Profil użytkownika
Vanillivi

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • 11.09.1989
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 04.07.2007 23:24
  • 13.04.2024 13:37
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 71
  • 12
  • 1,272
  • 193 razy
  • 1,049
  • 3
  • 7
  • 691
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Vanillivi
Moim zdaniem, Lilah, fakt, że przygotowujesz bardzo dobre tłumaczenia wierszy może, paradoksalnie, mieć niekorzystny wpływ na to, w jaki sposób piszesz swoje własne utwory. Tłumaczysz wiersze dawniejsze, które często opierały się na regularności, dokładnych rymach, podejmowały określoną tematykę. Przejmujesz niektóre z tych manier, trochę jakby bez świadomości rozwoju języka i ewolucji, jaką przeszła poezja.

Czasami mimo wszystko Twoje wiersze mogą się bardzo podobać (mnie się wiele z nich podoba), jest w nich pewna sprawność warsztatowa, na pewno. Tylko że takie rymy i taka tematyka, jaką zaprezentowałaś w wierszu powyżej, nie są już kompletnie niczym odkrywczym. Nie szukasz ciekawych zjawisk we współczesnym języku, powtarzasz frazy klasyków. Moim zdaniem to jest bardzo poważna wada Twojego pisania - język poezji, jeśli ma coś znaczyć, powinien być żywy, poeta powinien szukać własnych fraz.
Zbyt wtórne, mało odkrywcze. Jest tu pewien zalążek poetyckiej myśli, ale nierozwinięty, na razie jeszcze nic z tego nie wynika. "Otulają mnie ramiona ciszy" - bardzo kiczowata fraza, uważaj na takie dopełniaczówki.
Pobudka · 14.08.2019 14:32 · Czytaj całość
Będę całkowicie szczera Gitesik - mam nadzieję, że nie urażę, bo nie jest moim celem zniechęcanie kogokolwiek do pisania. Tekst w tym stanie nie nadaje się do czytania - ja uważałam również, że nie nadaje się do publikacji na PP inni redaktorzy zdecydowali o tym, by go puścić.

Nie rozumiem, skąd pomysł, by wprowadzać tekst do komputera przy pomocy mikrofonu - to generuje olbrzymią liczbę błędów. Jeżeli wynika to z jakichś problemów ze zdrowiem, to moim zdaniem o wiele lepszym pomysłem jest współpraca z drugą osobą, która będzie zapisywała i redagowała Twoje pomysły.

Jak pisałam, nie chcę Cię w żaden sposób zniechęcać do pisania, ale do tekstu w tym stanie nie jestem w stanie się odnieść, bo męczę się próbując rozszyfrować, co chciałeś przekazać. Dbałość o pisownię to absolutna podstawa dla pisarza i oznaka zwykłego szacunku dla czytelników.

Pozdrawiam.
Sezon truskawkowy. · 02.07.2019 03:07 · Czytaj całość
Kubo, bardzo dziękuję za komentarz, sugestie rozważę.
CHŁÓD · 01.06.2019 05:19 · Czytaj całość
Allasko, nie mam w zwyczaju "rugać" za krytyczne komentarze, nie znoszę fałszywych pochlebstw. Choć nie ze wszystkim co napisałaś się zgadzam (ale tłumaczyć nie będę - wiersz powinien bronić się sam), dziękuję za komentarz i uwagi.

Ps. O pająkach i kurzu pisać nie będę - oni spotykają się w czystych pokojach ;)
CHŁÓD · 27.05.2019 05:38 · Czytaj całość
W zasadzie nie wiem, co napisać, mam wrażenie, że wszystko co ważne już powiedzieli poprzednicy. Chciałam tylko dać znać, że podobało mi się, bardzo - ten wiersz jest niby bardzo prosty, ale doskonale trafiający w sedno. Poruszył.

Pozdrawiam.
Mniej · 26.05.2019 05:12 · Czytaj całość
Allasko, absolutnie się nie gniewam, wręcz przeciwnie - dziękuję Ci za podzielenie się opinią. Sama pisałam, że nie do końca jestem z tego wiersza jeszcze zadowolona, dlatego prosiłam o rady.
Dobrze, że wymagasz więcej. Wiesz, rozważałam podział na strofy, natomiast to najłatwiej podzielić, więc jeszcze się z tym wstrzymałam.

Al-Szamanko, bardzo dziękuję za miłe słowa i ciekawą interpretację.

Pociengiel, dziękuję za sugestię.

Pozdrawiam serdecznie
CHŁÓD · 26.05.2019 04:35 · Czytaj całość
Bardzo dziękuję za miłe komentarze :)

Introwerko, no, nie powiedziałabym, że to jest jedyny mocny punkt - Littel zdecydowanie umie pisać. Ta "beznamiętność" to zaleta w tym sensie, że tworzy bardzo ciekawy rys psychologiczny narratora - jakby był on socjopatą. W przypadku "Łaskawych" gdzie narratorem jest esesman wypada to genialnie ;) I tę powieść polecam, "Starą historię" można sobie darować.

Zolu, na portalu wiele osób pisze znacznie lepiej ode mnie, ale bardzo dziękuję za miłe słowa, szczególnie od takiej zdolnej Autorki jak Ty.

Pozdrawiam serdecznie
Nie zrozumiałaś mnie zupełnie. Nie piszę absolutnie, że wiersz mi się nie podoba - całość jest dla mnie OK, pomysł jak najbardziej, tylko w końcówce powiedziałabym kilka słów mniej. Rozumiem jednak Twój zamysł.
Jeśli chodzi o "publicystyczność" wiersza i jego przesłanie, to zgadzam się z Introwerką. Wykorzystanie doniesień prasowych czy artykułów może być bardzo ciekawym zabiegiem. Mam przed sobą tomik wierszy Bartosza Sadulskiego "Mniej niż jedno zwierzę"i on również stosuje podobne chwyty, daje to ciekawe efekty. Pod tym względem nie mam zarzutów do wiersza.

W moim odczuciu psuje go jednak zdecydowanie zbyt dopowiedziana końcówka. Wykładasz kawę na ławę to, do czego czytelnik mógłby z powodzeniem dojść sam (i siła wiersza polegałaby wówczas na mimowolnym wywołaniu skojarzeń z polską rzeczywistością). Rozumiem, że to przesłanie wyrażone wprost może przemawiać do większej ilości osób, ale sama wolę, gdy wiersz stymuluje mnie do myślenia, a nie narzuca wnioski.

Pozdrawiam serdecznie
Marek Adam Grabowski napisał:
Być może kilka zdań jest niepotrzebnych, ale przyjąłem zasadę, iż cała moja twórczość będzie podobnej długości, wiec musiałem wydłużyć.


Dam Ci taką wskazówkę, że pracując nad tekstem, redagując go, najlepiej jednak wykreślać zbędne zdania (a także pojedyncze słowa) - w ten sposób doprowadzasz do tego, że każdy wyraz jest ważny i ma znaczenie, od razu się lepiej czyta.

Pozdrawiam
Miły spacer · 09.05.2019 19:50 · Czytaj całość
Labilna88, przede wszystkim witaj na Portalu!

Czytając Twój tekst zastanawiam się, jakich komentarzy od nas oczekujesz. Mam wrażenie, że czytam kartkę z pamiętnika, bardzo osobiste wyznanie lub tekst terapeutyczny, a nie coś, co mogłoby aspirować do miana literatury. Oczywiście nie oceniam tego, czy piszesz o wydarzeniach, których sama doświadczyłaś, z którymi zetknęłaś się w swoim otoczeniu, czy po prostu zainteresował Cię ten temat.

Na razie to nie jest tekst, który mógłby aspirować do miana literatury. Chaotycznie wyrzucasz z siebie myśli, nie tworzysz przy tym żadnej fabuły, żadnej opowieści. Ponadto robisz dużo błędów interpunkcyjnych, nawet taka drobnostka, jak brak podziału na akapity pokazuje, że po prostu wyrzucasz z siebie słowa, nie dbając o odbiór czytelnika. Brakuje tu bardzo przemyślanej formy, pracy w języku. Oczywiście, tutaj wszyscy dopiero uczymy się, na czym ta "praca w języku" polega, pytanie tylko, czy jesteś tym zainteresowana. Bo jeśli piszesz po prostu, by uporządkować myśli, uporać się z jakimiś życiowymi doświadczeniami, to może nie jest to Ci potrzebne. Tylko że w takim przypadku Twoje teksty nie będą dobrze odbierane przez czytelników.

Pozdrawiam
Wspomnienia · 08.05.2019 21:54 · Czytaj całość
Cytat:
Dotychczas był to zwyczajny spacer podczas którego nic się specjalnego nie wydarzyło. Przynajmniej na razie.

Wydaje mi się, że użycie słowa "dotychczas" w odniesieniu do spaceru, który właśnie zaczynasz opisywać jest dość niezręczne. Moim zdaniem spokojnie możesz zrezygnować z tego całego zdania, które w istocie nic nie wnosi.

Cytat:
Większą sensacją byłby, gdyby ktoś wezwał straż pożarną.


Literówka.

Cytat:
Później spotkali małą, bosą dziewczynkę, która głaskała psa, śpiewając przy tym coś w nieznanym im języku. W tym też nie było żadnej rewelacji; i nie zmieniało tego, nawet to, że ten pies był zdechły.


Powtórzenie: tym, tym, tego

Cytat:
W pewnym momencie drogę przebiegła im wrzeszcząca (chyba po łacinie) kobieta, o czerwonych oczach. Biegł za nią ksiądz proboszcz z Krucyfiksem.


Powtórzenie: przebiegła/biegł. Zbędny przecinek.

Cytat:
- Uciekła mi z egzorcyzmów! To wyjątkowo ciężki przypadek diabelskiej ingerencji! - mówił to tak, jakby nikt nie wiedział o co chodzi. Przecież to było oczywiste. Natomiast w samych egzorcyzmach nie ma niczego nowego.


Za bardzo dopowiadasz w tym zdaniu. Moim zdaniem wystarczyłoby, żeby ksiądz powiedział po prostu "Uciekła mi z egzorcyzmów", absurd byłby bardziej podkreślony, natomiast przegadując rozmywasz to wrażenie.

Cytat:
- Hej wy dwaj, moglibyście mi pomóc! - było to niby pytanie, ale naprawdę ton był rozkazujący.

Powtórzenie. Tu znowu mam wrażenie, że niepotrzebnie tłumaczysz to, co czytelnik sam może wyinterpretować, ja bym z tych wyjaśnień odnośnie tonu zrezygnowała.

Cytat:
Gdy uszli dalej, z góry rozległ się głos


Raczej: poszli, odeszli

Podoba mi się w tym tekście nagromadzenie absurdów i obojętność wobec nich, choć można rozegrać to jeszcze sprawniej, zgrabniej łącząc makabrę ze sceną codziennego spaceru. Zwłaszcza w drugiej połowie tekstu za bardzo dopowiadasz to "nie było się czym przejmować, to normalne". Wystarczyłoby, gdyby te zdania pojawiły się rzadziej, ale w kluczowych fragmentach tekstu. Końcówka niestety mnie osobiście bardzo rozczarowała. Tak, spodziewałam się czegoś błahego - tyle że wskazywanie na zbytnie przywiązanie do mediów społecznościowych to już dzisiaj temat wałkowany wielokrotnie. Twój tekst ma potencjał w kategoriach absurdu, groteski - natomiast myśl zawarta w poincie jest dla mnie po prostu oklepana.

Pozdrawiam serdecznie
Miły spacer · 08.05.2019 21:22 · Czytaj całość
Bardzo prosiłabym jednak, aby dalsze komentarze dotyczyły utworu. Dyskusję o półkach - szczególnie bez ścisłego związku z tym tekstem - można kontynuować na forum, tam czekamy również na zdania bardzo krytyczne wobec redakcji.

Chciałabym zauważyć jednak, że nie jest prawdą, jakoby zaszeregowanie nastąpiło "bez zdania komentarza" - publikując ten tekst, napisałam komentarz z uwagami, jak również wcześniej pojawiałam się wielokrotnie pod tekstami Owsianko (inni redaktorzy również) dając wyczerpujący "feedback". Często były to długie komentarze na ponad stronę. Również umieszczając tekst na "górnej" półce autor regularnie (choć nie pod każdym tekstem), otrzymywał uwagi, co może nie grać, pod tekstami nie raz prowadziliśmy polemiki.
Decyzję o umieszczeniu tekstu na półce podejmuje redakcja. Kryteria, jakimi się kierujemy, są opisane w regulaminie portalu. Od siebie dodam, że nie należy traktować decyzji o dolnej półce jako jakiejś "dyskwalifikacji tekstu". To po prostu wskazówka dla autora, że nad tekstem warto by jeszcze popracować - nie zawsze pod względem językowym. Czasem chodzi o rozwinięcie myśli czy przemyślenie koncepcji.

Oczywiście, zaproponowany podział na półki jest do pewnego stopnia subiektywny. Tym niemniej, nie wiem, co ma dla nas wnosić informacja, że na innym portalu tekst się podobał (tym bardziej, że to, jak widzę, portal dla selfpublisherów, o nieco innych założeniach niż nasz). Myślę, że wartość mają raczej własne opinie, wyrażane szczerze, a nie powtarzane za innymi.

Z serdecznymi pozdrowieniami,

V.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Jacek Londyn
08/05/2024 20:49
Dziękuję za komentarz. To drabble napisane z potrzeby… »
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 20:00
Januszu Tak, jak przypuszczałem, gryziesz się… »
Janusz Rosek
08/05/2024 17:58
Dziękuję za komentarz. To, co napisałeś Zbigniewie jest… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 15:23
Fajnie się czytało, taka sobie zgrabna i całkiem zabawna… »
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 09:56
Zdzisławie Podobało mi się Twoje opowiadanie/wspomnienie.… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 09:45
Wstęp ma skoczy i fajny rytm, ale od tego momentu coś się… »
Jacek Londyn
07/05/2024 22:15
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że udało mi się oddać… »
OWSIANKO
07/05/2024 21:41
JL tekst średniofajny; Izunia jako Brazylijska krasawica i… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 21:15
Florianie Trudno mi się z Tobą nie zgodzić - tak, są takie… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 20:21
Januszu Wielu powie - "lepiej najgorsza prawda ale… »
Kazjuno
07/05/2024 12:19
Dzięki Zbysiu za próbę wsparcia. Z krytyką, Jacku,… »
Kazjuno
07/05/2024 11:11
Witaj Marianie, miło Cię widzieć. Wprowadzając… »
Marian
07/05/2024 07:42
"Wysiadł z samochodów" -> "Wysiadł z… »
Jacek Londyn
07/05/2024 06:40
Zbyszku, niech Ci takie myśli nie przychodzą do głowy. Nie… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 20:39
Pulsar Świetne i dowcipne, a zarazem straszne w swoim… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:43
Najnowszy:dompol.2024