Cytat:
Tu leży pies, żeby nie powiedzieć kot, pogrzebany.
I w tej chwili zrozumiałem jedyną słuszną interpretację (wcześniej jeszcze miałem wątpliwości).
No, a... trochę wstyd się przyznać, ale naprawdę wcześniej nie wyczułem związku różdżki z tą interpretacją.
Bardzo mi się podoba przy tym, że jest jedna (wiem, wiem, co chcesz teraz powiedzieć, ale tak trochę uogólniam tu) (i, bądź co bądź, każdemu ciekawa), bo te różne różności, co czasem się spotyka - każdy interpretuje, jak kce. To nie dla mię...
Cytat:
Od niechcenia?
Od niechcenia mogłyby zawrzeć, to tak... hmm... interpretacja sprytna... z tym, że mi to... bo 'zawrzeć' ma dla mnie klimat 'już się coś dzieje, więc trzeba atmosferę jeszcze bardziej podkręcić'. To znaczy, my wiemy, że coś się dzieje
- ale to 'dziać' w tym sensie rozumiem jako 'dzieje się w słowach' (a nie stricte w znaczeniu). No, a słowa to tu zdeczko tonujesz.
Co do rzęsy - no to w sumie wiem, wiem.
Chodziło mi o to, że zwrot zbyt wydumany, abstrakcyjny - zresztą: sama rzęsa staje mi tu okoniem, bo ani w tę interpretować, ani w tamtą...
Cytat:
jak łuk, to go napręż i celuj prosto
Też dopiero teraz zrozumiałem.
Dzyń <lampka nad głową> W takim razie - co mają do tego brwi? Oprócz tego, że są łukami - dla mnie to niebliskie skojarzenie?
Cytat:
Może ot za bardzo obrazowo tu się zrobiło?
Nie za bardzo. Pięknie.
Nie wiem, czy gitesik miał takie same uczucia, co ja, co prawda...
Psiak - rozumiem. Już nie kłócę się, tak, jak napisałaś. Mam po prostu z nim skojarzenia zbyt mało, hm... nie z tematem wiersza. Ale teraz mi to wygląda, wygląda...
Dzięki.
Z czymś mi się te imiona kojarzą... ale jeszcze nie wiem, z czym...
Silvuicznie.
PS. Z tą zepsutą różdżką to jednak dobra puenta.