wtopić się - cisza (Tomasz) - coca_monka
Poezja » Wiersze » wtopić się - cisza (Tomasz)
A A A
tego dnia Tomasz nie opowiedział.
pozostawił nienaruszone pośród odcisków tuszu.

może poszedł na ryby,
albo coś zatrzymało go na strychu,
lub też, zwyczajnie, zmęczył się powietrzem.

zmierzchało.
kartki szarzały, zaszło słońce.

pójdę… – ledwie mruknął, przechodząc przez kuchnię,
by zasnąć w głębi.

choć nigdy się nie przyzna,
a pozory z obłoków srebrzystych znikną,
w kalendarzu pozostanie bez konsumpcji:
napisać siebie od nowa.



wstaw brakujący tekst.




_________
13.06.2010

cykl: z pamiętnika Tomasza Kolaża
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
coca_monka · dnia 03.06.2012 12:07 · Czytań: 593 · Średnia ocena: 4,33 · Komentarzy: 17
Komentarze
Wiolin dnia 03.06.2012 13:11
Witaj Coca. Nie wiem czy zmęczył się powietrzem nie byłoby bardziej przyswajalne w tej wersji: zmęczyło go powietrze..... Pragnę donieść że wiersz uważam jako w pełni zrozumiały.....Odnoszę też wrażenie.....że ciekawie. Pozdrawiam francuskim jasnym niebem.
coca_monka dnia 03.06.2012 18:13
Witaj Wiolinie ;)
w zmęczyło go powietrze/ zmęczył się powietrzem - niby to samo, ale:

w pierwszym jest zaimek, a tych staram się unikać, poza tym wers wyżej już jest go więc wyjdzie nieładne powtórzenie.

a teraz z innej beczki ;)

zmęczył się powietrzem czyli zmęczył się życiem/trwaniem/czekaniem/oddychaniem/ogarnianiem istoty rzeczy/nawet tym co sprawia przyjemność - czyli czymś więcej niż zmęczyło go (w domyśle - jednorazowo) powietrze.
znowu się rozpisałam!

cieszy zrozumienie, dziękuję za wnikliwe poczytanie ;)
a u mnie szarobure i czasem tylko słońce wyjdzie, niemniej i owszem, również pozdrawiam :)
Usunięty dnia 03.06.2012 19:01
Podoba mi się ten wpis czy raczej brak wpisu. I ciekawie brzmi zmęczenie powietrzem, czymś tak oczywistym, że czasem niezauważalnym, nieuświadamianym.

Zastanawiam się tylko nad zakończeniem, nawet nie daje mi to spokoju :):

w kalendarzu pozostanie bez konsumpcji:
siebie od nowa

napisać brak odwagi.


jakoś trudno mi zrozumieć taki zapis taką konstrukcję. Domyślam się że pozostanie mu napisać w kalendarzu brak odwagi, ale to wtrącone siebie od nowa jakoś mi nie pasuje, albo zwyczajnie nie rozumiem intencji autora.
Usunięty dnia 03.06.2012 21:23
Tylko końcówka zatrzymała. Może dlatego, że nie śledzę cyklu. Zostawiam pozdrowienia.
coca_monka dnia 04.06.2012 14:44
Algo,
cieszy podobanie, oraz właśnie o to powietrze się rozchodzi.
odnośnie końcówki, dokonałam kosmetycznej zmiany, może teraz się rozjaśni

she,
cykl rządzi się swoimi prawami, ale staram się pisać tak, żeby każdy wiersz stanowił odrębną całość, ale ;)
kontentam z zatrzymania w końcówce :)


serdeczności dla was obu ;)
alicja a dnia 04.06.2012 14:51 Ocena: Świetne!
Ja się przyczepie tylko do braku wielkich liter skoro jest inerpunkcja . poza tym świetnie :yes:
Usunięty dnia 04.06.2012 19:14
O teraz zdecydowanie lepiej brzmi i dociera (jak dla mnie). :) Pozdrawiam.
coca_monka dnia 04.06.2012 20:33
Algo,
ciesze się ;) wydaje mi się że przedobrzyłam z szykiem, ale jeszcze coś zmieniłam, cofnęłam jeden wers, tak żeby ów wpis odłączyć od puenty. zobaczymy jak się uleży ;)

alicjo,
zasady pisania poezji dopuszczają pominięcie wielkich liter. znaki interpunkcyjne wystarczą. poza tym traktuję wielkie litery jak krzyk, a krzyk najbardziej słyszany, to ten niemy, bezsilny.

i dziękuję za poczytanie :)

serdecznie pozdrawiam.
Usunięty dnia 05.06.2012 17:58
Tak myślę też jest dobrze, chociaż w niewielkim odcieniu bardziej podobały mi się te 2 linijki razem w puencie.

pozdrawiam :)
coca_monka dnia 06.06.2012 11:55
linijki razem zmieniały trochę to, co chciałam przekazać. Tomasz ma już napisane w pamiętniku: napisać siebie od nowa
puenta to dopisek narratora, dlatego nie mogą być wersy finalnie razem, tym bardziej, iż nadmieniam, że bohater się do braku odwagi nie przyznaje :)
ale rozumiem, możesz widzieć inny odcień w tym samym obrazie. to mi zawsze przypomina, że wyobraźnia nie ma granic a emocje nigdy nie wyczerpują gamy barw :)
jeszcze raz dziękuję za pomocne spostrzeżenia

pozdrawiam ;)))
Zola111 dnia 06.06.2012 17:45
Bardzo mi się podoba. Ujęcie i forma niczym z dziennika Tomasza i "narratorki" - peelki.

Brakło odwagi, by zaistniały ważne gesty, padły ważne słowa.

Gratuluję,

pozdrawiam,

z.
coca_monka dnia 12.07.2012 16:37
Zolu :)
nadrabiam zaległość. jakoś umknął mi Twój komentarz ;(

bardzo cieszy podobanie.

czasem myśl zbyt intensywna zamiast pobudzić do działania, wywołuje strach i hamuje. ale, oby jak najmniej takich paradoksów na drodze :)

dziękuję ślicznie. pozdrawiam ;)
starysta dnia 12.07.2012 17:20 Ocena: Bardzo dobre
A mnie się wydawało że napisałem coś bardzo brzydkiego. I leży.
Poczytałem Twój coca_monka i jutro poddam ocenie to moje odłożone.
Myśl, myśli piszemy na szarych kartach życia.
Bardzo mi się :)

A Tomasz tylko zaniemówił, jak Edek pytany przez żonę.
- Kolację naszykować
-uu

Pozdrawiam ciepło.
coca_monka dnia 13.07.2012 18:13
witaj :)
jestem ciekawa odłożonego. nie Ty pierwszy nie jesteś pewny słuszności/prawidłowości tego co napisałeś ;)

cieszy, że Tomasz ma coś z Edka, znaczy, że prawdziwy.

dziękuję za poczytanie i pozdrawiam :)
Art123 dnia 13.07.2012 20:11 Ocena: Bardzo dobre
Tomasz był na rybach na mur. Znam to hobbi.Radzę, tez zaczni lowći ryby. Ja na ryby jeżdżę z żoną . Łapie ona na bata ale ma z tego uciechę. Wiersz prawdziwy i autentyczny, podoba mi sie.
Pozdrawiam
wierszokleta dnia 17.09.2012 15:08
Podoba się, ale pokombinowałbym w zakończeniu, bo brak odwagi wydaję mi się zbytnim kawo wyłożeniem. Coś w stylu:
w kalendarzu pozostanie:
napisać siebie od nowa

bez konsumpcji.
coca_monka dnia 17.09.2012 19:47
a widzisz, co dwie głowy :) masz rację, brak odwagi jest trochę oklepany. podoba mi się Twoja propozycja z przesunięciem konsumpcji ale wpadłam teraz-właśnie na inny pomysł i niezwłocznie go przetestuję :) ciekawam, jak się uleży
bardzo dziękuję za wnikliwość i impuls do zmiany :) tego mi było trzeba!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Zbigniew Szczypek
08/05/2024 09:56
Zdzisławie Podobało mi się Twoje opowiadanie/wspomnienie.… »
Wiktor Orzel
08/05/2024 09:45
Wstęp ma skoczy i fajny rytm, ale od tego momentu coś się… »
Jacek Londyn
07/05/2024 22:15
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że udało mi się oddać… »
OWSIANKO
07/05/2024 21:41
JL tekst średniofajny; Izunia jako Brazylijska krasawica i… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 21:15
Florianie Trudno mi się z Tobą nie zgodzić - tak, są takie… »
Zbigniew Szczypek
07/05/2024 20:21
Januszu Wielu powie - "lepiej najgorsza prawda ale… »
Kazjuno
07/05/2024 12:19
Dzięki Zbysiu za próbę wsparcia. Z krytyką, Jacku,… »
Kazjuno
07/05/2024 11:11
Witaj Marianie, miło Cię widzieć. Wprowadzając… »
Marian
07/05/2024 07:42
"Wysiadł z samochodów" -> "Wysiadł z… »
Jacek Londyn
07/05/2024 06:40
Zbyszku, niech Ci takie myśli nie przychodzą do głowy. Nie… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 20:39
Pulsar Świetne i dowcipne, a zarazem straszne w swoim… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 13:43
A przy okazji - Zbyszek, a nie Zbigniew. Zbigniew to… »
Jacek Londyn
06/05/2024 13:19
Kamień z serca, Zbigniewie. Dziękuję, uwierzyłem, że… »
Zbigniew Szczypek
06/05/2024 12:43
Tak Jacku, moja opinia jest jak najbardziej pozytywna. Zdaję… »
Jacek Londyn
06/05/2024 12:23
Drogi Kazjuno. Przyznam, że bardzo zaskoczyła mnie… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty