Miły wiosenny poranek. Coś się rusza wśród szafirków, a potem uwija się żwawo między fiołkami. Maleńkie kosmate ciałko zawisa w powietrzu niemal w miejscu i z precyzją wysysa nektar z kolejnych kwiatków za pomocą długiego "dziobka". Czy to koliber? Zamiast furczenia skrzydełek słychać delikatne wysokie bzyczenie. Nagle dziwny stworek przysiada na liściu. Ma sześć szczudłowatych nóżek, parę przezroczystych, nakrapianych skrzydełek i wielkie oczy. A więc to owad, a nie ptaszek! Śmiesznie wygląda - pluszak z długim ryjkiem. Gdyby jego odwłok był kolorowy, można by go wziąć za trzmiela. Ale to muchówka. Bujanka.
Spijają nektar
Należące do muchówek (
Diptera) bujanki (
Bombyliae) są zaliczane do rodziny bujankowatych (
Bombyliidae), liczącej ok. 3000 gatunków. Ich charakterystyczny sposób latania - bujanie się w powietrzu - zainspirował twórców polskiej nazwy całej rodziny. Większość bujanek żyje w strefie zwrotnikowej i podzwrotnikowej, ok 100 z nich występuje w Europie Środkowej. Owady te można spotkać w słoneczne dni w parkach, na brzegach lasów, czasem też w ogrodach. Żywią się nektarem kwiatów. Są to niewielkie muchówki. Bujanka większa (
Bombylius major) mierzy ok 15 mm. No, może gdyby zmierzyć od czubka ryjka do ostatniego włoska na odwłoku wyszłoby prawie 3 cm, nie są jednak rozmiary imponujące. Do polskich bujankowatych należą też muchówki bez ryjka, np. z rodzaju drogosz (
Anthrax). Wiele cechuje się skrzydełkami, które wyglądają jak witraże złożone z ornamentu przezroczystych i przydymionych szybek. Nie ma to tamto - ładne są te owadziki. To klejnoty w świecie muchówek.
Mroczna strona piękna
Bujanka może wzbudzić sympatię. Ma przyjemny wygląd. Fruwa sobie niewinnie, popija słodki nektar, nikomu nie czyni krzywdy. Ale piękny owad, niczym słynny doktor Jekyll, ma też swoją mroczną twarz mister Hyde'a. Bujanki są pasożytami. Znoszą jajeczka na kwiatach odwiedzanych przez pszczoły i pszczolinki, albo u wejścia do ich norek. Larwy podążają do wnętrza norki, gdzie najpierw zjadają pokarm przygotowany dla potomstwa żywicieli, a następnie pożerają także larwy gospodarzy. Bombyllidae bywają pasożytami drugiego stopnia, np. porażają obecne w gnieździe żywiciela larwy pasożytniczych os. Niektóre gatunki wyszukują swoich żywicieli z równą gracją, jak nektaru. Latając to tu, to tam, zawisają w odpowiednim miejscu i wstrzeliwują swoje jaja prosto do norek lub bezpośrednio na larwy żywicieli. "Ofiarami" bujankowatych padają nie tylko pszczoły, ale również osy, chrząszcze i szarańczaki. W ten sposób żarłoczne (i raczej obrzydliwie wyglądające) larwy eliminują późniejszych konkurentów imago (postaci dorosłych) do kwiatowych barów pod chmurką.
Sprytny sposób na wroga
Dorosłe owady z rodziny bujankowatych nie mogą się bronić przed drapieżnikami. Nie mają jadowitego żądła, ani mocnych żuwaczek. Popisywać się długim ryjkiem mogą co najwyżej przed kumplami z drink-baru, stosując jako słomkę, ale na pewno nie jako groźną dzidę. By uniknąć zagrożenia, bujanki upodobniają się do owadów, które nie dadzą się wziąć bez walki. Ludziom ich futerko kojarzy się z pluszowym misiem, ale potencjalnym wrogom przypomni zaopatrzonego w żądło trzmiela. Dzięki przywdziewaniu cudzych szat, zwanemu mimikrą, bujanki zyskują respekt rozmaitych muchówkojadów, których nie brak na kwiatach i w ich pobliżu.
Aparat w dłoń i bujankę goń!
Bujankowate są fotogeniczne, ale trudne do złapania w kadrze. Po pierwsze dlatego, że nie są zbyt często spotykane, po drugie: dużo latają i rzadko siadają, głównie zresztą po to, by odpocząć, nie zawsze więc na kwiatku, czasem po prostu wśród liści. Dla fotografa spotkanie z bujanką jest więc zwykle przypadkowe. Warto jednak być czujnym. Wytworny futrzaczek ze śmiesznie sterczącym ryjkiem podniesie wartość kolekcji zdjęć. To cenne fototrofeum. By uatrakcyjnić kadr, można próbować uchwycić owada, jak zawisa w powietrzu. Takie zdjęcie to wyzwanie dla doświadczonych fotografów.
Źródła:
Stefan Niesiołowski, Nie ma much, są muchówki, "Na wzniesieniach" 2004, nr 1
Henryk Sander, Owady, Warszawa 1976
Marcin Sielezniew, Nieproszeni goście pszczół, "Przyroda Polska" 2001, nr 6
Tenże, Polskie kolibry, "Wiedza i Życie" 2001, nr 6
V.J. Stanek, Wielki atlas owadów, Warszawa 1972
Przemysław Trojan, Bujanki - Bombyliidae. W: Klucze do oznaczania owadów Polski, Warszawa 1967, cz. 28, z. 24
artykuł opublikowałem tutaj:
Link