Witaj.
ciągnącymi się od jednego do drugiego pociągu.
ciągnącymi się od pociągu do pociągu. - doda dynamiki początkowi moim zdaniem.
Męczy mnie interpunkcja. Nie dlatego, że zła, ale w jakiś dziwny sposób wyczuwam, że pojawiła się po napisaniu treści i zdecydowanie źle rozkłada akcenty. Również nie stoi w zgodzie z językiem, jak w trzecim wersie np:
Cytat:
spacerował pomiędzy zjawami
ciągnącymi się od jednego do drugiego pociągu.
rozdzierającymi krzyki na tyle ćwiartek,
by wystarczyło każdemu namówić się do woli...
Warte przemyślenia i może wyeliminowanie jej ułatwi odbiór, a może drobne korekty, jak we wspomnianym przykładzie wygładzą tekst.
Jeśli taki był zamysł (szorstkość języka) warto go wzmocnić na obszarze całego wiersza, a to ujednolici go, nada wyrazistszy charakter.
To tyle późną porą o czytaniu. Przekaz podoba mi się i zakończenie powinno pozostać. Tego będę bronił do
upadłego.
Reszta w/g mnie ponad ok
Pozdrawiam Alex.