pisałam Ci niedawno na fb, że dajesz mi dużo wzruszeń, i ten wiersz jest kolejnym tego przykładem - bardzo Ci za niego dziękuję

@Kobra, dzięki. Szczerze mówiąc, już nawet nie pamiętałam, że go pisałam

@Ten_Smiertelny to właściwie całkiem zabawne, że wykopujesz niemal siedmioletni tekst, żeby go tak skrytykować

Przekazałabym Twoje życzenia swoim bohaterkom, Madawydar, gdyby tylko istniały

Dzięki za czytanie
zawsze

Dobra Cobro,
dziękuję za czytanie i dedykację muzyczną.

PS.
Garście porannych smutków mogłabym nawet rozdawać codziennie!

Lilah! Jakże mi miło! Również, że pamiętasz smak babeczek...

Skąd to znam... ) Po dwudziestym razie dziennie przestaję się oszukiwać.

Pozdrowienia!

Ba, bo są rzeczy ważne i ważniejsze... ; ))
Miło, że się podoba. Zapraszam i do reszty. Dziękuję.

Purpur ).
Widzę zamiłowanie do tytoniowych rekwizytów. Dziękuję za zajrzenie!

DoCo - tylko czy moja jest szyja czy ręka, bo już nie pamiętam?

Purpur, dzięki. Zamierzony klimat intymności, cieszę się, że się udało. Miło, jeśli zajrzysz do pozostałych.

Prawda, Dobra Cobro - kto tak kocha? Dziękuję! Miło, że pamiętasz.

Dziś jeszcze mocniej.

Wasinko, a jednak! Powstaje nadal - i bardzo dobrze. Fragment krótszy niż poprzednie, ale nie jest ani odrobinę mniej rozdzierająco. Ba... Trafiło mocno.

Nie umiem wykrzesać więcej słów.

Jakoś się nie mogłam zebrać do odpowiedzi na komentarze...

@Krystyno, Sokole! ;-) Bardzo dziękuję za wizytę, zajrzenie i podobanie. Listy bestsellerów, wiadomo, nie prezentują książek o najwyższych walorach artystycznych, a najlepiej sprzedawalne. Mam nadzieję, że mimo wszystko nikt się nie odstraszy.

@Prawdko, ależ ja się bardzo cieszę, że chcesz wyrobić sobie opinię na podstawie własnych odczuć. I chętnie skonfrontuję je z moimi ;-).

@Wasinko, tylko czasami nawet nie wiemy, że do ręki bierzemy czytadło...;-)

@Yamna - )) miód na uszy. Dzięki, cieszy bardzo taka opinia od osoby, która dała się w sidełka złapać.

@Elwira
W przypadku samego nazewnictwa - w recenzjach nie czuję się szczególnie pewnie, ale skoro mi się udało, to nic, tylko się cieszyć. Że postacie są jakie są (celowo) - możemy się domyślić. Odpozdrawiam gorąco, miło Cię znów widzieć na PP!