba (matka) ma do mnie stosunek ambiwalentny. I to jest w tym tragiczne. Ale mam nadzieję, że ten tragizm umrze śmiercią naturalną (dosłownie).
Niekiedy sprawy smutne i poruszające dają siłę, aby taki tekst napisać.
Dziękuję Ci za komentarz i mam nadzieję, że nikogo nie spotyka tak toksyczna relacja. Pozdrawiam

Mistrzostwo! Czytam i jestem w środku tego "ogniska" ciepła empatii, jak żywo.
Po prostu świat w wyobraźni, a w realu jednocześnie. Pozdrawiam

Witam. Krytyka bardzo słuszna. Poprawię to. Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam

Dziękuję za opinie. Przesłanie jest odpowiednie do możliwości naszej wyobraźni. Każdy znajdzie przesłanie dla siebie, chyba że ktoś skupia się na sprawach czysto technicznych.
Wówczas jest to wypracowanie, ba praca badawcza. To nie jest pisanie dla osób: sztywno trzymających się ram i z przesłaniem oczywistych przekazów. Pozdrawiam. Ps. Tak chciałem napisać i to z pełną premedytacją.

Myślenie nie boli

Witam Aronia23, tak przy okazji 23 to liczba dla mnie magiczna, bardzo ją kocham. Jak można kochać liczbę? Oj można, dla mnie ta cudowna 23 wciąż w mej pamięci tkwi.
Przepraszam za moją "wycieczkę" osobistą.
Dziękuję za piękne słowa pod adresem mojego wpisu, nie spodziewałem się pozytywnej opinii.
Ludzie mówią, piszą: o co ci chodzi w tym pisaniu? Nie ma tutaj nic z poezji tej klasycznej,
nie możemy tego zrozumieć. Ja na to odpowiadam: nie chcecie zrozumieć, przeczytać raz jeszcze. Na pewno odnajdziecie coś co was boli, cieszy a nie możecie tego wyrazić.
Widzę, że znalazłem osobę - Ciebie, która postrzega to wszystko co dzieje się wokół nas i w nas według własnych myśli, przeżyć, uczuć...
Perfekcyjnie odnalazłaś to coś o czym wiedziałaś od dawna, lecz tu odkryłaś to na nowo.
W innych kolorach, pryzmacie czymkolwiek to nazwać. I o to chodzi w naszym pisaniu.
Jeszcze raz pokłony za przeczytanie i słowo dobre.
W ten deszczowy wieczór pozdrawiam jasnym księżycem uśmiechu.
Zapewniam zajrzę do Ciebie ( oczywiście mam na myśli wiersze ). ND

Ja już od dawna jestem oderwany od ziemi, pragnę Wam pokazać pisanie inne, niż takie jak Wam w sztywnych ramach wytyczono. Owszem prowokuję - do myślenia. Pozdrawiam

Dzięki za komentarz. Tutaj nie chodzi o boga, piszę aby ktoś odnalazł coś dla siebie. Ja poradników nie potrzebuję, nie piszę w/g schematów dawno utartych. Pozdrawiam

Dziękuję za komentarze. Do trawa1965 - nie jestem na lekcji języka polskiego i śmieszą mnie poprawki niczym pana od polskiego. Piszę i będę nadal tak pisał. Nie znoszę wieszczów polskiej literatury, więc z całym szacunkiem dla trawa1965 - proszę uczyć takich rzeczy w szkole. Jestem Niczydar, o którym będzie jeszcze głośno.