Cytat:
Ale czym jest samobójstwo, gdy
nie pozostało już nic innego?
jakoś się rozleciało, edytuj sobie.
Cytat:
Spłonąłem razem z nimi, w mym umyśle.
Dlaczego mym, a nie moim? To nie jest fajne. Powiedz kumplom: jutro przyjade mym samochodem
Pierwszy akapit zapisałbym w dwóch zdaniach. Po co tyle patosu? Brzmi jak wstęp w starych Spidermanach, wydawanych przez TM-semic. Brzmi strasznie przesadnie. Ale można to przełknąć, bo to pierwsza osoba, myśli postać. Jednak ja takiej kiczowatej postaci nie polubię.
Cytat:
chatka. Była czarna i smutna, na tyle, ile smutne potrafią być budynki. Sprawiała wrażenie nieszczęśliwej, czego chatki zwykle nie potrafią, ale to nie była zwykła chatka.
Nie zadużo tej chatki?
Cytat:
od okna
i usiadłem
edytuj.
Cytat:
rozbijając się na setki kawałków
to czepialstwo. Ale filiżanka musiała być kryształem. Zazwyczaj filiżanki są z porecelanowe, a porcelana się nie tłucze na setki, czyli najmniej 200 kawałków. To bardzo, bardzo dużo
Mało w tym fantastyki, więcej domorosłej psychologii, a najwięcej filozofii. Spoko, rzecz gustu, ale do mnie nie trafia. Nuda.
Co do wykonania. Moim zdaniem bardzo sprawne. Jest ok.