Jeśli chodzi o tytuł fajnie sparafrazowałaś znane powiedzenie przez co nabrało świeżości. W ostatniej strofie wprowadzasz prawie jak w bajkę i nagle łup w łeb, zupełnie jak przebudzenie. Pozdrawiam cieplutko

Jakoś tak, że ostatnio mało komentowałem, dziś z przyjemnością kolejny komentarz umieszczę.
Ładne toto jest Gabi, stroimy się w piórka i rzeczy nam nienależne, aby, no co ?
- aby być lepszym ( ą ) niż się jest, to takie ludzkie, cóż, historia jest jednym wielkim oszustwem, my też
( tylko, że malutkim )
Pozdrawiam

Wyłamię się gabuniu i dam szósteczkę, za całość, ostatnie strofki
niespodzianie w absolutnej
ciszy gdzieś na skraju lasu
odkryła prawdę
o samej sobie
wrzucę do mego ogródka jeśli pozwolisz
Zdrówka

tak Gabuniu lepiej późno niż nigdy.Poruszyłaś tu bardzo ważny temat , myślę, że ważny dla wszystkich to trudna sztuka poznania siebiemam nadzieję, że każdy z nas trafił bądź trafi na moment przebudzeniaPięknie to oddałaś w słowach i ta cisza jest bardzo wymowna w niej właśnie dużo się usłyszy, choć z pozoru jest bardzo milczącaKłaniam się niziutko i ślę serdeczności z mojej kieszonki

Kamyczek, Krecik, Pokuś, jadwiga- cieszę się, że przesłanie tego wiersza trafiło do czytelników.
Dzięki serdeczne za komentarze i ocenki
Pozdrawiam cieplutko

gabi ja taką prawdę odkrywam raz na miesiąc, albo raz na kwartał
^^

Szkoda , że nie ma nakazu
tak na skraj tego zaczarowanego lasu
choć raz na miesiąc wysyłać "Papugi"
może by wreszcie dotarła doń prawda
człek co modzie hołduje czy też pełni rolę pleciugi
nie jest mądry, lecz po prostu - głupi
Pozdrowionka, tak na szybcika komentarz, świetne

a skoro odkryła prawdę to jeszcze chyba nie stracona, nieprawdaż?
dobry przekaz.

Miło mi wodo i cieszę się z pozyskania jeszcze jednej czytelniczki...
Pozdrawiam serdecznie

Dzięki Wasylku za odwiedziny i odkurzenie staroci z marca
Pozdrawiam serdecznie

Fajna riposta